Bar Motel S7

Nie polecam drogo i nie smacznie żurek bardziej smakuje jak kwaśnica nie da się go zjeść w ogóle, mielonego nie dało się przekroić spalony z obu stron schabowy po staropolsku mimo poproszenia żeby był bez pieczarek podany z nimi frytki niedopieczone jedyny plus to surówki i bułka do żurku

Bardzo dobry zamiennik dla fast foodów przy trasie z Wawy do Krakowa. Trzeba poczekać trochę na zamówienie, ale dostaje się normalne jedzenie. Polecam zupę pomidorową.
Dodatkowo można było się podratować prądem do laptopa.

Na obsługe czekamy 10min. Po prostu nikogo nie ma z barem. Oczywiście obsługa widziała że czekam, ale nie była zainteresowana praca. Jedzenie tłuste, porcje średnie' za to relatywnie drogie i z dodatkowym czasem oczekiwania. Nie polecam

Jedzenie smaczne miła pani przyjmuje zamówienia i w miarę szybko je realizuje. Polecam na szybki posiłek w drodze.

Bar w sobotę i niedzielę nieczynny. Od poniedziałku do piątku otwierają dopiero o 11. 00 więc jak jesteś głodny to ratuje Cię tylko pobliska stacja paliw.

Motel drogi. Za drogi jak na standard jaki oferują. Pokoje małe, slabo wyciszone, brak pilotów do klimatyzacji. W jednej łazience tylko zimna woda, w drugiej tylko gorąca aż parzy - ciężko się umyć w takich warunkach. Brak papieru toaletowego. Pajeczyny w łazience.

Posiłki mega duże i smaczne za przystępną cenę.
Obsługa bardzo miła, w lokalu panuje porządek i jest czysto.

Jedzenie bardzo dobre, obsługa miła polecam z całego serca👌

Jeżeli ktoś lubi mało zjeść a dużo zapłacić to polecam ten bar.Co do smaku innych potraw się nie wypowiem, bo nie jadlem, natomiast jeśli chodzi o schabowego to potraktowanie młotkiem kawałka mięsa i wrzucenie w panierce na patelnie wiele filozofi nie wymaga. Mój zestaw z kompotem 39zl.