Obiady domowe pod Limbą

Zamówienie było niekompletne, porcje za małe nie dało się najeść i cena nieadekwatna co do ilości a do tego w surówce znaleźliśmy naklejkę z jabłka. Nie polecam tego miejsca można zjeść gdzieś indziej w lepszym lokalu i w lepszej cenie.

Polecam z całego serca😊byliśmy my tutaj z rodziną już kilkakrotnie w trakcie przejazdów. Jedzienie bardzo dobre😁 smakuje jak u mamy albo jak kto woli- babci😂 za każdym razem wybieramy inne potrawy i się nie rozczarowywujemy🤗 każdy znajdzie coś dla siebie szczególnie dzieci😂na potwierdzenie małe zdjecia

W życiu nie jedliśmy w gorszym miejscu😔😔😔 Na początku dostaliśmy wytłuszczone menu - pomyśleliśmy sobie, ok, zdarza się, coś mogło umknąć. Po złożeniu zamówienia dostaliśmy brudne szklanki na napoje, o których wymianę musieliśmy oczywiście sami poprosić... Przystawki słabe (nieelegancko podane), obiad tragiczny (wizualnie i w smaku). Sztućce podane w brudnym koszyczku, który chyba służył jako popielniczka. Właściciele restauracji chyba nigdy nie byli w innej restauracji, bo to co tu się serwuje mocno odstaje od jakości KAŻDEJ innej restauracji (i zwyczajnie wola o pomstę do nieba). Nie polecamy, jesteśmy w szoku, że to miejsce ma takie dobre oceny (pytanie czy rzeczywiste). Brudno i niesmacznie. Nie idźcie tam 🙂

Świetne domowe jedzenie duże porcję frytki domowe krojone na miejscu z ziemniaków a nie mrożona mączka. Kotlety klepane i smażone bezpośrednio przed podaniem. Placki ziemniaczane mega wypas. Kompot domowy jak u mamy. Polecam sczerze.!!! Byliśmy bardo zadowoleni i najedzeni!!!!

Dramat to mało powiedziane .Długi czas oczekiwania. Dania dla 3 osób dostawaliśmy w odstępach co 15 minut nie mogliśmy rodzinnie zjeść razem .Nie wspomnę juz o podstawach higieny .Nie dostaliśmy pełnego kompletu sztućcy po upomnieniu się Pani powiedziała ze proszę tu są pokazała na leżące na ladzie .Problem w tym ze byly to zwrócone przez poprzednich gości zużyte sztućce .Nie polecam

WSTYD!
Trudno ująć w słowa przeżycia z tego "lokalu"
Stoły brudne i lepkie z zalegającymi naczyniami po poprzednich klientach. Obsługi brak a Pani przyjmująca zamowienie tez jakoś nie zainteresowana tym jak wygląda na sali
No i to "jedzenie":
- ziemniaki rozgotowane
- placki które prawdopodobnie leżały w oleju i czekały na klienta
- makaron z sosem z torebki itd
Gdyby jeszcze ceną walczyli o klienta ale to nie tu i dla przykładu w okolicy (15min spacerem) jest Tatrzański bór - karczma z podobnymi cenami ale z pysznym jedzeniem i bardzo mila obsługa

Domowe obiady?T chyba jakiś żart. Dania niejadalne. Placek ziemniaczany po zbójnicku okropny, posypany śmierdzącym serem. Mieso tłuste, żylaste- niejadalne. Frytki spalone, schabowy ociekający tłuszczem.Kwaśnica okropna. Jedyne co dało się zjeść to rosół. Z całego serca NIE POLECAM. Magda G by się przydała na cito😆.

Świetne domowe posiłki duże porcje domowe frytki przygotowywane z ziemniaków a nie z mrożonych ze sklepu kwaśnica prawdziwa góralska i atmosfera mega gościnna. Pani z kuchni bardzo przyjazna i z przyjemnością opowiada o tatrzańskich szlakach. Super miejsce polecam!!!!!!