Stary Dwór

Stary Dwór restauracja i hotel... bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony pyszne jedzenie a z drugiej niedopracowane standardy obsługi. Łazienka w pokoju wyremontowana ale sam pokój... twarde, stare łóżko i szafa. Przy służbowej podróży brak krzesła i brak możliwości popracowania przy biurku które jest w pokoju (źle rozmieszczone meble) to problem. Pokój niby posprzątany ale ma się wrażenie i to widac, że w tej kwestii panuje bylejakość. Człowiek zadaje sobie pytanie jak dawno temu był remont lazienki, że na płytkach są ślady farby a pod prysznicem pełno kamienia... Wracając do samej restauracji dobre jedzenie lecz śniadanie skromne - można też na ciepło poprosić jajecznicę lub parówki. Podsumowując cena do jakości - Ok. Czy zatrzymanym się tu ponownie - nie wiem!

Profesjonalna, miła obsługa. Spokojna okolica do wypoczynku, blisko centrum. Bogate, pyszne śniadanie wliczone w cenę noclegu. Czyste, przestrzenne pokoje. Jedyny mały minus, to brak grilla - aby usmażyć kiełbaski przed hotelem, trzeba zaopatrzyć się w swojego.

Czytając opinie, i patrząc na ilość gwiazdek oczekiwałem dobrej restauracji.
- barszcz z krokiem, bez smaku, za dużo octu
- rosół, doprawiany kostkami rosolowymi, lub wegeta
- koryto beskidzkie, mięso zalane ciężkim sosem pieczarkowym. Sos jest na tyle dominujący ze nie czus mięsa, ale to moze lepiej bo nie czuć ze jest nie świeże. Dodane pieczarki i cebula, sa niedogotowane, wręcz surowe.

Ciekawe miejsce, Bardzo miły, sprawny i szybki personel, domowa, smaczna kuchnia.

Bardzo fajny hotel. Cicha lokalizacja. Blisko dworca PKP więc można dojść na piechotę. Obsługa bardzo miła. Jedzenie pyszne. Wszystkie prośby dodatkowe udało się załatwić co było bardzo miłe z strony "hotelu". Pokoje bardzo ładne. Łóżka wygodne. Hotel godny polecenia.

Niestety bardzo nie polecam, wpadliśmy na obiad w sobotę około 14. Mimo naprawdę małego ruchu ( około 4 stoliki zajęte) na obiad czekaliśmy prawie 1.5 h. Niestety obiad nie był warty tak długiego oczekiwania. Placki ziemniaczane bardzo słone i z jednej strony spalone, roladki z grzybami twarde. Ocenę dopełnia wystrój, stary i zmęczony, obrus był poplamiony. Może miejsce jest dobre jako nocleg i sala weselna, ale według mnie na restaurację się nie nadaje.

Dramat. Na zupy czekaliśmy 50 minut, po takim czasie otrzymaliśmy żurek z pieczarkami i ziemniakami, oraz barszcz czerwony o smaku octu. Panie kelnerki, jakby spadły z kosmosu. Po prawie godzinie dzieci dostały rosół, szkoda, ze bez łyżek. Nie polecam.

Spędziliśmy z rodziną 3 dni w apartamencie. Wielkie łózko - choć odrobinę skrzypiące. Wielka wanna z hydromasażem - choć pełno odlatujących elementów. Czysty duży pokój, choć bardzo mocno przytłumione światło - po zmierzchu w pokoju kaplica. Dobre i smaczne śniadanie - świeza jajecznica lub kielbaski - lecz brak swiezego pieczywa. Darmowy parking, klimatyczne miejsce. Pokoje blisko siebie - słabo wytłumione - słychać mocno rozmowy na korytarzu i obok. Stosunek cena do jakości - dobry. Jeśli ktoś nie oczekuje 5* tylko fajnego i klimatycznego noclegu nie powinien być rozczarowany. My zapewne wrócimy.