Restauracja Paleta Food&Friends

Przejazdem jako turyści trafiliśmy do Palety i szczerze polecamy. Zarówno dzieci jak i My,dorośli zadowoleni. Wszystko smaczne,świeżutkie bez grama fast foodu i za to 👌 Jedliśmy pomidorówkę,gęsta,esencjonalna z przetartych pomidorów z domowym makaronem,sandacz pychota,pyra z gzikiem wielkopolski sztos i dziecięce stripsy z kurczaka i gileciki z ryby wg dzieci pychota. Jedyna wskazówka to jakby herbata zimowa była z zaparzaczki,liściasta bo ta z saszetki słabiuteńka,gasi czar zimowej herbaty. Ale to jedyny minusik.
Aaaa i najlepiej rezerwować stolik,nam się poszczęściło ale widzieliśmy co się działo. PolecaMY

Na google miejsce jest oznaczone jako restauracja. Choć sam lokal tak się nie określa. Nie ma bowiem pełnej obsługi kelnerskiej. Posiłki podaję kelner ale zamawia się przy barze.
Menu dość krótkie i proste. I bardzo dobrze..Dania polskie i wszechibecna już chyba pizza.
Co do samego jedzenia to bardzo dobre. Poszedłem w klasykę. Czyli rosół. Dobrze doprawione i co najważniejsze dla rosołu- bardzo gorące.
Na drugie schabowy. Dobrze wysmażony. Nie za cienki. Soczysty. Poprawiłbym kapuste zasmażaną. Wolę z taką zasmażką. Ale to rzecz gustu.
Maja piwo Miłosław. To plus. Choć przydałby się większy wybór smaków.
Sałatka cezar bardzo dobra. Nie przekombinowana.
Porcja pierogów smaczna choć razem jako przekąska niż drugie danie.
Na minus trochę długi czas oczekiwania. W sobotę w godzinach 13.00-14.00 czekalismy godzinę.. niby w karcie uprzedzają o tym ale mimo wszystko wydawało się to dlugo.
Najważniejsze jednak ze posiłek smaczny!

Bardzo fajne miejsce. Sprawna i żetelna obsługa. Na pizze trzeba by było długo czekać o czasem zostaliśmy poinformowani. Posiłki przepyszne i szybko i estetycznie podawane. Ceny dobre. Polecam!

Restauracja znajduje się praktycznie w samym centrum. Urokliwie położona, obok plac zabaw, tak więc dzieci mogą bawić się oczekując na jedzenie.
Co do samego jedzenia, to obiady smaczne, porcje mogą być, a ceny chyba przystępne.

Trafiłam przez przypadek do tej restauracji ale od wejścia mnie urzekła🙂 przepiękny wystrój, miła atmosfera, położenie przy jeziorze. Karta menu krótka.wraz z koleżankami sprawdziłam kilka dań i WSZYSTKIE były pyszne...

Skuszeni dobrymi opiniami, weszliśmy i my na mały obiadek. Zamówiliśmy dwa dania, schabowy i pierś z kurczaka z grilla. Schabowy ok., Pierś była niestety surowa w środku. Po raz pierwszy w życiu (kiedyś musi być ten pierwszy raz 😛) poprosiłam o ponowne grillowanie mięsa. Pani, która nas obsługiwała z kpiną zapytała czy chcę wysuszony wiór 🤷 Do tej pory na samą myśl o surowej piersi mam mdłości 🙈. Na plus mogę dodać, że dostałam drugi kawałek, już nie surowy. Niestety nie polecam.

Pyszna szarlotka i ładnie podana herbata. Można wejść z psem.
Niestety brak mleka roślinnego do kawy.

Ciekawe miejsce na placu browarnym, wcześniej funkcjonowała tutaj miejscowa pijalnia piwa... Zmiana w tym miejscu którą dokonała właścicielka lokalu jest na duży plus. Trochę o lokalu - jak sama nazwa wskazuje mamy tutaj wystrój rodem z magazynu , ale bez obaw 😀 normalne krzesła również znajdziemy. Latem spokojnie zażyjemy wypoczynku na zewnątrz w cieniu pijąc chłodne 🍻 ale uwaga jest tu dość gwarno. Coś o jedzeniu - jak na mój gust muzyczny to jest całkiem dobrze, pojawia się burger w menu (pewnie dla młodzieży) nie brak tu standartowego i tradycyjnego jadła min. kotlet z mizerią (w mizerii można szukać ogórków btw. ) Zraz z buraczkami i pyzami ... (Troszkę przymały jak dla mnie bo wyglądał jak sajgonka - pyzy kurduplaste ) smak bardzo dobry. Czas oczekiwania to 25-30 minut nawet po sezonie, miło sobie siorbnąć kawę czy herbatkę w tym czasie i pogaworzyć ot poprostu. Zamówienia składa się przy barze o czym informacja znajduje się na kartach menu , płatność tradycyjnie lub kartą. Ja jestem zadowolony z wizyty w tym miejscu , wdepnę jeszcze raz o ile pyzy będą większe 😀 śmiało polecam.