Inter-W.K.D. Restauracja

Danie za 20 zl. Tragedia, w domu na zwykłej patelni idzie zrobić lepsze. Kurczak na chrupiąco to najzwyklejszy filet w panierce w dodatku ze zbyt duza ilością pieprzu. Odradzam

Najgorsza restauracja w jakiej miałam okazję jeść. Z grupy ludzi każdy dostaje posiłek w innym czasie, ponadto napewno nie jest to kuchnia wietnamska , a same porcje jak dla pięcioletniego dziecka do tego zimne. Czas oczekiwania 40 min. Szczerze omijajcie szerokim łukiem tą budę powinni zamknąć. NIE POLECAM!!!!

Zjadłem na początek zupę grzybowa powiem ze to był bardziej rosół niż zupa grzybowa jasna wodnita, na drugie danie kurczak całkiem Oki ale ryż twardy ze można połamać zęby co się dziwić jak w środku pusto ogólnie daje 3 gwiazdki mam nadzieję że szef poprawi to bo turyści używają oppini Google

Porcje na pewno nie są duże i nie są tanie. Już w stolicy da się taniej zjeść ale przecież to miejscowość turystyczna i ścisłe centrum więc z drugiej strony się nie dziwię. Ale na pewno zagościmy tu z żoną raz jeszcze. Samo miejsce na pewno ma swój urok i klimat, tego nie da się odmówić.

Dość przeciętne chińskie jedzenie. Z pozoru niby restauracja, ale bardziej to jednak bar. Dość dziwne jest to że porcje podawane są bez surówki, co przy azjatyckim żarciu jest raczej normalne. Można zjeść, jest zjadliwe, ale nic specjalnego. Porcje nie sa zbyt duże.

Nigdy więcej może to był tytuł piosenki ale chyba tak powinna nazywać się ta niby pseudo restauracja ni to bar taka buda.
Na jedzenie czekaliśmy 40 min.i tak było zimne. Na talerzu tyle co kot napłakał czyli jak by chciał to by to nawinął na raz na widelec. Śmiechy z klienta porcje chyba dla dzieci albo ktoś podjada po drodze do stołu. Zupy to takie jakby wykręcił szmatę z wiadra i tyle . Wyszliśmy głodni, źli i wściekli. Tak daleko nie zajedziecie, traktując gości. Omijajcie to miejsce szerokim łukiem. Aktualna nazwa Hanoi bo to też zmieniają żeby namieszać zdeorientować nowych klientów. Brak słów.
Żenada i parodia.

Brak połowy potraw z menu, kelnerka pierwszy dzień w pracy więc nie potrafiła pomóc w wyborze alternatywy. Czarę goryczy przelały jednak resztki drucianego myjaka w potrawie. Pozostał niesmak i rozczarowanie.

Do poprawy obsługa klienta (Pani kelnerka chaotyczna, zapomniała części zamówienia - może po prostu zmęczona 😴) , wystrój wnętrza nie zachęca. Pomimo tego potrawy o dziwo smaczne, w przystępnej cenie. Napoje bardzo dobre.