Osada Rybacka Sereczyn

W Osadzie Rybackiej odbył się w minioną sobotę nasz ślub i wesele. Jesteśmy zachwyceni tą miejscówką. Idealne miejsce na ślub cywilny w plenerze oraz wesele z klimatem. Jedzenie było przepyszne, dania typu gulasz z dzika czy sum z kapustą skradły nasze serca. Nasi goście nie mogli się nachwalić. Na duży plus zasługuje również obsługa lokalu, przyjaźnie nastawieni i bardzo pomocni ludzie. Świetny kontakt z menagerem p. Adamem, odpowiednia osoba na tym stanowisku. Za dekorację ceremonii ślubnej jak i samej sali odpowiadała p. Maria, której jesteśmy ogromnie wdzięczni, wszystko wyszło pięknie.
Minus tego miejsca jest brak pokoju dla nowożeńców.

Bardzo polecam. Świeże ryby, fajny klimat zarówno dla rodzin z dzieciaczkami jak i na randkę. Zamawialiśmy tatara ze pstrąga, chipsy z karpia, pstrąga w sosie chrzanowym oraz suma z plackiem ziemniaczanym i sosem grzybowym. Wszystko przepyszne, ciężko wybrać faworyta 😍

Wspaniałe miejsce dla całej rodziny. Dla małych i dużych, wiele atrakcji oprócz pysznego jedzenia. Dmuchańce latem, zwierzątka w zagrodach w pobliżu- króliki, konie, kozy, kuce, strusie. Można się przejechać bryczką lub postrzelać z łuku. Czas umila zespół, cichą, stonowaną muzyką. Cudne miejsce, polecam!!!

Świetne miejsce na spędzenie wolnego czasu z najbliższymi. Na pochwałę zasługuje system umożliwiający wybór miejsca z możliwością późniejszej zmiany stolika oraz tempo obsługi. W niedzielę przy dużym ruchu zdecydowanie więcej czasu zajęła procedura zamawiania niż oczekiwania na zamówienie. Rybki smaczne, porcje na tyle duże, że głodnym się stąd nie wyjdzie. O ile cenę ryb można wytłumaczyć to co napojów już nie za bardzo... - według mojej oceny lekko przesadna... Na plus duży teren otwarty, gdzie można się przejść po spożytym posiłku. Dodatkową atrakcją jest żywy inwentaż wkomponowany w krajobraz. Niestety należałoby popracować nad warunkami bytowymi tych zwierząt: Niewielkie kojce w których się one znajdują wymagają częstszych zabiegów sprzątania - jest w nich po prostu brudno. Widok zwierzęcia leżacego w mokrej i brudnej ściółce nie zachęca do powrotu w to miejsce...
Podsumowując:
➕️Jedzenie naprawdę smaczne

➖️warunki w jakich przebywają zwierzęta na minus

Trafilem tu besax w okolicy. Bardzo małe pstrągi w stosunku do ceny to moje główne zastrzezenie. Pstrąg był swiezy i smaczny,panierka nie była przesadzona. W smażalni we Fryszerce kolo Inowlodza w cenie 90 zl za porcje ryby maja około 40-45 cm,w zestawie z frytkami i surówka. Nie zostanę stałym klientem tej smażalni.

Fajne miejsce w okolicach Łodzi , dużo miejsca do siedzenia na świeżym powietrzu , dobra ryba . Zwierzaki mają trochę mało miejsca ,może jak przeniosą się do mini zoo to będzie lepiej

Zawiodłam się ,myślałam że będzie lepiej a tu lepiej przemilczeć . Nie czekaliśmy długo na posiłek ,w którym coś brakowało .Nie najedliśmy się . CENA NIE ADEKWATNA DO TEGO CO DOSTALIŚMY. Straszny nieład i bałagan coś tam nie gra . Łazienki brudne . Teren Duży i zaniedbany

Miejsce z potencjałem. Na pewno zyskuje w sezonie letnim. Piękna, żywa choinka, obsługa miła, jednak spory minus za jedzenie. Zamówiliśmy suma z sosem grzybowym i plackiem, Burger rybny i kurczaka z pieca. Sum z sosem przesolony, w burgerze przebijał się smak mułu, a kurczak był niedopieczony. Nie mówiąc już o tym,ze na talerzu z kurczakiem było rzucone kilka kawałków zwiędniętej sałaty jako dekoracja… Bardzo szkoda. Cena nieadekwatna do jakości podanych dań. Nie wiem czy tam wrócimy. Kuchnia do poprawy. 🫣