Śniadanie, ale jakie śniadanie - Wyśmienite. Tunezyjskie połączenie Jajka oraz pomidorów gdzie żółtko płynnym pozostało, a świeża bułeczka dopełniła kompozycji pełnią smaku. Mniam. Kolejnym smakowitym kąskiem można nazwać połączenie ryby oraz imbiru na kruchym ciepłym pieczywie - po więcej informacji zapraszam do lokalu i samodzielnej weryfikacji, ale daje czadu :) Przy okazji miałem możliwość zasmakowania żurku, był dobry z kiełbaską i jajeczkiem bardzo treściwy i głęboki w smaku, lekko kwaśny - jak być powinno. Aaa i deser - szarlotka z lodami lecz 1 raz miałem okazję zasmakować jej w takiej formie Polecam oj polecam ;) Obsługa bardzo miła i uprzejma. Kawa śniadaniowa z dolewką, a Panie zawitały z dzbankiem ze 4 razy co mi w zupełności odpowiadało. Polecam lokal na śniadanko jak i na obiadek.
Animal lover2 lata temu
Przepyszne i świeże jedzenie! Przystępna cena, bardzo fajny klimat , każdy dzień ma swój własny repertuar (np.sobota - muzyka złotych lat). Byłam kilka razy, za każdym razem bardzo mi smakowało. Polecam gorąco! Zdjęcia z kilku wizyt
Ps. Jedyna uwaga to, że szarlotka na ciepło mogłaby być dużo cieplejsza.
Bartek Golba2 lata temu
Polecam tą restauracje dlatego że jedzenie jest wyśmienite wielkie ukłony dla szefa kuchni za wprowadzanie co jakiś czas nowości (polędwiczki po góralsku) rewelacyjne danie i idealna kompozycja smaków polecam. Obsługa też na wysokim poziomie i strasznie duże zainteresowanie stołami przez kelnerów którzy je prowadzą. Ogólnie restauracja z bardzo fajnym klimatem i wspaniała atmosfera gorąco polecam tą restauracje naprawdę i WIELKIE BARDZO WIELKIE PODZIĘKOWANIA DLA MENADŻERKI PANI Katarzyny. Pozdrawiamy
Urszula Rzechula2 lata temu
No niestety - wspomnienia, a rzeczywistość się trochę rozminęły... Szczególnie jeżeli chodzi o smak potraw. Placki ziemniaczane ciut niedosmaczone, a sałatka cesar, to tak naprawdę sałata ze śmietaną "z nutką posmaku czosnkowego". Tatar się nawet broni - dzięki standardowym dodatkom (cebulka, ogórek, marynowane grzybki). Był po prostu "ok". Ceny przystawek ~30zł.
Duży plus dla obsługi - stara się, jest uśmiechnięta, pomocna, interesuje się klientem.
Za to znowu przestrzeń -za głośno. Mocno żałowałam, że nie usiedliśmy w środku, ze względu na sąsiadujące 2 "imprezy". Ale zaraz mi przeszło, jak tylko usłyszałam głośną muzykę, która nawet na zewnątrz rozpraszała rozmowę...
Podsumowując- myślę, że jeszcze kiedyś dam szansę, ze względu na sentyment. Jednak póki co jakoś będę szukała innych miejsc :/
Karolina Bondaryk2 lata temu
Przepyszne potrawy! Wzięliśmy kurczaka pod szpinakiem i parmezanem z frytkami i surówkami oraz polędwiczki wieprzowe w sosie góralskim z żurawiną i placuszkami ziemniaczanymi. Wszystko dobrze doprawione, porcje idealne, ceny przystępne :) Polecam odwiedzać ;)
Agamalinowa2 lata temu
Niestety dostaliśmy odgrzewaną i sucha kaczkę i niedopieczone ziemniaki. W zamian ,w ramach przeprosin firma zaproponowała darmowa kawę lub herbatę . Natomiast krewetki i wątróbka z malinami były godne polecenia. Szarlotka lepsza byłaby w cieście niż z kruszonymi,twardymi herbatnikami . Bardzo miła obsługa. W łazience na górze są oryginalne umywalki 😍. Zaskakująco pyszna kawa. Nie wrócę jednak
Yulian Horobets2 lata temu
Ocenił ten zakład na 1, ale to dla niego za dużo... po wczorajszej historii... Postanowiliśmy spędzić ten wieczór w tym lokalu i wszyscy tego żałowali, ale mogło być gorzej, wczoraj zamówiliśmy żurek, rosol, sok i lemoniady itp. Jak również TOWARZYSZE POMOZCIE (2) na którym było zepsute mięso z kurczaka, przynieśli deski i było zepsute i śmierdziało na nich dwoje, zadzwonili do kelnerki, a ona po prostu powiedziała, że zostanie zastąpione świeżym, które potem podano niedogotowane... i to pomimo tego, że byliśmy z 2-letnim dzieckiem... nie przeprosili, ale wzięli 30 zł za usługę. jak zabrali zepsutego kurczaka, zabrali talerz, powiedzieli, że przyniosą czysty, podeszli do nas 2 razy,przyniósł sok... czekaliśmy na talerz 10 minut i musieliśmy ponownie poprosić o talerz, czyli obsługa jest 1-, nie więcej... personel też, szef nie przyszedł przeprosiny, chyba się wstydził??? Nie wiem... nastrój był zrujnowany przez cały wieczór, nie polecam tej instytucji..
Konrad2 lata temu
Dania od lat na poziomie , atmosfera , serwis jak na dzisiejsze czasy bardzo poprawny . Serwis doliczany od 6 osób ....nam się przytrafiło od 5 ale po zasygnalizowaniu został cofnięty. Polecam na biesiadowanie w większym gronie .
Obsługa bardzo miła i uprzejma. Kawa śniadaniowa z dolewką, a Panie zawitały z dzbankiem ze 4 razy co mi w zupełności odpowiadało.
Polecam lokal na śniadanko jak i na obiadek.
Przystępna cena, bardzo fajny klimat , każdy dzień ma swój własny repertuar (np.sobota - muzyka złotych lat).
Byłam kilka razy, za każdym razem bardzo mi smakowało. Polecam gorąco!
Zdjęcia z kilku wizyt
Ps. Jedyna uwaga to, że szarlotka na ciepło mogłaby być dużo cieplejsza.
Szczególnie jeżeli chodzi o smak potraw.
Placki ziemniaczane ciut niedosmaczone, a sałatka cesar, to tak naprawdę sałata ze śmietaną "z nutką posmaku czosnkowego". Tatar się nawet broni - dzięki standardowym dodatkom (cebulka, ogórek, marynowane grzybki). Był po prostu "ok". Ceny przystawek ~30zł.
Duży plus dla obsługi - stara się, jest uśmiechnięta, pomocna, interesuje się klientem.
Za to znowu przestrzeń -za głośno. Mocno żałowałam, że nie usiedliśmy w środku, ze względu na sąsiadujące 2 "imprezy". Ale zaraz mi przeszło, jak tylko usłyszałam głośną muzykę, która nawet na zewnątrz rozpraszała rozmowę...
Podsumowując- myślę, że jeszcze kiedyś dam szansę, ze względu na sentyment. Jednak póki co jakoś będę szukała innych miejsc :/
Postanowiliśmy spędzić ten wieczór w tym lokalu i wszyscy tego żałowali, ale mogło być gorzej, wczoraj zamówiliśmy żurek, rosol, sok i lemoniady itp. Jak również TOWARZYSZE POMOZCIE (2) na którym było zepsute mięso z kurczaka, przynieśli deski i było zepsute i śmierdziało na nich dwoje, zadzwonili do kelnerki, a ona po prostu powiedziała, że zostanie zastąpione świeżym, które potem podano niedogotowane... i to pomimo tego, że byliśmy z 2-letnim dzieckiem... nie przeprosili, ale wzięli 30 zł za usługę. jak zabrali zepsutego kurczaka, zabrali talerz, powiedzieli, że przyniosą czysty, podeszli do nas 2 razy,przyniósł sok... czekaliśmy na talerz 10 minut i musieliśmy ponownie poprosić o talerz, czyli obsługa jest 1-, nie więcej... personel też, szef nie przyszedł przeprosiny, chyba się wstydził??? Nie wiem... nastrój był zrujnowany przez cały wieczór, nie polecam tej instytucji..