U Grubego

No niestety. Trąca PRL-em. W karcie jedno, w rzeczywistości 3 dania do wyboru. Brudno. Serwetki chyba sprzed roku. Mamy sezon na świeże warzywa i owoce, ale do wyboru frytki albo ziemniaki opiekane z frytury. Surówki chyba z biedry. Miejsce było super, ale 20 lat temu. Rosół bardzo dobry i to na plus. Brak gości, ruch minimalny, długi czas oczekiwania. Ogród zaniedbany, aż szkoda patrzeć. Przydałby się lekki remont, a kelnerki z nudów wzięłyby ścierki i wyczyściły pojemniki z przyprawami...

Robiłam tam imprezę i praktycznie tylko jedzenie się obroniło bo rzeczywiście było smacznie i domowo.Na każdym kroku problemy...napoje,kwiaty na stole ...miały być tulipany, były kłujące wiechcie urwane zza drzwi wejściowych coś podobnego jak na cmentarz robi się z kwiatkiem do flakonu 🙂 Owoców w ogóle nie bylo- ,,nie dojechaly'' po dopytywaniu postawili na odczepnego niedojrzałego arbuza ,kilka kiwi i chyba nektarynek kilka, dosłownie garstka.Jedna Pani kelnerka.Tort trzeba było samemu gościom podać.Ciasto również dokładać i wszystkiego pilnować.Pani właścicielka oczywiście nic sobie nie ma do zarzucenia...co to miało nie być ... Jeszcze policzyła 10 zł więcej od osoby niż było umawiane . Przykra sytuacja ale odradzam każdemu choć chciałabym polecic. Jak tak można się zachowywać?! Dałam dwie gwiazdki bo Panie z obsługi naprawdę się starały 😐

Zamówiłem schabowego z bukietem surówek i ziemniakami, niestety ziemniaki były już prawdopodobnie kilka razy odgrzewane i nie miały prawie żadnego smaku ( oczywiście na dowód zamieszczam zdjęcie). Kotlet miał strasznie dużo błon i był twardy, a bukiet surówek był podobnie jak ziemniaki bez smaku. Ceny nie są zadowalające, a już napewno nieadekwatne do tego czegoś co dostałem na talerzu, z resztą menu z cenami również zamieszczę w zdjęciach. Chciałem dać tą jedną gwiazdkę więcej za wystrój ale niestety na wejściu powitał mnie nieprzyjemny zapach.

Dużo, pysznie, świerzo, swojsko. Danie dnia zupa, drugie danie kompot 20 zł.
Polecam

Bardzo dobry obiad, danie dnia z zupą i sokiem za 20zł. Bardzo duża porcja. Gorąco polecam

Tak jak ktoś napisał wcześniej jakiś czas temu to był obowiązkowy przystanek podczas przejazdu przez Radom. Nie wiem co się stało z tym lokalem. Podczas przygotowywania posiłku smród oleju z kuchni był nie do zniesienia. Musiałem wyjść. I tak jak podejrzewałem to był zapach że smażenia mojego mięsa i frytek. Nie dało się tego powąchać, a co dopiero zjeść. Odjechałem głodny. Dwie gwiazdki chyba tylko z sentymentu dałem.

Bardzo fajne miejsce. Jedzenie pyszne. Tylko klimatyzacji brak.

Bardzo smaczne jedzenie. Duży wybór,zaspokoi każdego smakosza. Bardzo miła obsługa. Dziękuję serdecznie.