Kuźnia Smaku

TL;DR: Nie jestem zadowolony z obsługi w tym lokalu i serdecznie namawiam do rozważenia innej restauracji - chyba że lubisz ryzyko, a tym samym nie lubisz profesjonalnej obsługi.

1. Zamówienie złożone o 15, z zupą i przystawką - o którą kelnerka spytała czy podać wcześniej.
2. Dopytanie się około 15:45 co się dzieje z zamówieniem "kuchnia wydaje po kolei" - serio podgrzania zupy nie udało się w tym czasie ogarnąć?
3. Najpierw podanie dan głównych 5/6 gościom i zdziwienie, ze chce zrezygnować z przystawki na którą czekałem 75 minut? O którą się kelnerka spytała czy podać wcześniej?!
4. Brak informacji na wejściu jak długo trzeba czekać na zamówienie...

Punkty dodatkowe
5. Wybór dań bardzo przeciętny, o dziwo o braku pierogów zostaliśmy poinformowani już na wejściu - pół plusika.
6. Dania były w większości niesmaczne - z ciekawości spróbowałem zestawu dziecięcego - ktoś chyba kurczaka trzymał w solance, potem w panierce i przypalił na tłuszczu... tak bym to ocenił. Okoń również nie należał do najsmaczniejszych - ilość soli w niektórych kawałkach powalała...
7. Na prośbę o kontakt z kierownictwem - brak reakcji.
8. Żadnego przepraszam czy coś, płatność odbyła się bez słowa ze strony obsługi i tyle.

Obiad dla trojga dorosłych i jednego dziecka 28.08. 2x filet z okonia, 1x sandacz z warzywami, 1x burger z szarpaną wieprzowiną. Żałuję, że tam jedliśmy, bo to co nam zaserwowano to pomyłka. Filety z okonia - ryba lekko nieswieża sądząc po zapachu, na pewno nie smażona na zamówienie, a odgrzewana. Sandacz ok, ale warzywa obok to pomyłka. Nie dość, że z mrożonki, to na pewno nie przygotowane na świeżo. Frytki do okonia słabe, te do burgera lepsze. Obsługa miła. Zwróciliśmy uwagę na jakość jedzenia i zaproponowano nam na koszt restauracji deser, ale podziękowalismy.

Skorzystaliśmy z noclegu i śniadania. Bardzo ładny apartament, czysty, ciekawie urządzony, a co najważniejsze z cudownym widokiem.
Bardzo miła, pomocna i uśmiechnięta obsługa, zeszliśmy spóźnieni na śniadanie, ale nie zrobili z tego żadnego problemu. Jedzenie smaczne, świeże.
Cena bardzo przystępna, przy kolejnej wizycie na pewno tu wrócimy.

Lokal piękny, ale jego potencjał jest zdecydowanie nie wykorzystany. Bardzo skąpe menu, brak jakichkolwiek opcji bezmięsnych (chyba, że ryby rosną na drzewach). Drinki poniżej przeciętnej. Obsługa, na którą trafiliśmy niezbyt komunikatywna, choć miła

Nikomu z naszej 8 osobowej grupy nic nie smakowało - wszystko mega tłuste, mdłe, o wszystko trzeba się upominać ( o sól, o serwetki, o pieprz, ) Na kawę czekaliśmy ponad 20 minut... PS. Sok do piwa podaje się osobno !

Byliśmy na obiedzie z małymi dziećmi i znajomymi. Obiad podany bluskawicznie, naprawdę smaczny kurczak w migdałach, Pani kelnerka zawsze sympatycznie służyła pomocą. Bardzo polecam!

Bardzo dobre jedzenie. Zawsze miło i smacznie 😊

Bylismy tylko na małej przekąsce. Przy małym ruchu czekalismy na danie (flaki) jak na mój gust zbyt długo jak na danie, które nie wymaga wielu przygotowań.