/Łódzkie Voivodship/Restauracja

Restauracja, Hotel "Pamiętna Dworek"

Pamiętna 14, 96-100 Skierniewice, Polska

Restauracja, Hotel "Pamiętna Dworek"
Restauracja
4.3
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
W6RJ+XP Pamiętna, Polska
+48 46 831 07 57
pamietna-dworek.pl
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
poniedziałek: 7–22
Wtorek: 7–22
Środa: 7–22
Czwartek: 7–22
Piątek: 7–22
Sobota: 7–22
Niedziela: 7–22
Napisz recenzję
Studium Stoczek
Studium Stoczek2 lata temu
Zdecydowanie nie polecam jako hotel, brak podstaw jak ręczniki lub działające TV i obrażona panienka na recepcji, że przecież ona tylko wydaje klucze i przyjmuje pieniądze i dlaczego odrywam ją od telefonu i kanapy.🙈 Brak łóżka, rozłożona wersalka. Co do jedzenia nie wypowiadam się bo nie odważe się spróbować. Nie polecam!
Aleksander Turski
Aleksander Turski2 lata temu
Trafiłem tutaj co prawda z okazji służbowego wyjazdu, ale pobyt zrecenzować muszę. Miejsce, sam dworek bardzo uroczy. Ogród nieco zarośnięty sprawia wrażenie miejsca tajemniczego, odrobinę magicznego. Trudno wypowiedzieć się na temat codziennej karty dań, ale potrawy jakie zostały nam zaserwowane podczas wieczerzy były bardzo smaczne. Rewelacyjne flaczki, kluski śląskie, pyszne mięsiwa na gorąco. Wspaniałe świeżo wypiekane bułeczki. Nie zdołałem wszystkiego skosztować niestety. Jeżeli rozpatrujecie bazę noclegową dla firmowych wypadów integracyjnych (nieduże firmy) lub szukacie miejsca, w którym chcielibyście zatrzymać się choćby na chwilę w okolicach Skierniewic, to zdecydowanie tutaj, zwłaszcza jeżeli stanowicie większą grupę. Właściciel tego miejsca jest szalenie zaangażowany w swój biznes. Świetny gospodarz!
Przemysław Sobieraj
Przemysław Sobieraj2 lata temu
Jedna wielka katastrofa. Żurek z paczki dosłownie z jednym plasterkiem kiełbaski talarki i ziemniaki opiekane mrożone z paczki kotlet schabowy grubości 2mm panierka stara smażony na starej fryzurze zestaw surówek to chyba Hortex był marchewki z groszkiem w ogóle niedoprawione że musieliśmy dosypać kilo soli do nich woda z koncentratem pomidorowym podawana jako pomidorowa gwarantuje że hot dog lub zapiekanka na stacji paliwowej lub zupka chińska są o niebo lepsze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Iwona Kol
Iwona Kol2 lata temu
Niestety nie mogę wystawić dobrej opinii, miałam tam 3 tyg temu komunię syna. Po pierwsze obsługa pomyliła stoły, co było dla nas bardzo niezręczne i stresujące,a właściciel nie raczył przyjść mimo wielokrotnych próśb. Po drugie jedzenie,(szczególnie wędliny) były nieświeże, ewidentnie postawione z wesela, które było tam poprzedniej nocy, w kluskach śląskich była surówka, a rosołu nie dało się zjeść. Imprezę uratował pyszny tort i ciasta oraz mięsa na ciepło i paszteciki. Bryczka też była super pomysłem.
Marcin Biechowski
Marcin Biechowski2 lata temu
Podbno podaja tu swietne obiady jednak niestety nie dane bylo mi ich sprobowac bo moj pobyt ograniczyl sie do godzin 23-7.Jest to wspaniale miejsce z bardzo mila,cudowna i przepiekna obsluga(pani Dominika-jej maz to szczesciarz),ktora z usmiechem na ustach wpuscila mnie w nocy do pokoju a z rana przygotowala sniadanie(bardzo dobre-podawane kazdemu osobno a nie bufet z obslizglymi nie wiadomo co,mleko do kawy podgrzane-zgodnie ze sztuka),pokoje ladne,dobrze wyposazone-cicho,czysto.Super.Internet szybki,wystroj swietny i gustowny tak jak i ogrod.Dziekuje i do zobaczenia.
Crazylearningteacher
Crazylearningteacher2 lata temu
Pamiętna" pozostaje w pamięci, niestety nie w pozytywny sposób. Do "Pamiętnej" przyjechaliśmy z daleka (również z zza granicy). Wynajęliśmy 3 pokoje z soboty na niedzielę, bo mieliśmy komunię w niedziele rano. Niestety, w momencie rezerwacji, nie poinformowano nas, że pod naszym pokojem będzie odbywało się duże wesele tej samej nocy. Nawet nie zatroszczono się o ulokowanie nas w pokojach w miarę z dala od głownej sali, wiedząc, że przyjechaliśmy na komunię. Hałas był okropny do 5 rano nikt z nas nie usnął, a w Niedziele musieliśmy znowu jechać 400km do domu. Po zwróceniu uwagi właścicielowi, najpierw zaproponował 1. zwrot kosztów i opuszczenie hotelu (co było niemożliwe, bo wszystkie pobliskie hotele były już zarezerwowane) lub 2. zwrot połowy kosztów. Na drugi dzień, myślałam, że w kulturalny sposób przeproszą, jednak nowa zmiana nie wiedziała nic o nas i kazano mi ponownie rozmawiać z właścicielem. Właściciel okazał się ostatnim chamem. Wyśmiał wszystko, "zrobił ze mnie głupią", i zwracał się do mnie w nienależny sposób. Zrezygnowałam. Cena pokoju ze śniadaniem wynosi 280zł za noc. Pokój NIE MA ROLET. Woda w kranie była zimna (przypuszczam, że mają zbiornik wody, który jest podgrzewany i jak woda ciepła się skończy, bo inni goście hotelowi się umyją, to zanim znowu się ugrzeje, leci zimna woda). Woda w stawie jest brązowa. Jedzenie w restauracji jest "wczorajsze" i odgrzewane, np. Kotlet nie jest chrupiący, tylko cała panierka jest "namokła". Właściciel nie jest uczciwy i nie ma szacunku.
Katarzyna Palmowska
Katarzyna Palmowska2 lata temu
Byliśmy na rodzinnym obiedzie (6 osob), rezerwacja przez telefon wykonana na zasadzie coś będzie ale nie wiadomo czy w środku czy na zewnątrz - po przyjeździe niemal cały lokal pusty. Zamówiliśmy jedzenie u Pana kelnera/menadżera, luźno starającego się prowadzić rozmowę z klientami. Po 10 min. przyniósł sok w dzbanku (chyba ochrzczony wodą), herbatę i sztućcie (serwetki nie uchodzą tam za standard, trzeba bylo dopraszać). Zupy po kolejnych 20 minutach, drugie danie (podawane w odstępach co kilka minut kolejne osoby) po kolejnych 20 minutach. W sumie to jeszcze nie jest tragiczne, ale np. Panu kelnerowi wysypały się frytki na stól z zamówienia córki - to zapytał ile spadło, a resztę "zgrabnym ruchem ręki" zebrał na talerz, nic sobie z tego nie robiąc. Drugie dania smakowały różnie - kaczka dobra, schabowy również, karkówka OK, ale poledwiczki w sosie kurkowym były przykryte grubą warstwa czegoś co miało być sosem kurkowym - ale kurka znalazła się tam jedna... Generalnie słabo. Deser - poporosiliśmy o puchary lodowe i kawy - i tutaj gwóźdź programu. Zapytaliśmy się czym w ich przypadku różni się kawa (będąca w karcie) od Doppio (również będące w karcie) skoro ta sama ilość (150 ml). Pan kelner stwierdził, że w zasadzie niczym ( pod nosem dodając że jeden h.j), więc wzięliśmy o kilka złotych tańsze kawy czarne. Cała ta przyjemność wyniosła nas ok 400 PLN. W naszym przypadku ost. raz - ale może ktoś lubi takie klimaty....
Krzysztof Kownacki
Krzysztof Kownacki2 lata temu
Bardzo przyzwoicie, kuchnia niezła i dla zwierzolubów są pokoje w których można zamieszkać z psem lub inną istotką. Dla palących też są pokoje.Sklepu w pobliżu niema.
Zalecane lokalizacje