Restauracja Yoga
Zamkowa 2, 14-100 Ostróda, Polska
4.4
8 komentarze
PX36+5H Ostróda, Polska
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
poniedziałek: 11–21
Wtorek: 11–21
Środa: 11–21
Czwartek: 11–21
Piątek: 11–21
Sobota: 12–21
Niedziela: 12–21
Wtorek: 11–21
Środa: 11–21
Czwartek: 11–21
Piątek: 11–21
Sobota: 12–21
Niedziela: 12–21
Edit: zamówiliśmy znowu jakieś 10x i wszystkie, WSZYSTKIE wegetariańskie dania, które próbowaliśmy są przeeeeepyszne! Na dodatek mają świetną ofertę - 20 zł za lunch dnia z chlebkiem naan albo ryżem. Staliśmy się stałymi klientami z czego bardzo się cieszymy! Obsługa bardzo miła, jedzenie świeżutkie, aromatyczne, czas dostawy bardzo szybki. Także 10/10!
Super jedzonko, prawdziwie indyjskie. Przepyszne. Czysto. Spokojnie. Nie wiem czemu tak mało gości, ale dla mnie to plus, było cicho i kameralne 😀 - może dlatego że wystrój bardzo skromny, stary bar przerobiony najtanszym kosztem.
Kuchnia genialna, obsługa przemiła, indyjska muzyka w tle nie przeszkadza, stanowi mile wykończenie posiłku. na pewno wrócę, nareszcie dobra restauracja w Ostródzie. POLECAM Z CAŁEGO SERCA
Lokal położony jest w dogodnym miejscu, praktycznie w centrum Ostródy. W okolicy znajduje się bezpłatny parking, postój taksówek, a także największa atrakcja miasta - deptak nad jeziorem i zamek.
Sam lokal i jego wystrój mi się nie podobał. Do sufitu przywieszone były tandetne lampiony i ozdoby z papieru (nazwijmy to zbieraczami kurzu), stoły i krzesła nie pasujące do koncepcji indyjskiej restauracji i w ogóle nic tam nie pasowało do siebie. Brakowało mi tam klimatu, zapachów, muzyki.
Obsługa - nie mam nic do zarzucenia. Byłyśmy tam we dwie, a przy innym stoliku siedziła para więc nie było powodów do tego, żeby coś szło niesprawnie.
Karta dość duża, jednak podzielona na działy, co ułatwiło nam wybór... Były dania wegetariańskie, z pieca tandoor, startery, dania z owoców morza, kurczaka i baraniny, desery, zimne i ciepłe napoje oraz dodatki. Ceny raczej średnie (zważywszy na to, co dostałyśmy) jak na jakość podanego jedzenia. Zamówiliśmy:
* samosy nadziewane ziemniakami i groszkiem z kurczakiem - szału nie zrobiły ale i tak mi smakowały najbardziej z dzisiejszego posiłku,
* krewetki z pieca - chrupiące ale mało wyczuwalne indyjskie zioła,
* kurczaka w kremowym sosie z nerkowcami - słodki, kremowy i dla mnie za mdły, wyczuwalny smak nerkowców i kawałki tych smacznych orzeszków,
* gotowany ryż basmati - duża porcja, ugotowana na sypko i dużo dużo wcześniej przed klientem z jednym ziarnem kardamonu. Był fatalny - jakby stęchły.
Podejrzewamy, że wszystko co dostałyśmy było podgrzane w mikrofali (jedzenie zostało podane 5 minut po naszym zamówieniu, a i słyszałyśmy ten charakterystyczny dzwoneczek mikrofalówki), co dla mnie dyskwalifikuje lokal na starcie...
Niestety zawiodłyśmy się bardzo, bo spodziewałam się aromatów i smaków, które mnie wciągną i uzależnią od siebie. Przykro mi, ale nie wrócę tam ponownie i nie będę polecała znajomym.
Przemiła obsługa, przyjemny klimat, a przede wszystkim pyszne jedzenie ! ;-) Idealna restauracja dla osób lubiących dobrze przyprawione, pikantne jedzenie :-)
W pobliżu sporo miejsc parkingowych, ceny także przystępne.
Dla mnie 5 z plusem