Zielona Oliwka PIZZA & RISTORANTE

Smaczne jedzenie, serwują makaron, mazarelle i kiełbasy własnej roboty. Składniki dobrej jakości, duże porcje, miła obsługa.

Mi pizzeria nie kojarzy się z miejscem, w ktorym chcę coś zjeść po całym dniu wedrowania. A trafiliśmy do Zielonej Oliwki bo nic innego nie było otwarte. I niespodzianka bo jedzenie fantastyczne! Można wybrać coś dla siebie jak nie je się glutenu. Obsługa przesympatyczna.

Nie dziwię się, że to miejsce ma tak wysokie oceny. Poszliśmy skuszeni właśnie tym faktem i nie zawiedliśmy się. Pizza była 10/10: idealne ciasto, składniki wysokiej jakości, do tego świeża bazylia. Obsługa przemiła, na pewno wrócimy. Szczerze polecam!
Ps. Dodatkowo można kupić domowe przetwory :)
Edit: poszliśmy drugi raz i równie dobra pizza :)

Pyszna pizza, jedna z lepszych co najmniej w województwie. Lokal może niewielki, ale jedzenie rekompensuje wszystko. Właściciel samemu wszystko starannie przygotowuje. Poza pizzą można zakupić także własne wyroby lokalne - przetwory, soki, czy wędliny, wszystko ręcznie robione.

Polecam, bardzo smaczna włoska kuchnia, można zjeść pyszny makaron wyrabiany na miejscu. Ale również dobry kawałek panierowanej piersi z kurczaka o zadziwiającym smaku. Na miejscu można również zakupić domowe przetwory w przystępnej cenie

Miła obsługa, lokal ciasny ale przytulny. Natomiast jedzenie mi niestety nie odpowiadało, zamówiłam naleśniki ze szpinakiem, dużą porcję, w cenie 37 zł. Duża porcja okazała się dwoma małymi naleśnikami, co mnie nieco zdziwiło. Nie byłoby problemu gdyby nie fakt, że nadzienie naleśników zupełnie nie trafione - stary szpinak z żylastymi łodygami, zdaje się, podgotowany wcześniej, bo smak dość jałowy. Podczas obróbki termicznej, liście szpinaku jak wiadomo tracą na objętości, w związku z tym odczucie jest takie, że naleśnik jest wypełniony żylastymi łodygami. Nie dałam rady tego zjeść i po wizycie w lokalu jechałyśmy z koleżanką w inne miejsce, "zagryźć" smak.
Zdziwiło mnie tłumaczenie ze strony lokalu, że o tej porze roku ciężko o dobry szpinak i dlatego tak jest. Świadczy to o świadomym serwowaniu mało smacznego dania, gdzie prostym rozwiązaniem byłoby wycofanie czasowe produktu. W każdym razie zostałam skutecznie zniechęcona do ponownej wizyty w lokalu.

Trafiliśmy tam przypadkiem wracając z Aderszpaskich Skał.
Pizza spora i bardzo smaczna. Cena też w granicy normy.
Miła obsługa - widać, że się starają o swój biznes i dobrze traktują klienta ;)
Wrócimy jak będziemy w okolicy!

Zatrzymaliśmy się w Olivce idąc Główny Szlak Sudecki iiii....poszedłbym go jeszcze raz dla tego jedzenia. Chłopaki gotują z pasją i radością. To czuć i widać w posiłkach. Miła obsługa.