Swojskie klimaty

Na początku nie wierzyłem ,menu w zarysie na stronie www imponujące, brak cen, zadzwoniłem ,żeby sprawdzić czy w ogóle istnieją. Knajpa w byłym hotelu Dedal na obrzeżach miasta, brak szyldu, wszystko wskazywało ,że to będzie porażka. Wchodzimy , siadamy jak zobaczyłem menu i ceny nadal nie mogłem uwierzyć … po pierwszym daniu Czarna Polewka i Gulaszowa z sarny oniemiałem! Świetny smak , duże, bogate porcje, Czernina przeniosła moją Mamę w czasy dzieciństwa na wsi, gęsta , treściwa na prawdziwej gęsiej krwi ze sporą ilością mięsa i kluseczkami, Gulaszowa z sarny równie świetna! Potem zraz z jelenia i policzki wołowe- niebo w gębie! Kruche , mięciutkie mięso idealnie przyrządzone, chociaż jeleń był rozbity zbyt cienko przez co nieco wysechł ale tylko nieco. Dobre wino domu, z niespodzianką na dnie – świetny pomysł ale nie zdradzę co to było. Przemiła , profesjonalna obsługa, dania i napoje podane elegancko. Ceny wyjątkowo uczciwe. Polecam to miejsce z pełnym przekonaniem, dawno nie jadłem tak dobrze w Polsce!!!

Miejsce odkryte przez przypadek podczas pobytu W Malborgu. Bardzo fajny wystrojów. Ciepłe miejsce z klimatem. Karta was zaskoczy a ceny nie zabijają. Zdecydowanie warto tu przyjść na obiad czy kolację. Podczas pobytu w hotelu warto skorzystać z oferty śniadań. Dania inne niż wszędzie - czarnina, dziczyzna ale i schabowy się znajdzie. Polecamy

Serdecznie polecam, bardzo smacznie😋 porcje bardzo duże, obsługa miła, bardzo przyjemne i klimatyczne miejsce. Przy okazji wizyty na zamku Malborku warto przebyć dodatkowo 2km by dobrze zjeść

Rewelacyjna kuchnia! Zupa z sarniną idealna, a w niewielu miejscach można zjeść dobrze przyrządzoną dziczyznę. Gęsina też świetna. A ceny zatrzymały się w zupełnie innych czasach... Dawno nie jadłam tak pysznego jedzenia! Gorąco polecam!!!

Bardzo oryginalne dania, my skusiliśmy się na zupę gulaszową z sarny (mięsko rozpływało się w ustach), tatar ze strusia (pięknie podany z pysznymi dodatkami) i kotlet z cielęciny z ziemniakami i surówką (mięsko bardzo mięciutkie, lecz delikatnie za słone). Chętnie wrócimy na pewno na bezę, bo już nie zmieściliśmy.

jednym slowem super!!!💪👍,obsluga bardzo mila i pomocna,karta dan krotka,ale z bardzo rzadkimi i nie tuzinkowymi daniami,czas oczekiwania ok 15-20 min,cenowo bardzo przystepnie,porcje bardzo duze(zjedzenie dwoch dan wg mnie duzy wyczyn)wystroj,ilosc miejsc nie przytlacza,jest dosyc przestronnie i milo..policzki wolowe i placki ziemniaczane ze szpinakiem i jajkiem-mega!deser zony zjedzony na spole,bo sama by nie dala rady🤣,ale pycha.
polecam bez mrugniecia okiem!👍🤩🍻aa i najwazniejsze wejscie przez internat Dedal,zbajduje sie vis a vis Lidla

Rewelacyjna kuchnia i przemiła obsługa 😊 bardzo polecam wszystkim. Restauracja trochę jak Szuflandia, trzeba wiedzieć gdzie jest, żeby ją znaleźć ale na prawdę warto. Jedzenie przepyszne, a mój syn stwierdził że nigdy nie pił tak pysznie podanej coli 😉

Fajna restauracja z dobrym jedzeniem. Ciekawe miejsce ze starymi meblami nadające klimat wnętrzu. Pozycje w menu dość ciekawe np. tatar ze strusia. Dużo ciekawych dań a tak mało czasu na próbowanie. Jak jeszcze kiedyś będe w okolicy to wpadne.