Bardzo dobre jedzenie. Pyszna kwaśnica z wędzoną kiełbasą. Pyszne placki po góralsku. Pyszne pierogi z mięsem.
Sławek O2 lata temu
Najlepsza knajpa bardzo miła obsługa zwłaszcza Pani Kasia bardzo przyjemna i przyjazna . Kwaśnica pierwsza klasa
Calkq2 lata temu
Zapiekanki miały za mało składników, nie były upieczone, konsystencja gumy. Ponadto jedzenie śmierdziało papierosami. Nigdy nie jadłem gorszej kwaśnicy, była za mało kwaśna i wodnista, kolor najprawdopodobniej nadany papryką. Ceny też są zawyżone. Bardzo niemiła obsługa. Nie polecam.
Łukasz Kosakowski2 lata temu
Knajpa(bo inaczej tego nazwać nie idzie) dno. Obsługa tragiczna nie potrafi podać posiłku tylko krzyczy z drzwi żeby sobie podejść. Frytki porażka. Cała porcja ciepła ale jedna nawet dobrze nie rozmrożona. Placek po węgiersku z sosem pieczarkowym też niski poziom. Długi czas oczekiwania (chyba te pieczarki zbierali dopiero) a sam sos jakby z tytki był i bardzo rozwodniony. Czerwona kapusta jedynie zjadliwa. Nie polecam!
Ewa Chęcińska2 lata temu
Jeżdżę tam od wielu lat, piękne widoki ,smaczne ,regionalne jedzenie duże porcje w rozsądnej cenie... No i oczywiście pani Kasia która potrafi zadbać o niepowtarzalny klimat co czyni to miejsce jeszcze bardziej wyjątkowym... Polecam serdecznie 🤗
Jacek Kurkowski2 lata temu
Obowiązkowy punkt gastronomiczny na Przełęczy Kubalonka. Dobre jedzenie, miła obsługa, rozsądne ceny. Szkoda tylko, że po wycofaniu z produkcji klasycznego piwa Brackiego, leją żywieckiego koncerniaka "Brackiego Pilsa". A mógłby być oryginalny i smaczny Noszak.
Renata faltyn2 lata temu
Jedzenie bardzo nam smakowało, żurek pyszny, kotlet drobiowy i schabowy również pyszne w chrupiącej panierce. Porcje duże. Ceny wg mnie nie wygórowane (drugie danie za 28 zł) Jedyny minus to zapach papierosów w środku. Jesteśmy osobami niepalącymi i niestety psuło to klimat.
Adrian Adrian2 lata temu
Koło kwaśnicy to nawet nie stało. Kolor jakby dodano papryki, choć lekko kwaskowe było. Ogólnie nie polecam, chyba że ktoś wraca z trasy i musi cos zjeść.
