Helios. Restauracja & sala bankietowa

W niedzielę 3 lipca taka sytuacja: wchodzimy ze znajomym do "restauracji" za ladą stoi pani tyłem do sali gości, liczy pieniążki przy kasie, na nasze dzień dobry głucha cisza, na drugie dzień dobry również, nawet głowy nie odwróciła. Cóż wychodzimy , na nasze do widzenia reakcja bez zmian. Przy barze powinna wisieć widoczna informacja że osoba obsługująca jest głucho-niema, albo że ma klientów w głębokim poważaniu. Więcej nie pójdziemy, nie polecamy !!!!

Serdecznie nie polecam.
Zamówiłem burgera a dostałem kotleta mielonego w zimnej bułce i z przeleżała sałata , zamawiałem z boczkiem a dostałem bez, szkoda gadac moja noga już tutaj więcej nie postanie

Lokal fatalny, jedzenie niejadalne, głośność muzyki jak w klubie. Muzyka wybierana przez klientów to jakiś żart??? Warunki w hotelu jak w melinie za cenę 3 gwiazdkowego hotelu w Białymstoku. Nie polecam.

Jak było spoko tak dziś to jakiś nie śmieszny żart, ser odchodził od spodu, twarda bez smaku. Jednym słowem nigdy w życiu!

Perfecto miła obsługa bilard jest pokoje gościnne są.

Całkiem przyzwoity lokal jak na Czarną Białostocką. Niestety, mały wybór alkoholu, od lat ta sama karta dań, przekładają się na taką a nie inną ocenę.

Nie polecam, drogo, nie miło. Szkoda się zagłębiać w sytuację.

Helios to taki lokalny, czarno-bialostocki pub do napicia się piwa i zjedzenia pizzy. Nie odwrotnie, dokładnie w takiej kolejności ;) Pod tym względem jak najbardziej ok, ale restauracja ma swoje minusy.