LOOPA Bistro&Bar

Na plus: wystrój i jedzenie. Naprawdę było smaczne i spore.
Na śniadanie przyszliśmy ekipa. Sami powycieralismy sobie stoliki bo nie chcieliśmy stać jak kołki. Zamówienie, korekty i czekamy...
Kawa trafiła na stoliki po godzinie. Potem po 20 minutach zaczęły wchodzić talerze. Zdążyliśmy rozegrać partie w Scrabble. Najgorsze jednak było to, że dwa posiłki nie dotarły. Niestety obsługa nieogarnięta. Wygląda na to, że kuchnia również, bo choć pyszna to opieszała.
Szkoda. Potencjał spory

Długo szukałam miejsca na mapie Gliwic, które dawałoby namiastkę pubu z serialu "Przyjaciele" tak żeby było kameralnie, przytulnie, ładnie, a przy okazji z fajną atmosferę i co ważne pyszną kawą i jedzeniem. Miejsca gdzie można przyjść na śniadanie w porze śniadania (a nie obiadu) miejsce gdzie można spotkać się z rodziną, przyjacielem lub w sprawach biznesowych. Szukałam miejsca gdzie można zaszyć się w kącie i poczytać książkę lub popracować na kompie, tak można pracować i odpoczywać jednocześnie... i znalazłam Loopę. Spełnia wszystko ww.warunki. Kawa przepyszna, obsługa uśmiechnięta i miła, a wybór śniadań jest ciekawy i niemały. Polecam to wyjątkowe miejsce, które mimo, iż w samym centrum-przy ulicy to daje dobre jedzenie, dobrą energię i jest super nie tylko na Dzień dobry.

Jedzenie na 5, wnętrze też, obsługa na powiedzmy 2,5. Próbowali się uwijać, ale nie wyszło. Zamówienie zrealizowane nie w całości (zapomniane dwa śniadania;)) całość procesu (od przyjścia do wyjścia) trwała 1,5h. Jeśli się nie spieszycie, to warto bo jedzenie naprawdę dobre. Taki dosłownie slow food.;)

Było nas 10, wiec sporo, ale bez przesady;).

4 na zachętę, bo wierzę w ludzi;).

Wszystko przepyszne, jedliśmy angielskie i włoskie śniadanie ioba były bardzo dobre. Duże i apetycznie wyglądające porcje. Jedynie co to zamówiliśmy białą kawę a dostaliśmy raczej cappuccino, no i herbata kosztowała 15zl więc sobie jej odmówiliśmy bo to jakaś chora cena... Wystrój i obsługa na duży plus. Polecam i jutro znowu idziemy.

Zostawiam starą opinię, bo jest prawdziwa. Natomiast z 5 daje jeden, ponieważ dziś chcieliśmy zjeść śniadanie, zamówiliśmy je, po czym nigdy ono do nas nie dotarło. Po godzinie czekania i zapytaniu obsługi gdzie owe śniadanie się znajduje, obsługa robi z nas idiotów i wypiera się, że coś było zamawiane.

Tak, dla samej kawy siedzimy godzinę w knajpie, na pewno.

Byliśmy tu wielokrotnie, jedliśmy tu dobrze i smacznie, zostawialiśmy napiwki. Nie wrócimy.

Właścielom polecam trochę refleksji - idzie kryzys, ludzie mają coraz mniej pieniędzy na wydawanie w knajpach. Chcąc przetrwać macie Państwo środki na utrzymywanie niekompetentnej obsługi?

-----
Smaczne śniadania! Porcje w sam raz, jedzenie dobrze doprawione i podane bardzo apetycznie. Obsługa bardzo sprawna i miła. Świetne drożdżówki i pyszna kawa. Duży wybór śniadań. Fajna lokalizacja i na plus możliwość jedzenia na zewnątrz. Wracamy i zawsze jest tak samo dobrze. 5 z plusem!

Wybraliśmy to miejsce na śniadanie i był to dobry wybór. Świeże produkty, ładnie podane w bardzo dobrych cenach. Porcje wystarczające aby sie najeść. Wybraliśmy śniadanie francuskie i szakszukę. Oba dnia smaczne, szkoda ze szakszuka to sadzone położone na potrawce a nie zatopione w niej jajka, ale smak i tak 5/5. Miły wystrój na ogródku i przyjemna obsługa. Minus za cenę herbaty przy zakupie bez śniadania. 15zl to trochę przesada ;)

Fajna mała restauracja z dość nie skonkretyzowana kuchnia bo jest tam trochę kuchni azjatyckiej, europejskiej j amerykańskiej.

Potrawy bardzo smaczne i w przystępnej cenie.

Wystrój tez całkiem spoko

Najlepsze miejsce na śniadanie!

Wpadliśmy również na kolację. Zamówiliśmy żeberka, meksykańską quesadille oraz placki ziemniaczane z sosem kurkowym.
Placki przepyszne, żeberka bardzo dobre. Jeśli chodzi o quesadille to była to dobra tortilla z warzywami, kurczakiem i serem. Nie nazwałabym jej jednak meksykańską, a podanie z ketchupem bardzo nietrafione. W takiej postaci jak jest z przystawek przeniosłabym danie do menu dla dzieci (co nie zmienia faktu że było naprawdę dobre).