/Świętokrzyskie Voivodeship/Restauracja

Restauracja i hotel ,,Pod Kominem''

Ignacego Mościckiego 18, 26-110 Skarżysko-Kamienna, Polska

Restauracja i hotel ,,Pod Kominem''
Restauracja
4.3
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
3VW7+W2 Skarżysko-Kamienna, Polska
+48 726 155 556
podkominem.eatbu.com
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
Napisz recenzję
Катерина Фрей
Катерина Фрей2 lata temu
Zamówiłam Kurczaka Tao - Tao. Właśnie przynieśli mi ryż z kurczakiem, grzybami i odrobiną sosu. To nie jest kurczak Tao-Tao. To prosto ryż z kurczakiem!(28zł) . Mój chłopak zamówił placek po węgiersku, który był niedogotowany, w ogóle bez przypraw. (26zł).Sałatka mała nieprzyjemny smak. Zamówiłam też latte, latte było pyszne. Zapłacili 73 zł. Bardzo rozczarowany. Jesse nie Sam zen I to nie pierwszy raz.
Marcin
Marcin2 lata temu
Bardzo dobre jedzenie, obsługa super, bardzo dobre ceny. Na pewno jeszcze odwiedzę. Polecam gorąco!
Włodzimierz Fechner
Włodzimierz Fechner2 lata temu
Jadłem tutaj obiad dwa razy. Restauracja serwuje proste i niedrogie dania. Jedzenie świeże i smaczne, obsługa sympatyczna, więc polecam.
Kyla Zath
Kyla Zath2 lata temu
Nie polecam zamawiać carbonary z tej restauracji - dostałem makaron oblany olejem ze skrojonym boczkiem. Po jajku lub serze nie ma nawet śladu.
Damian Smart
Damian Smart2 lata temu
Jedzenie bardzo słabej jakości placek po węgiersku jedna wielka porażka, zero smaku nie polecam nikomu unikajcie tego miejsca
Rafał Gołofit
Rafał Gołofit2 lata temu
Świetna kuchnia,przyjemny wystrój, miła obsługa, gościnny właściel.Super miejsce. Bardzo polecam.
Wilson Wilson
Wilson Wilson2 lata temu
W pokoju zimno !! Jedzenie surowe. Nie polecam tego miejsca !!
Kasia Piękna Księżniczka
Kasia Piękna Księżniczka2 lata temu
Wizyta w lokalu niestety nie należała do udanych. Zupa gulaszowa bez mięsa, bez smaku. Placek po węgiersku za to z aż 3 małymi kawałkami mięsa. Filet z kurczaka wielkości 5 cm oblany sokiem do piwa w karcie szumnie nazwany sosem malinowym. Do tego poledwiczka przesuszona na wiór, sucha i twarda z sosem borowikowym gdzie w sezonie grzybowym w sobie był jeden kawałek grzyba a właściwie ćwiartka kapelusza. Gdy zwrócono obsłudze uwagę Pani która miała wyjaśnić sprawę zniknęła w kuchni i już więcej nie wyszła. Obrażona szefowa zmierzyła nas wzrokiem ale nikt nie pokwapil się żeby z nami porozmawiać. To mój pierwszy komentarz w życiu z reguły preferuje dogadać się żeby każda ze stron była zadowolona. Tutaj jednak zostaliśmy zlekceważeni na każdym etapie. Przykre ;(
Zalecane lokalizacje