Restauracja Błękitny Anioł

Przemiła i szybka obsługa, bardzo smaczne dania. Nie wylewa się ilościowo z talerza ale porcje 2 daniowe pozwalają się spokojnie najeść.
Ceny bardzo przystępne.
Uwaga - lokal preferuje/prosi ale nie wymaga - płatności gotówką.
Można kupić piwo z lokalnego browaru i nalewki.

Fajne miejsce z widokiem na Sanktuarium w Świętej Lipce. Przemiła obsługa, dobre jedzonko i co najważniejsze ceny nie powalają. Polecam gorąco.

Jak opinia innych ludzi może być niesłusznie odrzucająca przekonaliśmy się w tej restauracji. Od samego początku przemiła obsługa, pomimo że były wycieczki znaleźli dla nas miejsce na zewnątrz i mogliśmy wejść z pieskiem. Zamówiliśmy 4 różne posiłki i spróbowałem każdego i niemam zastrzeżeń do żadnego z nich. Wszystko było ciepłe i pyszne, podane w odpowiednim czasie. Z czystym sumieniem daje maksymalną ocenę. A cena ? Wszystko drożeje więc niema co narzekać na ceny. Posiłki warte swej ceny. Gorąco polecamy.

Wykupiliśmy obiad dla grupy zorganizowanej (51 osób ), były to standardowe dania; rosół, schabowy z ziemniakami i surówką. Z całej naszej licznej grupy nie było ani jednej niezadowolonej osoby - wszystkim obiad smakował. Porcje duże, obsługa bardzo miła, wszystko było przygotowano i podano na czas. Dziękujemy właścicielce restauracji za organizację, cierpliwość i życzliwość. Z czystym sumieniem możemy polecić ten lokal.

Zamówiliśmy kartacze kaczkę pierogi i mam wrażenie ze w kuchni siedzą 3 babcie które świetnie się znają na kuchni. Zwiedzam dużo restauracji kartacze, okon kaczka pierogi po prostu obłęd szkoda ze nie jest blisko mojej miejscowości na pewno bym co niedziele przyjeżdżał dziękuje wam za super obsługę i pyszne jedzenie oby tak dalej

Przemiła obsługa, kartacze rozpływają się w ustach, zurek i rosół bardzo dobre. Polędwiczki w sosie z zielonym pieprzem pyszne. Ceny przystępne. Zupa i drugie danie w zupełności zadowolą ilością :) W środku czysto i klimatycznie. Polecam

Dobry żurek, szybko podany trochę mało chleba. Nie podobał mi się długi czas oczekiwania na paragon który pani kelnerka położyła na stoliku a i tak musieliśmy zapłacić przy barze.

Wpadłem i zjadłem . Mianowicie flaki ,wyborne dawno takich nie jadłem. Drugie danie to tradycyjny schabowy z ziemniakami i surówką .Kotlet smaczny,nie było do czego się przyczepić. Zamówienie składałem pół godziny po otwarciu lokalu ,szybkość wykonania zamówienia zadowalająca.