/Masovian Voivodeship/Restauracja

Bar Letni i Jastrzębiówka

Białe 35, 09-500, Polska

Bar Letni i Jastrzębiówka
Restauracja
4.7
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
FGXC+5G Białe, Polska
+48 695 402 939
eholiday.pl
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
poniedziałek: 10–20
Wtorek: 10–20
Środa: 10–20
Czwartek: 10–20
Piątek: 10–20
Sobota: 10–20
Niedziela: 10–20
Napisz recenzję
Marcin Czarnecki
Marcin Czarnecki2 lata temu
Bardzo dobre jedzonko smacznie szybko i nie drogo
Joanna Marczak
Joanna Marczak2 lata temu
Polecanko ! Jedzenie pyszne, duże porcje i za przyzwoita cenę -placek po węgiersku wyśmienity, dorsz i sandacz tez pyszny. Po zamówieniu bardzo szybko wydawane są posiłki. Jedyny minus to długo trzeba odstać w kolejce do zamówienia, gdyż osoba przyjmująca zamówienia jest jedna, a druga od wydawania posiłków … polecam odwiedzić to miejsce będąc nad Białym.
Michał Pląder
Michał Pląder2 lata temu
Wraz ze znajomymi wybraliśmy się do Baru, ale tylko na jedzenie. Ceny potraw były w porządku. Porcje były duże, a same dania były bardzo smaczne. Zaskoczyła mnie szybkość wydania potraw - nie trzeba było długo czekać. Obsługa była na najwyższym poziomie. Szczerze polecam to miejsce do zjedzenia obiadu :D
Piotr Szustowski
Piotr Szustowski2 lata temu
Fantastyczny bar ! Obsługa na wysokim poziomie, a dania....wyborne !!! Placek po węgiersku kładzie największych smakoszy na plecy. Jest jeszcze jedno danie, które wymiata. Filet z rozbójnika czyli z sandacza. Wspaniale usmażony, delikatny, lekko chrupiący...Niebo w gębie. Na koniec smaczny i nietuzinkowy smakowo kompot. Dla mnie odkrycie sezonu, jeśli chodzi o letnie bary w przyjemnych miejscach.

Z minusów....jeden. W porze obiadowej swoje trzeba odstać w kolejce ...Smacznego!
G Z
G Z2 lata temu
Chcieliśmy zjeść w części nazwanej Tratoria ale czynna tylko w weekendy i bodajże w czasie imprez konnych.

A więc Restauracja Salio to 3 gwiazdki czyli wg. google - w porządku. I nic więcej.

Menu, jak to trafnie określił mój kolega, bezpieczne. Asekuracyjne. Krótka karta to niby plus ale nie każdy znajdzie tu coś dla siebie. Potrawy tak naprawdę obiecują wiele ale... w przeszłości, dzisiaj to nic nowego, poprawne ale żeby jechać kawał drogi np. z Łodzi to moim zdaniem nie ma sensu. Przerobiliśmy spory wybór dań i żadne nie było jakieś warte wspomnienia. Tzn. wszystko powiedzmy smaczne ale nic więcej. Żadnych nowych doznań czy emocji.
Może poza emocjami, których dostarczyła nam obsługa - dość nieogarnięta albo jest ich za mało. Najpierw kelner zapomniał o zupie dla syna a po zwróceniu uwagi... nabił ja jak się okazało 2x na paragon. Czas oczekiwania dość długi a lokal był mniej więcej w połowie pełny. Zniecierpliwienie było widać również przy sąsiednich stolikach. Żona, która już po obiedzie, w trakcie relaksu na zewnątrz, wybrała się po kawę, nie została obsłużona bo Pani za barem nie ogarniała...

Sam kompleks stadniny itd. ogólnie fajny, szczególnie dla fanów koni ale trudno mi ocenić ten aspekt bo nie jeżdżę. Widać ogrom inwestycji. Fajny lasek brzozowy z hamakami i trampolina dla dzieci. Jest plac zabaw i mini golf. Jak przyjeżdżasz pojeździć konno to możesz dodać 1 gwiazdkę, wtedy masz gdzie zjeść i się zrelaksować. Na sam obiad z daleka - nie polecam.
Turas
Turas2 lata temu
Odwiedziłem to miejsce po raz kolejny w przeciągu paru lat i nic się nie zmieniło, No może ceny trochę wyższe ale wiadomo co za to odpowiada…
Kolejny raz jem tutaj placka po węgiersku i to co dostajemy jest zdecydowanie warte swojej ceny. Placek jest pyszny i ogromny, polecam tylko zamiast sosu czosnkowego poprosić o śmietanę.
Polecam z całego serduszka i napewno tu jeszcze wrócę.
Grzegorz Grzegorzewski
Grzegorz Grzegorzewski2 lata temu
Byłem tylko w barze bez noclegów więc stanu pokoi nie ocenie. Jedzenie bardzo dobrze, nie ma konkurencji w okolicy i to wielu plus że trzymają poziom. Obsługa bardzo miła i pomocna. Kompocik super i deserki również. Można jeść codziennie. Ceny na obecny czas ok. Polecam
Maja Milewska
Maja Milewska2 lata temu
jedzenie pierwsza klasa, co do ceny - płacąc 30 zł za głowę można się najeść do syta. Osobiście polecam szare kluski z białym serem i boczkiem, oryginalny smak i bardzo sycąca porcja. Niestety jest tutaj samoobsługa ale jakość nadrabia ten błąd
Zalecane lokalizacje