/Warmian-Masurian Voivodeship/Restauracja

Restauracja "Ukta Główna"

Ukta 68, 12-220 Ukta, Polska

Restauracja "Ukta Główna"
Restauracja
5
1 recenzje
9 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
MFQX+H9 Ukta, Polska
+48 883 856 086
uktaglowna.pl
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
poniedziałek: 9–22
Wtorek: 9–22
Środa: 9–22
Czwartek: 9–22
Piątek: 9–22
Sobota: 9–22
Niedziela: 9–22
Napisz recenzję
Olszewska malgorzata62 dni temu
Ukta spływy kajakowe polecam z pełno odpowiedzialnoscią przemiła obsługa przepyszne jedzenie byłam w tym roku trzy razy i wiem co mówię pani właścicielka przesympatyczna jeśli byście chcieli na spływ to właśnie Ukta
Beata Nowak
Beata Nowak2 lata temu
Restauracja połączona z wypożyczalnia kajaków, co jest fantastycznym rozwiązaniem. Kilka tras spływów do wyboru. My popłynęliśmy najdłuższa 12km. Na zakończenie spływu w cenie jest obiad. Minus, że nie ma opcji dla dzieci. Ale ogólnie danie bardzo smaczne. My trafiliśmy na schab w kapuście z ziemniakami. Podany wręcz błyskawicznie! Co do spływu... Widoki przepiękne do około 3/4 trasy, później bardzo jednolite, szuwary i trzciny.
Krzysztof Naumowicz
Krzysztof Naumowicz2 lata temu
Po spływie kajakowym udaliśmy się na obiad. Ogólnie przyjemne miejsce, bardzo miły personel oraz przemiła szefowa.
Co do jedzenia, to zamówiliśmy placki ziemniaczane które były świeżo robione, kotlet schabowy z frytkami (bardzo duży i smaczny) oraz sznycel po mazursku z frytkami (czyli tak naprawdę schabowy z mega smacznym sosem grzybowym z dużą ilością grzybów).
Mogę szczerze polecić to miejsce na syty obiad. Porcje są konkretne i nie ma możliwości wyjść nienajedzonym 😉
Lidia
Lidia2 lata temu
Miłe i przyjemne miejsce oferujące dobry obiad i spływ kajakowy rzeką Krutynią w jednej cenie. Polecam , fajna rozrywka dla ludzi lubiących aktywnie spędzać czas.
Grzegorz Toczynski
Grzegorz Toczynski2 lata temu
Smaczne jedzenie, pyszna pizza, dużo miejsca, ale trzeba dosyć długo czekać na posiłki. Pewnie dlatego, że są przygotowywane na miejscu. Ceny nie sprzed inflacji.
WhiskyLover
WhiskyLover2 lata temu
Zacznę może od lokalu - przy upałach jakie miały miejsce w drugiej połowie sierpnia to ledwo można było wytrzymać w środku, trzeba było ewakuować się na zewnątrz. Jeśli chodzi o dania, to ogólnie smaczne, choć dość specyficzne. Rosół z kołdunami smaczny, choć bardzo tłusty (mam nadzieję, że to zasługa drobiu). Kołduny również dobre, choć mięso w środku osobiście preferuję bardziej miękkie. Co do drugiego dania, na specjalne wyróżnienie zasługuje na pewno surówka - wyśmienita. Fryteczki bez zastrzeżeń, natomiast pierś z kurczaka ciut twarda, a co najdziwniejsze zupełnie niesłona, w przeciwieństwie do panierki, w której było czuć sól aż nadto (przy zgrabnym ukrojeniu kawałka z panierką to te smaki nawet się balansowały). Co do opcji spływu z obiadem - powiem szczerze, że byłem trochę sceptycznie nastawiony patrząc na opinie, jednak nie było tak źle. Wielkość porcji pełnoprawnie obiadowa, choć oczywiście była to ekonomiczna potrawka z wieprzowiny (smaczna, aczkolwiek mogłoby być więcej sosu, sam sos też mógłby być lepiej doprawiony). Zdecydowanie brakowało mi do zestawu napoju - choćby szklanki wody.
Andrzej Trzebicki
Andrzej Trzebicki2 lata temu
Byliśmy na indywidualnym spływie kajakowym organizowanym przez właścicieli restauracji. Impreza dopracowana co do joty. Właściciele restauracji załatwili nam komfortowy nocleg w Ukcie w dobrej cenie u miłej pani. Codziennie dowożono nas na początki kolejnych odcinków. Do tego w ofercie były syte, smaczne śniadania i obiadokolacje. Stosunek świadczeń do ceny najlepszy w porównaniu z innymi ofertami spływów na Krutyni. (Pan ) Marek osobiście doglądał gospodarskim okiem businessu, często przychodząc do naszego stolika, objaśniając kolejne odcinki trasy. Skąd brał na to czas? Przecież nie byliśmy jedynymi gośćmi na spływach organizowanych przez restaurację. Urocze, miłe kelnerki ubrane jednolicie; świetnie zorganizowani kierowcy sprawiali że czuliśmy się dopieszczeni na maxa. No, może przydałyby się siatki w oknach, bo nie byliśmy jedynymi stworzeniami zainteresowanymi tym znakomitym obiektem, który będziemy polecać kajakarzom, aby nie płacili podobnych cen za spływy pod namiotami i bez posiłków.
Magdalena Podgorska
Magdalena Podgorska2 lata temu
Korzystaliśmy z pakietu spływ plus obiad. Co do organizacji spływu nie mam żadnych zastrzeżeń - wszystko w najlepszym porządku.
Obiad należało odpuścić, bo ciężko będzie zatrzeć zle wrażenie. To, że nie ma żadnego wyboru nawet mnie nie zdziwiło, nie jesteśmy jeszcze ciagle gotowi na fakt, że cześć społeczeństwa nie jada mięsa. Były klopsy - poprosiłam aby moją porcję nałożyć mężowi, a mi zostawić ziemniaki z surówką.
Za chwilę dostajemy swoje dania - mąż ma na talerzu jeden kawałek jakiegoś mięsa.
Pytam kelnerkę gdzie są klopsy ? Zdziwiona i nie widząca problemu odpowiada, że pewnie się skończyły. Gdzie się podziała moja porcja mięsa nikt nie wie.
Napoju do obiadu brak (wiem, wiem, to nie all inclusive) zamawiamy lemoniadę - za 13 zł dostaje szklankę ulepku - wody z cukrem, i plasterkiem cytryny - żenada!
Moja rada ? Podnieść jakość posiłków albo zrezygnować z karmienia gości, bo dobre wrażenie po spływie zostają mocno przyćmione.
Jan Hebel
Jan Hebel2 lata temu
Po długim spływie kajakowym wiadomo, że każdy jest wygłodniały. Tutaj ktoś bystry postanowił rozwiązać ten problem i oferuje w regularnej cenie spływu - czyli tyle ile konkurencja - ciepły posiłek. Pomyślałem, że 70zl za jedną osobę która trzeba zawieźć na start i do tego obiad, to w 2022 roku nie może być nic szalonego, więc się nie nastawiałem, ale jako głodomór nie odpuściłem i podjąłem ten obiad, dostałem bardzo dobry i chrupiący kotlet schabowy z dosłownie górą surówki i ziemniaków. Nie zawiodłem się, za te pieniądze świetna sprawa. Polecam
Zalecane lokalizacje