Atelier Nowa

Restauracje polecił mi znajomy. To był strzał w 10. Idealna Restauracje pod uczczenie ważnych wydarzeń. Dla Nas to była rocznica.
Fajne, przeszklone patio z pięknymi stołami.
Samo jedzenie to dzielo sztuki. Piękne dla oczu, pyszne na języku.
Na przystawkę wybraliśmy tatara i wątróbkę cielęcą.
Dania główne: schab w panierce ziolowej i policzki wołowe.
Wszystko świetnie do siebie pasowało. Procje bardzo duże i na deser już się nie skusiliśmy.
Pan Kelner bardzo pomocny.

Bardzo dobra i wspaniale podana kwaśnica, wyśmienite krewetki, polędwica w punkt, na minus zimne ziemniaki podane do steka. Jadłam również curry z warzywami i ryżem, bez szalu, jak dla mnie trochę za słone i mdłe. Grzeje wino godne polecenia. Ogólnie warto odwiedzić to miejsce :)

Wspaniałe miejsce na uboczu Karpacza. Jedzenie przepyszne, jedliśmy zupę czosnkowa ( fenomenalna ) filet z kaczki, tagliatelle z borowikami. Każde danie było idealną kompozycją smaków które wspaniale ze sobą współgrały. Ceny w stosunku do jakości na normalnym poziomie. Porcje jak dla mnie minimalnie za małe ( może to wynikać z tego że dania przepyszne i chce się więcej i więcej) . Nie mogę powiedzieć że wyszedłem głodny, raczej przyjemnie najedzony z poczuciem że zjadło by się w tym miejscu coś jeszcze. Bardzo ładny wystrój i widok na Śnieżkę czuć że właściciele mają pomysł na to miejsce. Szkoda że w Karpaczu nie ma więcej takich miejsc.

Restauracja położna w cichym ustronnym miejscu w Karpaczu. Zlokalizowana obok strumyka a z oranżerii roztacza się widok na Śnieżkę.
Obsługa profesjonalna, doskonałe doradziła posiłek. Jedzenie podane w stylowej zastawie charakteryzuje się dobrą temperaturą oraz smakiem. Na wyróżnienie trzeba wyróżnić genialnie przygotowane policzki wołowe.

Byłyśmy niedawno z córka na warsztatach wspinaczkowych, chciałyśmy zjeść cos innego i wyskoczyła mi reklama Atelier.
Fioletowe ziemniaki przyciągnęły uwagę. Niestety w smaku bez szału, do tego w stosunku do dość wysokich cen. Jednak talerz przepięknie ozdobiony, warzywa smaczne, ale mięso trochę suche. Moim zdaniem hitem miejsca jest przepyszna zupa krem z czosnku z mascarpone ;)) to polecam. Obsluga bardzo mila.

Spędziliśmy dzisiaj fantastyczny wieczór walentynkowy w restauracji Atelier Nova. Jedzenie zaspokoiło nasze apetyty na "coś dobrego ", kwaśnica podana w nad wyraz oryginalny sposób z chrupiącym boczkiem i jarmużem. Kaczka,stek,tatar podane estetycznie i zachęcająco. Do kompletu uśmiechnięta oraz zorientowana kelnerka i wieczór zaliczamy do bardzo udanych. Będziemy chwalić i polecać.

Rezerwując stolik w Atelier Nova wspomniałam, że będzie to dla mnie i dla męża wyjątkowy dzień. Po przybyciu czekał na nas pięknie i romantycznie zastawiony stół za co jeszcze raz dziękujemy. Mąż na przystawkę zjadł wyśmienitego tatara. Na danie główne zjadłam przepyszny makaron z polędwiczką wieprzową, mąż okonia z zielonym puree, które rozpływało się w ustach. Na deser zjadłam creme brulee, który podbił moje serce i podniebienie.
Ponadto w restauracji obsłużyła nas bardzo miła Pani, a sama atmosfera była przyjemna.
Dziękujemy, że mogliśmy spędzić wyjątkowy dla nas wieczór w Państwa restauracji.
Polecamy z całego serca :)

Jedzenie przepyszne. Zupa czosnkowa oraz filet z kaczki OBŁĘDNE !!! Warto spytać o dostępność drinków bo nie wszystkie są wymienione w karcie. Choć osób było mało dobrze, że zrobiliśmy rezerwacje bo stolik był pięknie przygotowany. Zdecydowanie polecam !!