Jadalnia "Smakuś"

Zwykła przeciętna obiadodajnia, wiadomo że robione z najtańszych produktów i mięso oszczędnie. Jak nie ma czasu na szybko czasami można skorzystać lecz na dłuższą metę nie opłaca bo to samo w domu za ułamek ceny można zrobić plus o wiele smaczniej. Kompot bez zaskoczenia - woda z cukrem i kawałkiem owocu.

Można zjeść na zewnątrz. Jedzenie ok, choć frytki smaczniejsze niż ziemniaki (frytki cieplejsze). Nie było żadnego bólu brzucha itd. jedliśmy "w trasie". Kompot bardzo smaczny. Płatność tylko gotówką.

Przeciętny lokal gastronomiczny z przrcietnym jedzeniem. Daleko im do obiadów domowych, brak przypraw sprawia że dania są mdłe. Duża góra ziemniaków mało, surówki, mięso suche , słabej jakości, gumowate, żylaste, bez smaku, twarde. Niepełnosprawny lub kobieta z wózkiem dziecięcym nie wjedzie bo nie ma zrobionego podjazdu. Lokal ciasny. Opłata za kompot, oraz pudełko na wynos plus reklamówkę sprawiło że jeszcze bardziej mnie zniechęciło korzystania z tego lokalu gastrycznego w przyszłości. Brak informacji o alergenach, NA PIEROGI CZEKA SIE AŻ 15/20 MIN. Brak serwetek, lokal nie należy do ekologicznych sztućce są plastikowe jak również zwykłe. Brak misek z wodą dla psa na zewnątrz, bo oczywiście z psem nie ma możliwości wejścia. BRAK MOŻLIWOŚCI PŁATNOŚCI KARTĄ. Tłumaczenie, że terminale wiecznie sie psuja jakoś mnie nie przekonują. Płatności kartami są znacznie wygodniejsze i łatwiejsze w obsłudze. Przez terminal można również rozliczyć napiwek dla kelnera, czy też płatności w walucie obcej (bank sam przelicza kwotę po ustalonym kursie).Lokal nie musi martwić się o drobne i o wydawanie reszty, jak również, ogranicza się w ten sposób ilość gotówki w kasie w lokalu. Zmniejsza to znacząco ryzyko ewentualnej kradzieży.
Liczyłam na dobry smak domowego obiadu niestety się przeliczyłam. Wliczając danie z zupa plus kompot i materiały na wynos za te same pieniądze zjem u konkurencji.

Jak zawsze jedzenie bardzo dobre, super zupa koperkowa. Porcję bardzo duże naprawdę solidne. Trochę gorąco w lokalu ale za to cena prawie śmieszna, chyba najtańsze miejsce jakie znam na obiad a oni jeszcze smacznie gotują, aż niemożliwe :) kolejny plus za duży wybór i zmianę menu każdego dnia.

Jedzenie pyszne, obsługa baru równie miła jak kiedyś aczkolwiek czas obsługi klienta zdecydowanie się wydłużył. Z powodu niewystarczającej ilości pań za ladą. Kiedyś były 3/4 co usprawniło obsługę i szybko rozładowały kolejkę a teraz niestety dwie. Pewnie przez okres chorobowy. Niestety widząc długą kolejkę, kilka razy zaniechałem kupienia obiadu w moim ulubionym barze.

Podane średnio. Około 16 mały wybór. Obsługa bardzo miła. Panie uczynne. Przypominały o darmowej zupie do zestawu. Jedzenia hmmm. Bitki smaczne tylko były polane sosem. Wcale nie były gotowane w sosie paprykowym. A sos ostry ale bardzo smaczny. Surówka ok. Ziemniaki... Może lepiej puree?

Tanio, smacznie, dużo i co najważniejsze smakowało jak by zrobiła mama w domu.
Polecam

Bardzo miłe Panie... ;) robią wrażenie radzą sobie świetnie, jedzonko zawsze świerze i cieplutkie smaczne. Moja ocena 5/5