Bar Jarzębinka

Bezdyskusyjnie 6/5.
Kwintesencja Podlaskiej kuchni w najbardziej tradycyjnym wydaniu. Deklasuje wszystkie inne podlaskie restauracje serwujące lokalna kuchnię i przedstawia prawdziwy smak, bez komercyjnej otoczki czy sieciowego podejścia do karmienia masowego.
Mówiąc krótko niebo w gębie. Szczera kuchnia. Wysokiej jakości produkty (choćby sos w którym znaleźć można największe prawdziwki na jakie kiedykolwiek trafiłem w jakiejkolwiek restauracji).
Babka, dokładnie taka jak być powinna. Dodatkowo w piątki dostępna w wersji bez mięsa (zamiast boczku ze skwarkami i dodatkiem sosu grzybowego, gratka dla wegetarian, weganie- niestety nie wszystko da się zastąpić).
Nie miałem okazji zjeść lepszej kiszki. Pyszny kartacz, z którego po rozkrojeniu wypływa wyborny bulion.
Marcinek idealny. Nie za słodki, jednocześnie bez wątpienia najlepszy możliwy deser.
Na popitkę robiony w Jarzębince podpiwek.

Szczerze polecam. Jadło lokalne - tu nie ma schabowego z frytkami. Jadło pyszne, porcje sowite (niestety podrożało, ale no inflacji się nie przeskoczy). Personel miły i uczynny, mimo masy ludzi spokojnie i do przodu. Kartacze pyszne, mięsko świetne. Kawa także ok. Idąc w porze obiadowej przygotuj się na ew kolejkę do stolika. Jak zasiądziesz to idź do środka i zamów - to bar 🙂. Podają szybko, wszystko swierzutkie. W środku nawet klimatyzacja.

Miejsce sympatyczne, obsługa miła, nie trzeba było długo czekać na zamówienie dania. Smaki - rzecz gustu; jadłam smaczniejsze kartacze, a podpiwek ledwo przypomina ten z dzieciństwa pity w czasie żniw. Porcje są duże, warto więc zamówić połówkę i posmakować też np. babki ziemniaczanej. Z pewnością należy zajrzeć do toalety, jest urocza☺️

Smaki Podlasia na 1 talerzu, babka ziemniaczania, kartacz i kiszka do tego chłodnik podawany z babką. W barze można kupić tradycyjny "podpiwek", taki jak kiedyś babcie robiły z kostki z "rumcajsem".
Jedzenie przepyszne, bardzo miła i pomocna obsługa. Lokal malutki, ale z klimatem. Do tego lokal przyjazny 🐕.

Bar Jarzebinka obowiązkowe miejsce do odwiedzenia na mapie Supraśla.

Polecam

Miła obsługa. Jedzonko pyszne,porcję duże, można się najeść. Mało miejsca i raczej duży ruch. Ciągle klienci. Jest śliczna toaleta. Można wejść z pieskiem. Można zamówić na wynos. Ceny raczej wyższe. Wnętrze bardzo urokliwe i z klimatem. Wszystko sprawnie i szybko. W menu kilka potraw regionalnych.

Piękny bar z dobrym i świeżym jedzeniem. Zamówiliśmy dwa kartacze i babkę ziemniaczaną. W środku kartaczy dobrze doprawione mięso i masełko. Do babki ziemniaczanej sos grzybowy, który był obłędny. Na pewno jeszcze raz tam zajrzymy. Pozdrawiam i polecam.

Bardzo miłe, małe, ale przy tym klimatyczne miejsce z dobrym jedzeniem regionalnym. Pyszne potrawy i ciasto. Wszystkie kulinarne przysmaki o których słyszeliście czy przeczytacie w przewodnikach znajdziecie w tym miejscu. Serdecznie polecam.

W Jarzębince dostaliśmy bardzo smaczne jedzenie. Podlaskim talerzem naprawdę można się najeść. Plus za babkę ziemniaczaną w wersji wege. Podpiwek też był w porządku. Lokal jest mały i często trzeba chwilę poczekać na stolik. Ceny adekwatne do wielkości porcji i smaku dań. Polecam :)