Chata Starych Znajomych

Dzień dobry. Polecam Chatę Starych Znajomych każdemu. W kwestii warunków lokalowych 5/5, jest czysto, w domkach ładnie pachnie i jest wszystko co jest potrzebne przyjeżdżając z małym plecakiem (ręczniki, koce, świeża pościel). Ponadto, znajdziecie tam Państwo re we la cyj ny zakątek by się zrelaksować na leżaku czy huśtawce przy grillu. Co do restauracji, smakowita jajecznica i najlepsze espresso z chilli, pomarańczą i cynamonem jakie piłem w zaskakująco niskiej cenie. Menu obiadowe sprawia że każdy znajdzie coś dla siebie, lepszej dziczyzny nigdy nie jadłem. Obsługa na najwyższym poziomie. I na koniec to pierwsza opinia jaką wystawiam w życiu ale w pełni Państwo na nią zasługujecie! Dziękuję za gościnę.

Jedzenie smaczne, porcje adekwatne do ceny. Wszystko smaczne, ciepłe, czas podania mimo dużego obłożenia krótki. W moim przypadku kurczak soczysty, rozpływał się pod widelcem, a nie jak często widuje ususzony kawałek mięsa.

Obsługa zarówno jak przez telefon (info na temat miejsca, czasu oczekiwania na jedzenie) tak i na miejscu na wysokim poziomie.

Menu z dużym wyborem. Mimo tego nie było żadnych zastrzeżeń co do świeżości.

Zdecydowanie polecam!

Bardzo dobra obsługa, serdecznie pozdrawiamy.
W sobotę w restauracji było wesele, chrzciny i sporo gości dojezdnych, a mimo tego dania podane zostały bardzo szybko.

Pyszne dania kuchni regionalnej. Zamówiliśmy dwie deski dań: korytko z mięsem i drugie bardziej ziemniaczane. Dla 5 osób było to bardzo dużo i każdy znalazł coś dla siebie.
Polecamy to miejsce.

Bardzo przyjemne miejsce, przyjazne rodzinom, jedzenie na dobrym poziomie, choć filet z kurczaka nie do końca dopieszczony, dość sporo chrząstek, jak na restauracje, takie rzeczy prędzej w barze mlecznym się mogą zgadzać. Ponadto szkoda, że w menu nie ma od razu pełnego zestawu, tylko mięso, ziemniaki, surówki trzeba kompletować samemu. Ale ogólnie pozytywne wrażenie

Miejsce bardzo ładne, jedzenie dobre choć w umiarkowanej ilości. Gorzej jest na linii kuchnia - kelnerzy. Moje danie przyszło szybko ale żona się nie doczekała przez kolejnych 14 minut. W efekcie postanowiliśmy nie czekać więcej i zapłacić za to co dostaliśmy. Gdy byliśmy przy kasie, w ramach przeprosin obsługa zaproponowała, że żona otrzyma szarlotkę, którą omyłkowo doliczono do rachunku (na szczęście ten błąd wyprostować).

Odwiedziliśmy tę restaurację późnym wieczorem. Nasza czwórka zamówiła różne dania. Były nawet smaczne, choć za słone. Ja z córką jadłam dodatkowo zupę pomidorową z makaronem. Widocznie o tej porze już była stara, ponieważ całą noc i kolejny dzień miałyśmy silne zatrucie pokarmowe. Tylko my dwie. Zatem nie polecam tej restauracji.

Całki dobre jedzonko, mimo że ceny troszkę za wysokie. Prosiaki zamówione pyszne, szkoda tylko, że mięsko karkówka czy kurczak są tylko na początku dania, a później już sama sałata z dodatkami. Placek z gulaszem wyborny. Porcja dziecięca też pyszna i w sam raz. Ubikacja troszkę pozostawia do życzenia tak samo jak stoliki na zewnątrz. W upał dokuczały nam natrętne muchy. Ogólnie polecamy i zapewne tam wrócimy.

Wnętrze bardzo urokliwe i urządzone z gustem. Byliśmy w niedzielę i ludzi było bardzo dużo.
Na jedzenie czekaliśmy godzinę. Ale jak już talerze wylądowały na stole, było smacznie i porcje sowite. Placki ziemniaczane z gulaszem mogły być ciut mniej słone, ale pomidorowa wynagrodziła ten mały minusik 😁. Pozostałe dnia bez zastrzeżeń. Podsumowując polecam to miejsce.