/Lower Silesian Voivodeship/Restauracja

Szyprówka - Chata Pod Sową

Sokolec 32, 57-450 Sokolec, Polska

Szyprówka - Chata Pod Sową
Restauracja
4.7
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
MF69+W3 Sokolec, Polska
+48 74 662 20 67
szyprowka.pl
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
Napisz recenzję
Anna Radosiewicz
Anna Radosiewicz2 lata temu
Miejsce położone na trasie pieszej na Wielką Sowę, ale bardzo blisko głównej drogi. Można wjechać autem na mały parking.

Na miejscu klimatyczna restauracja oraz bar, jest możliwość noclegu w jednym z kilku pokoi. Ja zostałam tam parę dni na nocleg i zrobiłam z tego bazę podróżnicza do chodzenia po górach i zwiedzania okolicy. Wybierając nocleg w pakiecie znajdziecie śniadania, które są dość różnorodne i zawierają także jajecznicę, kiełbaski, kawę i herbatę.

Jeśli chodzi o ofertę obiadowo-kolacyjną, w menu liczne pizzy (w tym z rucolą), smażony ser, filet z piersi kurczaka i bardzo smaczny gulasz. Warto pamiętać o tym ze wszystko zamawia się przy barze.

Dodatkowo w barze bardzo duży wybór piw, w tym piwa kraftowe i piwa czeskie (także mniej popularne, to nie tylko Pilsner i Kožel). Przemiła obsługa. Jeść i pić można w środku Lub na zewnątrz, przy przepięknych widokach na góry.

Pokoje wyposażone we wszystko, co potrzeba i czyste. Jedyne nad czymożna by się zastanowić, to to, że łóżka pojedyncze są bardzo wąskie i trochę pływające, przez co mało wygodne.

Miejsce polecam i sama na pewno tu wrócę.
Beata Prądzińska
Beata Prądzińska2 lata temu
Nie wiem dlaczego ta restauracja ma aż tak wysoką opinie, widok ładny, dania wyglądają ładnie. Postrach wampira nawet smaczny, podobne jest to do szakszuki. Burger jak za 39 zł to brak słów. Frytki były już zimne, surówka była gotowa i tak mało że mogliby jej poprostu nie dawać, chociaż z głównego dania była najlepsza, w burgerze nie było żadnego sosu, a mięso to jakieś gotowe garmażeryjne. Rachunek na 133 zł za jeden postrach wampira, dwa burgery, dwie kawy i jedna mała cole. Będąc tydzień wcześniej w Trójmieście na rynku za dwa burgery, które smakiem i wielkością powalały, własnoręcznie robione frytki, cole i piwo rzemieślnicze zapłaciłam podobną cenę. Na pewno tam już nie wrócę.
Ps Pani za barem zamiast dać rachunek po zapłaceniu to się mnie pyta czy go chce.
G Z
G Z2 lata temu
Bardzo fajne miejsce z klimatem, ładnie oświetlone po zmroku. Atrakcyjnie położone.
Skoda, że nie udało nam się nocować, chociaż 130 zł za osobę że śniadaniem- nie jest najtaniej ale kiedyś może sprawdzimy bo być może śniadanie jest wybitne?
Bardzo sympatyczna obsługa która wytrzymuje dużo decybeli :)
Dość niespodziewanie okazało się, że serwują pizzę typu neapolitańskiego, która ma naprawdę fantastyczne ciasto, chyba najlepsze jakie jadłem. Za to sos pomidorowy mógłby być na lepszych pomidorach, najlepiej San Marzano bo te obecnie użyte, są dość kwaśne. Reszta dodatków ok, tylko oliwa dość gorzka, przydałaby się też truflowa. Myślę, że wrócimy, o ile będzie na stać na pokój ;)
Kamila Zawadzka
Kamila Zawadzka2 lata temu
Jechaliśmy do Szyprówki z nadzieją że zjemy smacznie i w pięknym otoczeniu...niestety wyszliśmy mega zdegustowani....widok za oknem co prawda imponowal ale sama restauracja porażka. Weszliśmy z dziwnym uczuciem, nie spotkaliśmy żadnej kelnerki ani nikogo na barze, siedzieli tylko jacyś goście z piwem. Nie podeszła do nas żadna kelnerka nie miał nawet kto podać menu....po 5 min czekania wyszliśmy.....Totalna żenada!!!
Brak szacunku do klienta!!!
Na całe szczęście jadąc po drodze trafiliśmy na fajną klimatyczną restaurację z rewelacyjnym jedzeniem i B.dobrą obsługą.
Tomasz Mazur
Tomasz Mazur2 lata temu
Trudno mi ocenić...przyszliśmy po dobrych opiniach z nadzieją na dobry obiad....przyszliśmy przed 14 , Pani poinformowała iż obiady są od 14 i nie ma w tej chwili nawet karty wiec...trzeba czekać....sadziliśmy iż poczekamy a Pani w tym czasie zaproponuje nam choćby jakieś napoje...niestety nikt nie był zainteresowany....poszliśmy sobie i nie żałujemy bo trafiliśmy w innym miejscu na pyszne jedzenie...zatem dwie gwiazdki za widoki. Jedzenia nie oceniam , obsługa rozczarowała. Szkoda, że obsługa nie dała nam skosztować jedzenie i ocenić. Pozdrawiam serdecznie .
M L (marlas)
M L (marlas)2 lata temu
Jeśli ktoś lubi górskie klimaty to jest to świetne miejsce u podnóża Wielkiej Sowy.
Drewniany budynek przypomina schronisko górskie i tak się tam czułem.
Pycha jedzonko, pizza jedna z lepszych jakie jadłem. Nigdy nie spodziewał bym się w takim miejscu tak smacznej pizzy. Myślę, że nie ma lepszej w okolicznej Nowej Rudzie czy pobliskich miejscowosciach.
Super mili prowadzący obiekt. Świetna muzyka lecąca zawsze w tle daje dobry klimat.
Z minusów - dla mnie zbyt wysoka cena noclegu. Prywatnie bym nie wybrał. Drugie to zbyt niska temperatura w środku. Jest listopad i chyba drewniany budynek może mieć to do siebie ale czułem się niezbyt komfortowo marznąc w nocy.
Marta Ogr
Marta Ogr2 lata temu
Zawitaliśmy w piątek w święto 3 króli na obiad , bez problemu znaleźliśmy wolny stolik na górze sali, restauracja jest samoobsługowa sami zamawiamy przy barze i dostajemy pager który informuje kiedy iść po zamówienie. Ceny przystępne, duże porcje i smaczne. Zamówiliśmy zestaw schabowy i camembert w panierce. Duży plus za smaczne piwa do wyboru książęce pszeniczne, kozel ciemny. Polecamy
Waldemar Leszczyński
Waldemar Leszczyński2 lata temu
Pyszne pierogi, fantastyczny klimat, ogromny wybór piw, cudowne widoki i mega, ale to mega sympatyczna pani za barem. Czy mogę się do czegoś przyczepić? Ceny chyba troszku za wysokie, bo 30zł za porcję ruskich w barze bez obsługi kelnerskiej, to jednak sporo. Z drugiej strony, ceny tajemnicą nie są, więc każdy może zdecydować wcześniej, czy brać, czy nie brać :)
Zalecane lokalizacje