/Pomeranian Voivodeship/Restauracja

Havana in Gdańsk - Restaurant - Cocktail - Musica

Świętego Ducha 68, 80-834 Gdańsk, Polska

Havana in Gdańsk - Restaurant - Cocktail - Musica
Restauracja
4.1
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
9M24+32 Gdańsk, Polska
+48 883 150 575
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
poniedziałek: Zamknięty
Wtorek: Zamknięty
Środa: 14–22
Czwartek: 14–22
Sobota: 14–4
Niedziela: 12–22
Napisz recenzję
Patryk Grądys
Patryk Grądys2 lata temu
Zupy w menu dosyć zachowawcze. Chłodnik w karcie jest wręcz zaskoczeniem, że w niej się znalazł. Bardzo buraczany, smak buraka dominował. Brakowało mu orzeźwiającej świeżości, rozprawienia, a jajko było bardzo twarde. Tej pozycji w menu nie polecam. Zupa rybna bardzo przeciętna. Sprawia wrażenie, że jest w karcie dlatego, że jesteśmy w Gdańsku i jakby któryś z Gości się upierał na zupę rybną to proszę, jest. Łosoś bardzo smaczny, wywar zachowawczy. Nie jest tak, że zupy są tutaj złe, ale nie jest to coś, czego warto spróbować.

Jako przystawkę zamówiliśmy patelnię owoców morza. Ośmiorniczki i kalmary najbardziej gumowate, ale wciąż akceptowalne, krewetki i małże przepyszne, a warzywa i sos były świetnym anturażem dla owoców morza. Fantastyczne wrażenie zrobiły na nas też... maślane tosty.

Club Sandwich, makaron z krewetkami z mango i quesadilla z szarpaną wieprzowiną były bardzo dobre, wszystko w tych daniach do siebie pasowało.

Spróbowaliśmy jeszcze kurczaka BBQ - skrzydełka były soczyste, pikantne, w slodko-dymnym sosie, wyczuwalny był smak whisky. Rewelacja!

Lemoniady duże, ładne i smaczne, zrobione na smakowych syropach.

Obsługa kelnerska bardzo miła. Dziewczyna która nas obsługiwała była uśmiechnięta, serdeczna, pomocna, pytała czy wszystko w porządku.

Wystrój lokalu jest bardzo przyjemny, klimatyczny i przytulny. Jedyny minus to zbyt głośna muzyka w porze, gdzie było jeszcze pustawo (byliśmy ok. 17:00).

Mimo drobnych uwag restauracja zasługuje na pozytywną ocenę i generalnie mogę polecić to miejsce :)
Olek Reiter
Olek Reiter2 lata temu
Zacznę od plusów. Rezerwacja była wstępnie potwierdzona dla 2 osób i po dopytaniu kelnera zgodzili się na rozszerzenie rezerwacji dla 3 osób dorosłych i dziecka powyżej 2 roku życia. Młodszy kelner jest bardzo uprzejmy i miły. Niestety reszta recenzji będzie negatywna. Podczas pytania czy można rozszerzyć rezerwacje podszedłem do strszego kelnera który jest niemiły i oschły. Dostaliśmy karty i po 20 min dopiero przyszedł młodszy kelner odebrać zamówienie. Zamówiliśmy przekąskę w postaci nachosow, zupy i Dania główne. Nachosy nie dość ze przyszły z daniami głównymi to nie można tego nazwać nachosami a okruszkami. Pierwszy raz jadłem nachosy widelcem, kolejnym poziomem będzie łyżka zeby pyl z nachosow nie przelatywał przez otwory. Zupy były zwyczajne, niby na wędzonych rybach, ale nie było to wyczuwalne. Kurczak po karaibsku całkowicie niejadalny, bez smaku jakby ktoś zapomniał go przyprawić. Po zwróceniu uwagi kelner zaproponował przyniesienie soli, chociaż to. Ryż miał postać jakby kleiku, wszystko zalane bez smakowym sosem kilka kawałeczków skrzydełek z kurczaka. Quesadilla w smaku w porządku, porcja nie powaliła na kolana. Tagliatelle z krewetkami było smaczne, porcja idealna dla 4 latka który wsunął cała porcje bez problemu. Restauracja oferuje fenomenalny stosunek ceny do jakości i wielkości dań. Słyszałem wiele dobry opinii ale chyba coś poszło nie tak. Patrząc na ostatnie opinie jakie otrzymuje restauracja, nie tylko ja zauważyłem ze coś jest nie tak.
Emilia Cyran
Emilia Cyran2 lata temu
Byłyśmy dzisiaj z przyjaciółkami. Jedna bezglutenowa, jedna wege i jedna bezproblemowa 😄 każdej udało znaleźć coś dla siebie. Jedzenie bardzo smaczne, szczególnie faszerowane papryczki jalapeno - mogłybyśmy jeść w nieskończoność 😍 Dobrze przyrządzone krewetki, sos jeden z najlepszych jaki jadłam, ale niestety porcja bardzo mała więc tutaj mały minus. Świetny klimat, dobra muzyka i wystrój, a największy plus zdecydowanie za obsługę. Pan Bruno był bardzo profesjonalny, miły (mimo naszych problemów bezglutenowo-wegetarianskich i miliona pytań do), uśmiechnięty, interesował się czy wszystko smakuje czy czegoś potrzebujemy. Wyszliśmy najedzone i bardzo zadowolone! Dziękujemy i do zobaczenia 😊
Marcin Wolański
Marcin Wolański2 lata temu
Ale to było dobre! Odwiedziliśmy w czasie naszego pobytu w Gdańsku kilka restauracji i ta to nasz zdecydowany faworyt. Jedliśmy risotto folkowe, tacosy, kurczaka po hawajsku, quesadille i sernik. Jedno danie lepsze od drugiego. Aż chciałoby się jeść bez końca.
Na koniec Pan kelner zaproponował nam degustacje rumu. Super dobrał alkohole i bardzo ciekawie o nich opowiadał. Obsługa to naprawdę duuuuzy plus tego miejsca. Szkoda że trafiliśmy na to miejsce w ostatni dzień pobytu w Gdańsku. Każdemu polecam
@getfinebite!
Ania Ania
Ania Ania2 lata temu
Byliśmy poraz kolejny...
Jak zawsze doskonała kuchnia i pyszne drinki z ginem!Polecam gin z chilli dla smakoszy czegoś bardziej pikantnego😉
Barman-kelner robi całą robotę w tej restauracji ❤️nie nachalny,bardzo pomocny,mega pozytywny.Bardzo przyjemnie było zamienić kilka słów ze znawcą alkoholi.
Fantastyczna muzyka 💃polecam wieczorne tańce 🎉
Serdecznie polecam odwiedzić chociaż raz.
Lucyna
Lucyna2 lata temu
Czegoś mi tutaj zabrakło. Wybrałam burgera z własnymi dodatkami a podano mi zwykłego Havana Burgera ☹️ z chłodnym kotletem - różnica w cenie 9 zł. Tak się nie robi. Nachosy na przekąskę tez miały wiele do życzenia. Szkoda bo mogło być smacznie i miło. Czy odwiedzę ponownie? Chyba nie.
Anna Zawistowska
Anna Zawistowska2 lata temu
Wrażenie ogólnie dobre, choć może jedzenie nie do końca nam podpasowalo. Zamówiliśmy tagliatelle w stylu carbonara , patelnię owoców morza i burgera w tortilli. Makaron miał w rzeczywiscie tylko jeden pomidorek, dość ciężkie i tłuste danie, kalmary gumiaste i danie za mało doprawione, a burgera wolę jednak w wersji klasycznej choć nie był zły :) wystrój super, obsługa poprawna.
@getfinebite
Weronika Żarska
Weronika Żarska2 lata temu
Powiedzieć koszmar to i tak byłby dla tej restauracji komplement. Pan kelner był dość miły i z początku nic nie zapowiadało totalnej katastrofy która nastąpi po… niemalże godzinie oczekiwania na przystawkę jaką były frytki i tak jak te frytki były zjadliwe tak podane w drugiej kolejności dwa jakże jak widać skomplikowane dla tej restauracji dania- sałatka z kurczakiem i risotto z kurczakiem to była chyba chęć otrucia klientów. Zacznę od risotto bo przebiło wszystko, zaznaczę- ze widzę tu w opiniach zdjęcia zupełnie innego dania, my otrzymaliśmy coś co już z wyglądu przypominało wymiociny a później było tylko gorzej. ,,Kurczak” to same żyły usmażony chyba z tydzień temu, resztę tego nieśmiesznego żartu można zobaczyć na zdjęciu. Sałatka (porcja jak dla 3 letniego dziecka) to mix starej gorzkiej sałaty, 2 kawałki pomidora i ten sam smakowity kurczak co w risotto. Świetna kolacja za… prawie 100 zł! Jeden wielki żart, nigdy nie byłam tak zażenowana poziomem restauracji i jedzenia serwowanego w dzisiejszych jakże ciężkich dla restauratorów czasach. NIE POLECAM!!!!
Zalecane lokalizacje