Karczma Kaszubianka

Byłem, zobaczyłem oceniłem i powiem szczerze niema rewelacji. Jedyny plus taki ze można sobie nałożyć jedzenia tyle ile się chce ale cena 6,59 za 100g zwala z nóg ponieważ większość dań robiona jest tam tak, żeby miały jak największą wagę . Myślę ,że w tej cenie napewno znajdzie się smaczniejszy obiad w okolicy. Ale jeśli zdecydujecie się na jedzenie w tej restauracji polecam najlepiej przyjść tam o godzinie 12, wtedy zaczyna się pora obiadowa no i większość dań jest przygotowana na świeżo, potem niestety jest większość przebrana i wygląda to mało apetycznie.

Surowe ciasto w pierogach... Kwaśny farsz... Sałatka bez smaku... Marchewka z groszkiem ma więcej mąki niż warzyw... Kotlet zapiekany z serem i warzywami nie dość, że odgrzewany z wczoraj to jeszcze niedoprawiony... O zupie nawet nie wspomnę... Jedzienie fatalne!!! Rachunek za zupę i 700g jedzenia kosmiczny. I takie końcowe pytanie karczma Kaszubska, co tu jest Kaszubskiego ?

Wypowiem się odnośnie grilla na zewnątrz restauracji, miła pani z obsługi,z humorem jedzenie z grilla jak najbardziej spoko.
Kaszanka, kiełbasa, placek ziemniaczany, tosty w jajku mniam. Cena ok, to Łeba czasy są jakie są nie ma co się spodziewać, że ktoś będzie robił jedzenie za darmo. Toalety no cóż, raczej mocno średnie fakt, zapach....

Jak najdalej szaszłyk za 40zl 3 kawałki mięsa z czego skóra mieso twarde sam tłuszcz surowa cebula bez smaku bleeee sucha bułka jak dla konia można z niej tarta bułkę zrobić Aaaa kielbasa tylko ciepła nic więcej.... Jak najdalej od tego miejsca

Dobre i duże porcje, lecz załamałem się spaghetti bolonez. TRAGICZNIE mała porcja. Można ją porównać do zaciśnięte pięść 10 latka. Polecam żeberka w sosie bbq oraz schab w cieście naleśnikiem. Jest tu szwedzki stół. Uważam, że 5 zł za łazienkę to trochę dużo, ale dla klientów jest za darmo. Chyba bardziej opłaca się kupić wodę np. za 3 zł.

Grill na zewnątrz karczmy może byłby smaczny gdyby nie fakt, że pracujący tam mężczyzna i kobieta przewracają mięso gołymi rękami. Kobieta dodatkowo co chwilę również rękoma wyjada ziemniaczki a potem dlubie sobie w zebach i znow dotyka mięsa. Ziemniaki zimne. Surówki przesłodzone jakby były wymieszane z waniliowym jogurtem. Karkówka ociekającą tłuszczem i gumowa. Jeden plus wyłącznie dla ogórków małosolnych. Cena też spora- za 2 karkówki z surówką i ogórkami 130 zł. Co do śniadań rozmaity wybór i smaczne. Jenak cenowo znow przesada - za dwie porcje ok. 100 zl

Miejsce za bardzo spopularyzowane, ceny nieadekwatne do porcji jak i wygladu i smaku dan. Jedyne dobre byly pieczone ziemniaczki. Pepsi w malej szklance z lodem 9 zł(dramat). Piers z kurczaka w panierce miala mokra panierke. Nie jestem usatysfakcjonowana i nie wrocilabym tu znow. Daje dwie gwiazdki dla ziemniaczkow

Jadłem karkówkę z grilla masakra dużo przypraw cieńsza część ok upieczona grobsza część już krwista. Żona brała szaszłyka drobiowego to było więcej tłuszczu chyba wieprzowina (mięsa prawie w nim nie było)niż kurczaka. A miał być drobiowy... Osobiście NIE polecam...