/Pomeranian Voivodeship/Restauracja

Restauracja Oranżeria

Edwarda Stachury 6, 80-289 Gdańsk, Polska

Restauracja Oranżeria
Restauracja
4.6
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
9HMQ+6M Gdańsk, Polska
+48 58 500 99 77
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
poniedziałek: 10–21
Wtorek: 10–21
Środa: 10–21
Czwartek: 10–21
Piątek: 10–22
Sobota: 10–22
Niedziela: 10–20
Napisz recenzję
Klaudia K.
Klaudia K.2 lata temu
Pierwszy raz byliśmy w tym miejscu. Ogólne wrażenia na plus, choć spodziewałam się bardziej klimatycznego miejsca. Ale ladnie i przyjemnie. Na minus.. brak zwykłej, czarnej herbaty ( herbata 13 zl). Brak kilku pozycji z karty, o czym dowiadujemy się już zamawiając. Nie jedliśmy deserów , ale wybór duży, co jest rzadkoscią. Polędwiczki z serem pyszne, polecam. Wszystkie zamowione dania byly smaczne. Małe porcje.
Łukasz K.
Łukasz K.2 lata temu
Bardzo fajne miejsce, klimatycznie, z klasą. Dużym plusem taras, który jest ogrzewany - nawet jesienią fajnie posiedzieć "na dworze". Byliśmy na śniadaniu 🍳 bardzo miła obsługa, dania szybko podane. Mógłby być cieplejsze, ale każdy minusik zniknął w momencie jedzenia - 🍴 bardzo smaczne! Idealnie przysmażony boczek, rewelacyjny sos do sałatki, połączenie smaków ideolo. Jajka, zarówno sadzone jak i w koszulce zrobione w punkt. Nie ma co zachwalać - trzeba próbować. Śniadania polecamy w opór! 😉
Klejsik
Klejsik2 lata temu
Restauracja z przepięknym wystrojem. Przyszłam z wielkimi nadziejami ze względu na wysokie oceny. Lemoniada czarna porzeczka bardzo ciekawa, plus za świeże owoce w środku. Kawa mrożona z mocnymi kwasowymi nutami, zapewne odmiana ziaren, plus za zapytanie czy chce z bitą śmietaną. Niezbyt mi smakowała. Żurek w moim odczuciu to troszkę porażka, mała porcja jak na 25 zł. Żadnego grzyba nie znalazłam. Zupa była strasznie gorąca. Tagliatelle aglio olio z ogromną ilością czosnku. Schabowy z jajkiem smaczny, ale do dodatków muszę się przyczepić. Zamiast młodych ziemniaczków które widziałam na zdjęciach, dostałam stare ziemniaki w mundurku które były paskudne w smaku. Sytuacje ratował boczek na ziemniakach który był bardzo smaczny, ale nie było o nim informacji w karcie. Mizeria z ogromną ilością koperku, strasznie wodna. Nie smakowała mi. Fajny sposób podania jej w malutkim rondelku. Creme brulee bardzo dobry. Na wynos wzięłam dwie mini tartaletki z malinami które były dosyć drogie(17 zł za jedna). Były dość smaczne, ale nie warte swojej ceny. Obsługa bardo sympatyczna. Raczej więcej nie wrócę.
Mariusz Sobierajski
Mariusz Sobierajski2 lata temu
ciut chłodno, obsługa miła, jedzenie przepiękne, smaczne choć często zaskakująco pikantne (dla partnerki), ceny wysokie, miłe miejsce. polecam.
M G
M G2 lata temu
Wpadliśmy przypadkiem. Wnętrze bardzo przyjemne. Menu uniwersalne. Małe porcje co przy wysokich cenach, dlugim czekaniu (polowa sali pelna) i jedynie poprawnej jakosci sprawia zawód. Brak informacji o gramaturze dań. Znajomi dostali w części zimne. Pierwszy zgrzyt gdy chcielismy usiąść w oranżerii. Odmowiono nam zaslaniajac sie rezerwacjami. Po jakims czasie przyszly 4 osoby (tak jak my) i dostali stolik bez rezerwacji. Jak na poczatku zaznaczylem byłem przypadkiem i raczej nie wrócę. Jedna z resto jakich wiele w tym miejscu. Na zdjeciu danie główne.
A a
A a2 lata temu
Na plus na pewno wygląd restauracji, miło jest posiedzieć w przeszkolnej oranżerii, gdy na zewnątrz robi się chłodniej. Zamówione dania były smaczne i ładnie podane, ilość również odpowiednia, by się najeść. Niestety minusy, choć tylko 2, zaważyły na negatywnej ocenie. Pierwszy, lżejszego kalibru, to oczekiwanie 30 minut na kelnera, który mógłby przyjąć zamówienie. Zapomniano o nas i musieliśmy sami doprosić się o obsługę. Pół godziny to raczej sporo czasu, by "się ogarnąć", ale powiedzmy, że się zdarza. Czerwona kartka i niska ocena wynika z czego innego. Trzy osoby po zjedzeniu swoich PAD THAIów dostały objawów zatrucia pokarmowego. Czy któryś ze składników był nieświeży, czy był jakiś inny problem, jednorazowy bądź nie - najpewniej nie zaryzykujemy wrócić, by się o tym przekonać.
Ada Dobrenko
Ada Dobrenko2 lata temu
Jedzenie przepyszne! Dzyndzałki polecane przez szefa kuchni - REWELACJA!

Miła obsługa i atmosfera. Jak najbardziej polecam!
Szymon Jakiela
Szymon Jakiela2 lata temu
Śniadania poprawne. Jajka mogłaby być cieplejsze oraz bardziej ścięte - ale to już kwestia gustu. Ogólnie smacznie. Na pewno wielkim minusem jest to, że nie mają swojego pieczywa, tylko podawane jest z wypieku z głębokiego mrożenia (przynajmniej tak wygląda, w marketach są takie same). Kelner który nas obsługiwał nie interesował się za bardzo nami, a ruchu dużego (4 stoły) nie było.
Zalecane lokalizacje