/Opole Voivodeship/Restauracja

Zapiecek & Złota Kaczka Restauracja Hotel Imprezy okolicznościowe

Mirowszczyzna 61a, 46-325 Mirowszczyzna, Polska

Zapiecek & Złota Kaczka Restauracja Hotel Imprezy okolicznościowe
Restauracja
4.1
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
2JJG+4P Mirowszczyzna, Polska
+48 570 007 554
zlotakaczka.eu
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
Napisz recenzję
Kuba Kucharski
Kuba Kucharski2 lata temu
W lokalu nie ma wentylacji poziom zadymienia jest większy jak w bezwietrzny zimowy wieczór w Sosnowcu, ubrania po wyjściu z tego przybytku można od razu wyrzucić do śmietnika. Co do jedzenia no to rosół sam pieprz, frytki dla dzieci z kilogramem soli, rolada z klęskami śląskimi była nawet ok. Ogólnie czytałem przed chwilą wszystkie opinie odnośnie tego miejsca i nikt nie wspomniał o poziomie zadymienia więc może ludziom to nie przeszkadza jak śmierdzą, poza tym rozumiem że jest zima i musi być zimno jednak w lokalu powinny być zachowane chociaż minimalne standardy których tu nie uświadczyłem. Nie polecam tego miejsca.
Zofia Szczuka
Zofia Szczuka2 lata temu
Przyjechaliśmy na wesele. Dostaliśmy informacje, że śniadanie wydawane jest dla gości weselnych po 12:00 ale jeśli chcemy wcześniej, to musimy to zgłosić. Nie zgłosiliśmy i przyszliśmy następnego dnia o 12:00 aby się dowiedzieć, że śniadanie było od 9 do 10 i „wszystko już jest schowane”. Finalnie przynajmniej dostaliśmy żurek….Za 2 kawy, herbatę i 2 wody kazano nam dodatkowo dopłacić 34 zł.
Eris Not
Eris Not2 lata temu
Opiekane ziemniaki to ugotowane ziemniaki wrzucone w olej i wyciągnięte na talerz. Bez soli.
Kotlet kowala.... Smaczny ale też miałam wrażenie że bez przypraw.
Przy wejściu nikt nie informuje czy zamówienia przy barze czy przy stoliku. Nawet jak wołasz kelnerkę, mówi że zaraz przyjdzie po czym jej nie ma. Mogła powiedzieć że zaprasza do baru i proste. Rozumiem że akurat więcej ludzi ale można jednak powiedzieć. Ogółem jak człowiek głodny to zje. Ale nie żeby wrócić.
Lukasz Soschnik
Lukasz Soschnik2 lata temu
Byłem na imprezie, zorganizowanej w "Zapiecku". Obiekt, pomimo zewnętrznego, zachęcającego widoku, w środku dość przestarzały. Drzwi nie otwierają się do końca, toaleta, brudna i zaniedbana, pokoje niby przytulne ale chociaż pajęczyny w kątach możnaby było omieść. Ogólny widok, nie modernizowanych i na bieżąco nie naprawianych pomieszczeń. Na samej imprezie, chaos w podawaniu (pomimo bardzo miłej obsługi). Jeden koniec stołu miał już prawie wszystko a drugi koniec stołu po dłuższym oczekiwaniu, obsłużony. Jedzenie mogło być lepsze, kluski długo stały w wodzie, panierowany filet aż ociekał olejem, surówki pyszne. Pierwszy raz spotkałem się z sytuacją, że najpierw podawane jest ciasto a po pół godziny dopiero tort wjeżdża (mam wrażenie, że nie tak to miało wyglądać). Nie wiem jak sytuacja wygląda podczas jednorazowego obiadu ale przyjęcia nie polecam.
PIOTR Z.
PIOTR Z.2 lata temu
Cztery gwiazdki, bo jadałem u najlepszych, ale jedzenie i tak godne polecenia. Wystrój w stylu góralskim nie za bardzo pasuje do tego regionu, ale może ktoś z rodziny jest góralem, albo ma psa-owczarka podhalańskiego. To by wiele tłumaczyło.
Kinga Szałek
Kinga Szałek2 lata temu
Przepyszne jedzonko! Dawno nie jadłam nic lepszego. Naprawdę warto było przyjechać do tej restauracji . Jedzenie podane w ekspresowym tempie. Przemiła obsługa ! Wszystko na plus :)
Anna Kołodrubiec
Anna Kołodrubiec2 lata temu
Bardzo dziękujemy Panią z Restauracj Zapiecek za bardzo miłą obsługę, wracając z trasy 23.08 zajechaliśmy do owej restauracji, pomimo tego że było już późno i restauracja była w trakcie zamykania, Pani powiedziała że zaprasza i zostałyśmy bardzo miło obsłużone za co bardzo dziękujemy. Jedzenie pyszne, a porcje bardzo duże. Jeszcze raz bardzo dziękujemy przemiłym Panią 🙂
A.
A.2 lata temu
Pierwszy raz spotykam się ze strogonof to same ziemniaki i pieczarki, mini ilość mięsa , nie ma papryki, ogórków, WOLOWINY !!!!!!!!
Na pytanie o zestaw dnia, pada propozycja co dziś jest w ofercie, Nie ma informacji ze schab po Kowalski w cenie 25 zł to tylko kotlet a każdy dodatek doliczony Do tego ! Frytki na starej fryturze i sama sól :/ placki.. wierzch spalony a środek surowy.. jedyne co dobrze smakowało to borowiki.. kolosalna kwota 100 zł zmarnowana! Danie za kwotę 41 zł powinno już być na jakimś poziomie.. dodam, zamówiłam danie godzinę wcześniej, można było je na spokojnie przygotowac, bo tlumow nie było, a w restauracji 2 osoby.. nie polecam !
P.s Pani z obsługi była miła
Zalecane lokalizacje