Smażalnia Złota Rybka (dawniej PIZZERIA BAŁTYCKA)

Zjedliśmy obiad dla czterech osób + zupa dla dziecka.

Przed zamówieniem pytałem panią jak to jest z rybami nad Bałtykiem, które są mrożone ,które świeże. Po rozmowie zamówiłem jak niżej:

Halibut x 1 (żonie badzo smakował)
Flądra x 1 (smaczna)
Dorsz x 1 (średni)
Turbot x 1 (smaczny)

Do tego 1 x frytki i 2 x ziemniaki + 1 x talarki + 1 x herbata + 1 x piwo.

Cena za wszystko około 280 zł. Porcje duże lub bardzo duże.

Uważam, że jak wszystko nad morzem (i nie tylko) zbyt drogo.

Drugi raz jedliśmy pizzę (32zł) i rybną zupę(15zł) + piwo (polecam lane złote lwy). Pizza smaczna tylko mogłaby by być dłużej w piecu 4/5.
Rybna mi nie smakowała (smak jak krupnik z kawałkami ryby) 2/5.

Wszystko bardzo szybko podane.

Jest plac dla dzieci trochę taki dziwny ,bo piaskoniwca miesza się z kamykami. Wygląd lokalu dla mnie ok.

Spodobał mi się stalowy dinozaur (wycinany na laserze podejrzewam).

Jedzenie w porządku, choć słabo doprawione, ale rozumiem w końcu to ryba-choć cytrynką bym nie pogardziła. Zaskakująco szybko podana ok 5 min, więc mam nadzieję, że robiona na świeżo. Na minus jest bardzo wysoka cena. W sezonie regularnie odwiedzałam ten lokal, jak również sandacza zamawiam w innych lokalach i to pierwsza tak wysoka cena. Za 2 osoby, 2xsandacz, 2xfrytki, 1x surówka,1xwoda 138 zł. No cóż, covid już był rok temu - cena była normalna, może cena paliwa i wojna w Ukrainie wyniosła sandacza na wyżyny...? Widziałam cenę, więc nie stąd zdziwienie. Szkoda, że w miniony weekend tylko ten lokal był otwarty w Lubiatowie.

Chyba najlepsza flądra jaką jadłam!
Tanio nie jest, ale teraz nigdzie nie jest...
Za to jest pysznie i świeżo!
Podana prawie błyskawicznie i mimo dużego ruchu obsługa wciąż życzliwa 😁
Polecam również wędzonego na ciepło łososia i śledzia 😍

Zamowienie przyjęte .
Czekamy
Przychodzi Kelner
Informuje że nie ma halibuta .
Ok zmieniłem na dorsza
Mija kolejnych kilka minut przychodzi mówi że nie ma ziemniaków wiec zamieniam na frytki .
Finalnie czekamy długo na zamowienie.
Jedzenie przychodzi słabo doprawione.
Najlepszy był rosół .

Przepyszna świeża gładzica, mięso delikatne, panierka dobrze zrobiona, ryba nie przypalona. Ceny są spore, jednak to ogólnopolski trend, więc nie ma co dramatyzować. Dania obiadowe smaczne, chociaż w tym przypadku bez szału. Miła obsługa. Polecam!

Zamówienie szybko zrealizowane, naturalnie cena dosyć wysoka ale filet z dorsza to rekompensuje. Sama ryba raczej mrożona gdyż struktura mięsa była wodnista. Frytki wysmażone ale cienkie co powodowało ich szybkie wychłodzenie. Na plus za bukiet surówek oraz cytrynkę i sos śmietanowy do rybki. Lokal duży pod dachem oraz na powietrzu. Dużo rodzin z dziećmi i pieskami. Dobrze zorganizowana wydawka z płatnością kartą na dwóch stanowiskach.

Lokal czysty i przestronny obsługa miła i sympatyczna .Jedliśmy tu fileta z kurczaka ...porcje duże można się najeść jak należy ...cenka trochę za wysoka ...największy minus leci za niedoprawione kotlety i surówki ...danie duże ,świeże ale blade w smaku bez wyrazu .

Jedzenie całkowicie przeciętne w smaku, porcja w sam raz, nie długi czas oczekiwania ale było mało osób. Posiłek niewart swojej wygórowanej ceny, na zdjęciu de volaille za 36 złotych.