Żuraw i Czapla

Bardzo miła obsługa. Sprawnie zrealizowane zamówienie. Gofry pyszne z dużą ilością świeżych owocow. Wystrój wnętrza robi wrażenie. Ściany przyozdobione rysunkami obiektów sakralnych Gniezna, które zostały oprawione w białe ramki na białym tle. Jest co podziwiać i miło można spędzić tu czas

Super lokal i kuchnia 👍🏅!!! A trafiliśmy tam przez zupełny przypadek....😉 Sobotni wieczór brak rezerwacji i bieganie od lokalu do lokalu...😠 Wreszcie trafiliśmy w to miejsce.... I tu zaskocenie, pusty lokal 🤔, przemiła obsługa i rewelacja kuchnia😊😁. Wszystko bardzo pyszne, świeże z wywarzony smakiem, wręcz rewelacja !!! Obsługa bardzo pomocna i miła, cały czas uśmiechnięta!!! Pani zaraziła nas wręcz dobrym humorem. Dziękuję za wyśmienitą kuchnie i miły pobyt w Panstwa lokalu. Życzę wielu zadowolonych klientów!!! 💐

Bardzo poprawne menu. Kazdy znajdzie coś dla siebie, pizzę, makarony, burgery i inne dania obiadowe. Smacznie.

Jedzenie okey, każdy zamowil coś innego i każdy był zadowolony. A na duży plus zasługuje makaron w sosie śmietanowym, był mega pyszny.

Lokal na rynku. Dobra lokalizacja. Plus że w sezonie letnim są stoliki na zewnątrz. Wystrój okej w łazienkach czysto.
Jedzenie średnie. Porcje na tyle by się najeść.
Zamówione tortellini pomidorowe- dużo sera (żółtego nie mozzarella). Tortellini trochę twardawe mała wyczuwalność mięsa. Sos bardzo dobry. Lasagne - duża zawartość sera (żółtego nie mozzarella). Plastry makaronu twardawe czuć że to gotowe płaty a nie robione. Super sos. Oba dania posypane rukolą.
Czas oczekiwania około 25 min.

Plus za jedzenie, smaczne i ze świeżych składników. Natomiast obsługa oraz czas oczekiwania zdecydowanie zniechęcają. Przygotowanie obiadu dla 5 osób stanowi tak wielkie wyzwanie, że minęła ponad godzina pomiędzy daniem podanym pierwszej osobie a daniem podanym ostatniej. Obsługa w osobie Pani menadżerki (lub właścicielki) kłóci się z klientami, bo uważa, że to prawidłowa zasada. Co z tego że połowa gości już je, a druga powoła patrzy i obchodzi się smakiem, a właściwie niesmakiem. Kelner nie zna menu, bo trzeba po trzy razy powtarzać nazwy dań, a najlepiej pokazać palcem. Ewidentnie nastwieni na jednorazowych klientów, bo miejscówka na starym rynku skusi wielu turystów. Po takim traktowaniu raczej mało kto wróci.

Niestety, ale miejsce może i przyciąga ale nie zatrzymuje. Pani w osobie menadżera bądź właścicielki paskudnie nie miła, bardzo głośno komentuje co kto zamówił. Strofuje i wydaje rozkazy (nie polecenia) Bogu ducha winnej młodej kelnerce. Dziewczyna widać boi się starszej koleżanki, bo poproszona o rachunek uciekła na zaplecze. Czekałyśmy na podejście kelnerki 20 minut a na kawę kolejne 30. Choć lokalizacja świetna, nie polecę jej nikomu.

niestety nie udało się skosztować specjałów tego miejsca, a to za sprawą osoby za barem , może czas na zmiany, ktoś miły i uśmiechnięty witający turystów zmobilizuje ich do zostawienia pieniążków( w końcu o to chodzi ), reszty nie oceniam bo szybko znalazłem inny lokal