Zawsze chętnie tu wracam. Dania smaczne, ze świeżych produktów, dobrze przyrządzone i ładnie podane. Niegdyś w karcie wątróbka z jabłkiem i cebulką teraz z orzechami włoskimi w koniaku. Obsługa uprzejma. Przed lokalem stoliczki z parasolkami. Polecam dla smakoszy domowej, tradycyjnej kuchni.
Vicktor me2 lata temu
brak organizacji w restauracji, bardzo długi czas oczekiwania na proste dania. Nie polecam.
Z przykrością informuję, że nie poinformowano nas o czasie gotowania halibuta dopiero po 40 minutach oczekiwania. jeśli chodzi o przeprosiny za spleśniały chleb, to wyszły one od kelnera, który moim zdaniem nie jest winny. nie wspominając o tym, że szef kuchni nie miał odwagi przyjść i ze mną porozmawiać. o czym gadamy? przeprosiny lub jakość oferowanych usług. szkoda, że jedzenie jest smaczne, jeśli nie wiesz, jak je prawidłowo i na czas podać. miły wieczór!
Monika Lis2 lata temu
Nie polecam , jedzenie podawane zimne , naleśniki z lodówki , a to mój obiad ( jako danie obiadowe wege ) poprosiłam o podgrzanie to zostały podgrzane w mikrofali !!! I dalej zimne , dopiero jak kazałam usmażyć na maśle po 1/2 godzinie dostałam obiad , sandacz w połowie surowy . Cena za taki obiad to kpina . Wyszliśmy głodni i poszliśmy na drugi obiad do hotelu Woiński , i tu rewelacja . Szkoda czasu i pieniędzy na to miejsce , nie polecam .
Leszek szyszłowski2 lata temu
Po długim spacerze obiad był smaczny , bardzo świeży . Miła obsługa . Polecam .
KulikTomasz2 lata temu
Duże porcje obiadowe. Pomidorowa gęstwa i smaczna. Schabowy WIELKI. POLECAM LEPSZA RESTAURACJA OD Xenia. Restauracja myśliwska. U RUSAŁKI smakuje i mniejszy scisc tzn nie ma stolika na stoliku i mega czekania na obiad. P.S. ale uschniete,zjedzone przez szk9dniki drzewko mogli by już wyniesc na kompost a i o tuje zadbac w donicy ;)
Aleksander Król2 lata temu
Niesamowicie niesympatyczne miejsce. Weszliśmy grupką 7 osób (5 dorosłych i 2 dzieci) o godzinie 12, tuż po otwarciu, żeby zobaczyć jakie jest menu i czy warto przyjść na popołudniowy obiad. Po wejściu zapytałem czy córka (3 letnia!) może skorzystać z toalety na co usłyszałem, że NIE, chciałem zapłacić ale NIE, BO TAKA JAST POLITYKA FIRMY,, jak już zebrałem szczękę z podłogi wyszliśmy i nie zamierzamy nigdy wracać do tego miejsca. Do tej pory ciężko mi uwierzyć, że można tak traktować potencjalnych gości, czy w ogóle odmówić skorzystania (chociaż odpłatnie) z toalety 3latce… Nie wiem jakie jedzenie jest serwowane ale jeśli serce do gotowania mają takie jak do gości to odradzam. Na szczęście tuż obok jest bardzo sympatyczna restauracja, którą odwiedzaliśmy podczas całego pobytu w Lubniewicach i którą serdecznie polecam.
Artur Müller2 lata temu
Delikatnie ujmując, nie polecam. Idąc do restauracji oczekuje się iż potrawy przygotowane będą na wyższym poziomie niż te które przygotowuje się w domu. Tu niestety finezji brak. Pomimo iż nie posiadam wykształcenia kulinarnego mój dorsz jest znacznie smaczniejszy. Klimat dość ponury, wystrój lokalu minimalistyczny i niestety troszkę zimno, wiem trudne czasy jednak..... I rzeczywiście nam udało się zamówić wybrane potrawy ale zauważyłem że wielu potencjalnych klientów odeszło z kwitkiem. Brak sił przerobowych. Na plus, miła obsługa kelnerki.
I W2 lata temu
Bardzo polecam miejsce. Smaczne dania. Mocne 9/10. Duże porcje. Placek po węgiersku,chyba dla 3 osób 😂
Z przykrością informuję, że nie poinformowano nas o czasie gotowania halibuta dopiero po 40 minutach oczekiwania. jeśli chodzi o przeprosiny za spleśniały chleb, to wyszły one od kelnera, który moim zdaniem nie jest winny. nie wspominając o tym, że szef kuchni nie miał odwagi przyjść i ze mną porozmawiać. o czym gadamy? przeprosiny lub jakość oferowanych usług. szkoda, że jedzenie jest smaczne, jeśli nie wiesz, jak je prawidłowo i na czas podać. miły wieczór!
P.S. ale uschniete,zjedzone przez szk9dniki drzewko mogli by już wyniesc na kompost a i o tuje zadbac w donicy ;)