Kropka

Moim zdaniem jedzenie jest dobrze przyrządzone i smaczne. W niedzielę gdy byłem funkcjonuje szwedzki stół. W tygodniu nie ma szwedzkiego stołu. Dania do wyboru są smaczne i dobrze przyprawione. Po obiedzie można skorzystać z ciast bardzo smakowitych. Za napoje trzeba płacić osobno. O godzinie trzynastej ścisku nie ma można spokojnie zjeść. Sala duża klimatyzowana.

Sztos! Niedzielny obiad wymiata.
Zamówiliśmy rosół, zupę cebulowa dwa razy roladę wołową i placek po węgiersku. Wszystko przyszło jeszcze gorące, porcje duże nawet bardzo. Ostatecznie zjedliśmy zupę i polowe Dania głównego to zostało nam na kolacje. Bardzo uczciwa relacja jakości do ceny. Z całego serducha polecam!

Bardzo dobre posiłki w domowym stylu. Ciekawe dania dnia, które często zawierają bardzo niezłe pozycje. Bardzo duże menu i smaczne wykonanie.

Niestety od jakiegoś czasu nie ma już możliwości zamówić jedzenia z dowozem ani na pyszne ani przez telefon - a szkoda. Była to bardzo wygodna sprawa.

Ciekawa jest opcja bufetu w weekendy. Mając po drodze jak najbardziej można odwiedzić i spróbować pozycji z kuchni.

Ładne wnętrze, miła obsługa. Zamówiłam beze jeśli masz "niski cukier" polecam bo dobra. Tak jak i sernik .
Spałam w pokoju wszystko było w porządku. Jedyny minus brak łóżka małżeńskiego tylko dwa pojedyncze złączone z dziurą i deskami pomiedzy

Niedzielny obiad w postaci szwedzkiego stołu, jesz ile chcesz.
Dania bardzo dobre i po obiadku deser👍😊
Bardzo miła obsługa
Polecam 😊

Wynajmowałem pokój dla dwóch osób, 140 zł doba, jak na moje to bardzo drogo i totalnie nie ma nić, nie ma czajnika, mikrofalówki, lodówki, łazienka cieknie i wszędzie bród, jakiś dziwny smród, i jeszcze parę wad, pracowniki zmęczony, widać po nich, jak na moje to pracodawca mógł by zwrócić na to uwagę i zrobić to miejsce bardziej komfortowym a nie muszlec tylko o swoich zarobkach.

Czasy świetności kropka ma już naprawdę dawno za sobą. Lokal pusty. Dosłownie dwa stoliki (w tym jeden nasz) zajęte. Oczekiwanie straszne- godzina, a nikt nie raczył nawet poinformować, ze będzie to tyle trwało. Zupa pomidorowa to sam przecier, sos do placków ziemniaczanych to samo, inny sos czuć ze proszek, ziemniaki wczorajsze albo jeszcze starsze…surówka marchewkowa polana okropnym, kupionym sosem czosnkowym, dwie gwiazdki zamiast jednej z uwagi na dobrą zupę cebulową.. nie polecam nikomu. Zdecydowanie w Tarnowskich Górach są o wiele lepsze miejsca na obiad z rodziną niż to

Nie polecam noclegu. Temp w pokoju 16 stopni pod koniec września. Grzejniki odpalone dopiero po kilku wizytach w recepcji przez gości.