Rezerwat przyrody Głazowisko Bachanowo

Atrakcja słaba, można się przejść na krótki spacer, ale nie należy się spodziewać efektu WOW. Najładniejsza jest rzeka 🙂 ją warto zobaczyć zwłaszcza w słoneczny dzień

Mało jest takich miejsc w Polsce, gdzie można spotkać skandynawskie głazy zostawione przez cofający się lądolód. Widok jest niespotykany, więc warto tu przybyć i pospacerować. Dodatkowo można wybrać się drewnianą kładką do Czarnej Hańczy. Miejsce jest udostępnione bezpłatnie.

Warto zobaczyć będąc w okolicy, trudno sobie wyobrazić ten olbrzymi lodowiec, który pozostawił po sobie tysiące głazów. Z głazowiska można przejść kładką nad brzeg Czarnej Hańczy, żeby spojrzeć w jej krystalicznie czyste wody pełne kamieni obrośniętych czerwonymi glonami. Przy drodze mały parking green Velo, z parkingu do głazowiska jest ok 300 m

Będąc na początku kwietnia zerowa ilość ludzi. Sama atrakcja raczej w formie ciekawostki, zaliczonej przy okazji wycieczki . Miejsce na zaparkowanie auta jest (parking przy Green Velo). Samego spacerku jakiś 1km. Teren pod względem przyrodniczym bardzo atrakcyjny.

Miejsce warte odwiedzenia. Atrakcją są nie tylko dość sporej wielkości głazy naniesione przed tysiącami lat przez skandynawski lodowiec, ale również malownicza dolina krystalicznie czystego potoku Czarnej Hańczy. 40 minut spokojnie wystarczy aby nacieszyć się tutejszymi pięknymi widokami.

Interesujące miejsce, niesamowita ilość głazów na niewielkiej przestrzeni. Bardzo ciekawe zejście po kładce drewnianej do Hańczy

Urokliwe miejsce blisko jeziora Hańcza z którego Czarna Hańcza rozpoczyna swój bieg, urzeka czysta woda i czerwone kamienie na dnie rzeki. Miejsce na terenach prywatnych, użytkowanych rolniczo, gdzie podczas zwiedzania mogą nam towarzyszyć pasące się krowy tak naturalne dla tego krajobrazu.

Makroregion Pojezieże Litewskie, przecudne miejsca.
Głazowisko Bachanowo jest jednym z nich, głazy te z lodowcem przywędrowały tu aż ze Skandynawii i tak zostały nietknięte aż do dziś.