Restauracja "Piknik"
W. Bartniaka 26, 05-825 Grodzisk Mazowiecki, Polska
4.5
8 komentarze
4J6G+6C Grodzisk Mazowiecki, Polska
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
poniedziałek: 11–22
Wtorek: 11–22
Środa: 11–22
Czwartek: 11–22
Piątek: 11–23
Sobota: 11–23
Niedziela: 11–22
Wtorek: 11–22
Środa: 11–22
Czwartek: 11–22
Piątek: 11–23
Sobota: 11–23
Niedziela: 11–22
Pasta Fresca niebo w gębie! Pyszna! Dawno nie jadłam nic tak smacznego. Mix zapachów i aromatów. Widoczne krewetki, anchois w pysznym maślano winnym sosie.
Świetne miejsce. Wrócę:)
Co ważne, dla mojej opinii. Ruch w restauracji był umiarkowany.
Cała restauracja ma przytulny styl, widać, że ktoś napracował się nad przygotowaniem sali.
Stolików do wyboru nie brakuje - czy to na zewnątrz czy w środku. Gość wybiera stolik sam. Karta zostaje szybko podana.
Karta menu jest dość bogata. Każdy znajdzie coś dla siebie. Na plus - wyraźnie zaznaczone są pozycje wegetariańskie.
Aby kelner przyjął zamówienie, musieliśmy kogoś złapać w biegu, nikt nie przychodził by przyjąć zamówienie.
Moje zamówienie opierało się na:
1 x Porcja nachos
1 x Burger BBQ
1 x Drink Bubble Gum
🍸 Drink został podany najszybciej. Był wyraźnie słodki, ale i kwaśny. Generalnie dobry, został wypity ze smakiem do posiłku.
🥙 Porcja nachos, także została podana szybko. I co na wielki plus, to sposób podania. Duża porcja, ze sporym sosem i bez żałowania sera. Bardzo dobrze się to jadło, szczególnie, że zostały podane jeszcze w bardzo gorącym naczyniu. BARDZO polecam zamówić tę pozycję.
🍔 Na burgera czas oczekiwania to +20 minut. Na duży plus to świetnie wysmażone mięso, świeże warzywa, lecz na tym koniec. Mięso nieprzyprawione, bułka była dość zwykła, sos był słabo wyczuwalny choć go niebrakowało. Nie czuć było tego typowego aromatu burgera. Frytki i sos podane do całości były w porządku.
❗Ceny w lokalu są umiarkowane i według mnie przyzwoite w stosunku do porcji. Lecz młoda kadra obsługi kelnerskiej nie za dobrze sobie radzi. Prędzej i lepiej jest wołać i prosić kelnera, niż czekać aż sam podejdzie. Na tle innych restauracji w Grodzisku o tym samym poziomie (A prawdziwy Grodziszczanin wie, o które chodzi) to wypada bardzo słabo, szczególnie gdy widzi się, że kelnerzy stoją i rozmawiają na luzie ze znajomymi z pracy.
I kolejna uwaga. Z wnętrza restauracji widać kuchnie, przez okienko do wydawania dań. Nie miło jest widzieć, że kucharze nie mają czepków ani rękawiczek, a szczególnie nie miło, gdy kucharz drapie się po głowie nad jedzeniem.
W całkowitym rozrachunku, tak czy siak polecam tu przyjść choć jeden raz. Spróbować, posmakować i dać szansę restauracji.
Nie przesadzając to naprawdę najgorszy hamburger jaki w życiu jadłam.
Chłodnik pięknie podany, ale znowu kompletnie bez smaku.
Jeden plus za lemoniadę arbuzową i przemiłą kelnerkę, która nam ją przyrządziła. To z kolei najlepsza lemoniada arbuzowa, jaką w życiu piłam.
Co do obsługi, bardzo dużo pracowników się kręci bez celu, ale nikt nie jest zainteresowany gośćmi. Minęły nas kilkukrotnie 4 różne osoby z obsługi zanim ktoś podał nam menu.
Ceny nie są najniższe, ale gdyby jakość produktów była wyższa to byłyby ok.
Czystość toalet pozostawia wiele do życzenia. Jest po prostu brudno i nieprzyjemny zapach czuć od progu.
Miejsce jest ładne i bardzo urokliwe. Niestety nie wrócimy, bo nasza wizyta w tym miejscu skończyła się rozstrojem żołądka. Przydałaby się tutaj kontrola sanepidu.
Świetne miejsce na spotkanie ze znajomymi. Możliwość spędzenia czasu w środku lokalu albo na leżaczkach.