RestaurANKA - pyszne domowe jedzenie

Witam serdecznie może zacznę od tego z tutaj zawsze było smacznie !! Od połowy lat 80 zeczelismy jeździć do Kudowy i na początku lat 90 bodajże 91 lub 92 zaczęliśmy przychodzić do pani Ani wtedy nazwa bar Ania wspaniała kobieta i widziałem ją ja sprawie daje radę do dnia dzisiejszego wtedy jako dzieciak i młody chłopak teraz już z własną rodziną bo nie było mnie tu 22 lata bo ostatni raz w 2000 roku .. ale do konkretów dania durze i dobrej cenie placek po węgiersku wspaniały reszta dan tak samo gorąco polecam bywaliśmy codziennie przez 5 dni miła obsługa jakość dań powoduje powrotu i te wspomnienia :) dobra polska kuchnia !! Gorąco polecam i do zobaczenia za rok

Zaryzykuje opinie, choć czytając odpowiedzi właściciela przyznam, że mam strach czy mój esej nie spotka sie z odpyskiem pana właściciela 😂😂😂
Do rzeczy....
Odwiedziłam wraz z rodziną RestaurANKA przeglądając wczesniejsze dobre opinie i sugerują sie nazwą...co w części przed imieniem sugeruje(niesłusznie jednak), że bar mleczny bedzie miał jakiekolwiek powiązanie z restauracją...Usiedliśmy i czekaliśmy aż podjedzie obsługa-na szczęście doszliśmy do wnioski ze sami sobie menu zabierzemy i przeczytamy....nie czekając na obsługę zamówiliśmy "przy kasie"....dania są sycące i duże...fajnie wyglądaja na talerzu, porcja dla dzieci idealna...doczepię sie jednak do menu.....w karcie menu....makaron z kurczakiem i brokułami w sosie śmietankowym...przyznam, że nie zwróciłam poczatkowo uwagi na sugestie kelnerko/barmanki jakoby makaron był z kurczakiem w sosie śmietankowym....makaron rozgotowany, jak już łatwo sie domyśleć bez brokuła....szukałam...no nie ma....😢😢😢 potrawa niedoprawiona(sprawdziłam zanim doprawiłam, nie oddałam skorzystalam z podpowiedzi nr 1)talerze odnieśliśmy, mimo że kelnerka widziała że idziemy i miała pusta tacę, no ale bar mleczny-nie oczekujmy cudów 😂😂 swoja droga ciekawe - zamawianie i płacenie przy kasie, odnosić talerze trzeba samemu a dania przynosi kelnerka....jak już bez to może konsekwentnie do końca bez kelnerstwa??🤔🤔co prawda nie zostawiliśmy 1000 zl, ba nawet nie 550 licząc po najdroższych daniach serwowanych tego dnia, ale myślę, że nie o kase tu chodzi a o to by klient chciał wracać....my już nie wrócimy....a ponieważ każdy wie za co przyznawane sa gwiazdki 😂😂 to daje tylko 4 😂😂😂😂
Ps.na 'dowód ' makarona z brokułami zdjęcie przed i po poszukiwaniu brokuła. 😣

Idąc z parku zdrojowego nasze kroki kierowaliśmy w inne miejsce aby coś zjeść na obiad. Ale przechodząc obok restsurANKI postanowiliśmy tu zjeść. I o był strzał w dziesiątkę. Jedzenie smaczne, porcje duże a ceny bardzo przystępne.
Do tego ekspresowa i przesympatyczna obsługa.
W kącie jest też mały kącik dla dzieci we którym można usiąść i coś "ugotować" albo pomalować.

Kwaśnica treściwa i bardzo smaczna, żurek trochę za słodki a rosół całkiem w porządku.
Placek spory z ogromną ilością gulaszu. Jeśli ktoś nie lubi ostrego to niech zwróci uwagę obsłudze aby nie dodawali papryczek ;)

Kolejny lokal i w tej miejscowości ciężko dać mniej niż 5 gwiazd. Obsługa bardzo miła i można z pieskiem, czas oczekiwania około 15 minut i wszystko podane wzorowo. Jak zwykle błędem było wzięcie zupy i drugiego dania....zupa smaczna i doprawiona i po niej trudno zmieścić danie główne , które było wyśmienite. Zamówiliśmy żurek x2, gulasz po węgiersku, makaron z kurczakiem i brokułami. Dawno nie jadłem tak dobrego gulaszu, natomiast brokuł w porcji żony lekko rozgotowany. Jednakże w ogólnej oponie 5 gwiazdek.

Polecamy.

Wizyta (we wrześniu) w tym miejscu była dziwnym doświadczeniem. Brak obsługi kelnerskiej, zamawia się przy barze. Jedzenie: poprawne, zjesz, ale nic nadzwyczajnego. Jednakże, panierka w schabowym powinna być chrupka, a nie zaparzona i odpadająca. Kuriozalna sytuacja nastąpiła, gdy starsza pani kelnerka, zirytowana tym, że nie mogła znaleźć gości, może się przesiedli, rzuciła talerzami na stół i poszła, co zresztą widać na zdjęciu. Cenowo - przychylnie.

Zauważyliśmy RestaurANKE spacerując po Kudowie, zajrzeliśmy, hmmm sa moje ulubione placki ziemniaczane i jest bigos ulubiony mego towarzyszą. I weszliśmy. Kochani, zupę jarzynowa, przepyszną i piwo dostaliśmy chyba w 2 minuty od zapłacenia. Placki ziemniaczane z kwaśna gęstą śmietaną i bigos z ziemniakami po dalszych kilku minutach. Wszystko gorące i pyszne. I za wszystko zapłaciliśmy 56 zł! 5 stycznia 2023 roku:-)
Bardzo polecam!

Za te pieniądze - rewelacja. Proste przejrzyste menu, dania domowe. Od razu w oczy rzucają się zestawy dla dzieci to duży plus. Kompot za 3 zł bardzo smaczny to też duży plus, który wpływa na końcową cenę za 4 kompoty 12 zł, a można w innych knajpach zostawić nawet 60 za same napoje. Na pewno wrócę jak będę w Kudowie.

Lokal czysty, toaleta ogólnodostępna, przy większym zamówieniu jedno danie zostało pominięte. Jakość jedzenia normalna. Zupy trochę mało przyprawione. Ceny są ok. Zestawy zupa + drugie ok.35zl