Restauracja PRZY JAKUBIE

Miejsce z piękną historią, obsługa uprzejma i profesjonalna zarówno w języku polskim jak i niemieckim.
Potrawy które zamówiliśmy to kaczka z ziemniaczkami, bukiet surówek oraz gulasz z kluskami śląskimi. Mięsko delikatne, kluski mięciutkie, wszystko poprawnie przyrządzone oraz podane według zasad kultury kelnerskiej.
Jesteśmy zadowoleni z wyboru lokalu i napewno wrócimy będąc ponownie w okolicy.

Klimatyczne miejsce. Dania smaczne, mały minus za surówki.

Po wizycie w Zgorzelcu został tylko niesmak. Zamówione dwa danie generalnie bez smaku.
Kucharz natychmiast do poprawy lub zmiany.
Nie zostało zepsute jedynie piwo i gorąca czekolada.
Jestem pewniej, że nie zawitam drugi raz w to miejsce.

Można wpaść tam jedynie wypić piwo co zauważyłem czynią klienci przechodzący przez most z Gorlitz. Może po prostu wiedzą, że je się gdzie indziej natomiast tańszy niż u siebie napitek można otrzymać właśnie w tym miejscu.

Obsługa sympatyczna ale jedzenie kiepskie. Niedogotowane kluski a nawet jedna surowa i strasznie grube ciasto na pierogi i bez smaku. Jedynie obsługa na plus. Nie polecam

Oprócz klimatycznego wystroju cała reszta do poprawy. Dania niedoprawione, ziemniak do śledzia stary, śledź przesolony. Obsługa sympatyczna ale jedyne co polecam to wybrać coś do picia i na tym poprzestać.

Bardzo rewelacyjne miejsce na spędzenie czasu, obsługa baaaardzo kulturalna i miła, doradzi w wyborze dan oraz napoi, często spędzam czas z moim towarzystwem w tym miejscu😊 oczywiście Paniom kelnerkom, za każdym razem zostawiam napiwek bo za taką obsługę po prostu się nalezy 😊

Jedzenie nie smaczne, friko bardzo słone. Pierogi grube ciasto.

Najgorsze pierogi jakie w życiu jadłam. 4/5 pieroga stanowiło twarde, grube ciasto. Farsz bez grama przypraw, a do drinka nie dostałam lodu.... ceny jak i Gessler, smak jak w blaszanej budzie na targu-porażka, a wielka szkoda bo dam lokal bardzo przyjemy i klimatyczny.