Piwniczka u Wioli

Restauracja wybrana z rekomendacji z internetu...Dzień 1- jest dość ciepło we wnętrzu, więc należy się ochłodzić np. napojem z pianką (12 zł) do talerza wypełnionego po brzegi surówkami i wielkim liściem sałaty dopełnia kompozycję dość smaczny schabowy i frytki ( 32 zł ) oraz zestaw II schabowy z zasmażanym serem ( 35 zł). Podczas obiadokolacji towarzyszy nam uporczywa muzyka z radia...
Dzień 2 - wróciliśmy ponownie, aby podelektować się tak zachwalanym przez klientów menu... jest gorąco !!!... Niestety już o godzinie 18 brakowało połowy dań z menu, nawet gotowanych ziemniaków i pieczywa????. Ostatnia porcja gulaszowej na bazie pomidorowej ( 18 zł ) + schabowy (jw) oraz ser przypiekany z frytkami + cztery rodzaje surówek... smaczne, a miał być zachwalany placek po węgiersku.....
Obsługa na 3: czułem się jak w jednym ze sklepów dyskontowych, słysząc powiedzenie do płacącego klienta: " Dziękuję i życzę miłego wieczoru"
Lokal na 5: ciekawe wyposażenie i dekoracje, nie taka muza,bo to nie dyskoteka!
Dania na 4: smakowało,ale podniebienia nie urwało, braki w menu.

Listopad 2022
Zasłużone ⭐⭐⭐⭐
Możemy polecić lokal, bardzo ładny, gustowny wystrój. Bardzo czysto ( obrusy wyprasowane na kant zmieniane po każdym kliencie !) Dwie toalety.
Obsługa bardzo sympatyczna i dyskretna.
Jedzonko....
Zupa gulaszowa 👍🏼
pstrąg 👍🏼
Camembert zapiekany z żurawiną 👍🏼
Grzaniec 👍🏼
Piwko 👍🏼
Ewentualnie mogę mieć delikatne wątpliwości, odnośnie surówek, a dokładniej ich przechowywania - ponieważ były w temperaturze pokojowej. A powinny być zimne. Na szczęście obyło się bez rewolucji 😉😉
Uważam też, że na paragonie powinny być wyszczególnione wszystkie pozycje zamówione, nie tylko wartość końcowa.

Reasumując: Wszystko smaczne i pięknie podane.
Wrócimy 😊

Piwniczka zawsze była wypełniona po brzegi w porze obiadowej i to nas skusiło, aby sprawdzić kuchnie u Wioli. Wszystko bardzo dobre, bardzo duże porcje. Podziwiam kelnerki, które uwijały się bardzo szybko, aby każdego zadowolić. Na posiłek czekaliśmy 15 minut, ale rozumiem, że jak pełna sala jest to trzeba poczekać. A jak się czeka to oznacza, że nie dostaniesz odgrzewane dania, tylko świeżo przygotowane. Można płacić kartą i gotówką.

Czasami trzeba poczekać za wolny stolikiem. Ale to świadczy że dobrze karmią i warto poczekać. Zmiana obrusu przy każdym nowym zasiedzeniu. Bardzo pysze jedzenie, duże porcje, czasami nie jest możliwe zjeść całej porcji np. Placek po węgiersku olbrzymi i przy tym pyszny. Ceny przystępne. Więc polecam. A i jeszcze obsługa bardzo miła i obrotna.

Lokal na duży plus, czysto, przed każdą zmianą gości zmiana obrusa na nowy, kelnerki bardzo obrotne, miłe i usmiechniete,
-można płacić kartą
Zamówiłem:
PIEROGI- ciasto bardzo dobre, świeże i tłuściutkie
SZNYCEL POD CAMEMBERTEM-dobrze wysmażone i przyprawione, super surówki i mizeria dodatkowo była porcja frytek.
PLACEK ZIEMNIACZANY PO WĘGIERSKU- duża porcja, smacznie, idealne chrupiące, rozpływało się w ustach.
PIWKO Z KIJA-zimne 😃

Jedyna restauracja przed którą podczas spaceru po Świeradowie napotkaliśmy kolejkę do wejścia i sami w niej stanęliśmy. Przystępne ceny, znakomity rosół z domowym makaronem, cała reszta też w porządku, miła obsługa

Bardzo smaczne domowe jedzenie. Na stolik czasami trzeba trochę poczekać, bo sam lokal jest nieduży - ale zdecydowanie warto. Żurek był jednym z lepszych jakie jedliśmy w tych okolicach; bardzo intensywny w smaku, z dużą ilością kiełbasy, o fajnym, mocno chrzanowym aromacie. Z dań głównych próbowaliśmy pierogów z mięsem, placka po węgiersku i polędwiczek w sosie z kluskami śląskimi. Wszystkie bardzo dobre, placek ziemniaczany chrupiący, z gulaszem w którym mięso aż się samo rozpadało. Pierogi z cieniutkim ciastem, bardzo dobrym farszem. Miejsce godne polecenia!

Miejsce przez nas wybrane z neta, okazuje się strzałem w 10- tke... 100/10 😊 Jedzenie pyszne, w super cenie, wielgachne porcje. Bardzo miła i pomocna obsługa. Na pewno wrócimy 😊 Edit: wizyta nr. 2 nadal polecam ☺