Millenium s.c. Restauracja. Kałek B.W.

Moim zdaniem całkiem nieźle.
Jedzonko było smaczne, nie drogie.
Jako kierowca bywałem w różnych miejscach i to oceniam dość pozytywnie.

Jedzenie beznadziejne. Rosół tłusty jakby oleju nalewali, kotlet pływa w tłuszczu. Nie polecam z głębi serca.

Odradzam tam spać. Zamiast łóżek jakieś wersalki z głębokich lat 90tych. Człowiek wstaje połamany. W innym pokoju prezerwatywy między łóżkiem a ścianą.

Byliśmy na imprezie karnawałowej. Impreza się udała, świetnie się bawiliśmy. Jedzenie było smaczne, dużo i ładnie podane. Kelnerki dbały o stoły, wymieniały talerze.

Generalnie słabe miejsce . Syf, obsluga jakby pracowała za karę.

Nie polecamy!
1 z 5 gwiazdek na to co zastaliśmy to zbyt wiele. Całe szczęście, że dzień przed ślubem przyjechaliśmy na salę i zobaczyliśmy:
1. Brudne, podarte i nieuprasowane okrycia na krzesła. (zdjęcie jednego z krzeseł w opinii)
2. Brudna podłoga. Nawet nie było pozamiatane.
3. Ja ścianie olbrzymia tapeta z tulipanów (miała zostać zakryta), a motyw ślubny zimowy.
3. Na suficie, CAŁYM SUFICIE pajęczyny i pająki.
4. Okragły stół z kieliszkami do szampana z obrusem czystym, lecz niewyprasowanym.

Generalnie cała sale musieliśmy sami wysprzątać. Walka do 1 w nocy.

Po weselu do rachunku zostały doliczone umówione koszta, z których sala się nie wywiązała.

Gdy doszło do rozliczenia z kwiaciarnia, dowiedzieliśmy się, że już oni musieli sprzątać sale, aby wykonać własną pracę.
Gdy doszło do rozliczenia z rzeznikiem, okazało się, że musiał wycierać z parapetu stare, suche, zdechłe muchy, brud i kurz.
Oczywiście obowiązki sali z których się nie wywiązali, musieliśmy pokryć kosztami po stronie kwiaciarni i rzeźnia za ich dodatkowa pracę.

Jedyny plus, przez który ta jedna gwiazdka widnieje to nocleg. Pokoi małżeński zrobił na nas wrażenie. Do 3 gwiazdkowego hotelu wiele brakuje. Ale było czysto i ładnie.
Niestety nie możemy już tego powiedzieć o innych pokojach.

Na pewno o czymś zapomniałem, ale myślę że tyle informacji powinno wystarczyć dla porównania z innymi opiniami, innych sal.

Zdecydowanie nie polecam ! Najgorsza restauracja i obsługa. Moja koleżanka miała tam wesele, osoba zarządzająca bez konsultacji z nią zmieniła menu, zamiast kremu z pomidorów podano zupę kalafiorową, na oburzenie panny młodej odpowiedziała, że przeciez zupa kalafiorowa bardziej pasuje do golonki niz krem pomidorowy. Kiedy anna mło0da powiedziała, że ona w ogóle nie lubi zupy kalafiorowej, to kelnerka przyniosła jej pomidorówkę z paczki. Zachowanie ponizej wszelkiej krytyki. Przed przyjazdem młodej pary na wesele obsługa nie zdazyla rozlac szampana i robila na przy gosciach na stole młodej pary. Kolejna sprawa- Umawiała się z młodą parą, że zakupi wazony- nie zrobiła tego, kwiaty na stołach wyglądały mocno prowizorycznie przez to. Bardzo wiele niedociągnięć, nie liczenie się ze zdaniem kogokolwiek, po prostu masakra. Jedzenie również nie zachwyca.
Dodatkowo pościele, które dostali goście i młoda para były brudne i poplamione. NIE POLECAM !

Ocena moja jest taka ponieważ organizacja wesele nie zbyt ciekawa 2 kelnerów na ponad 80 gości słabo dawało radę aby obsłużyć taka ilość osob nie mówiąc o poprawinach gdzie się okazało ze na sali weselnej będzie organizowana impreza urodzinowa co prawda poprawiny zostały zrobione na sali drogiej ,pokoje w stanie średim. Jedzenie bardzo dobre lecz niestety to nie nadrobi błędów dla tego taka moja ocena