Rezerwat przyrody Strzaliny koło Tuczna

Miejsce bardzo ciekawe, ale zapomniane i zaniedbane.
Bunkry od dawna nieczynne ze względu na zły stan techniczny. A szkoda bo wg Wikipedii jest tam aż 800m podziemnych bunkrów.
Z głównego placu należy kierować się w prawą stronę.

Trochę się sypie od środka bo stropy popękane ale w gorszych miejscach się chodziło. W środku standard nic ciekawego nie ma wszystko co metalowe już rozkradzione :/ ale przynajmniej wszystko czyste zero śmieci. Nie poszedłem w jeden tunel do końca bo nietoperz tam latał jak jakiś Boss do rozjebania xD A trochę ciasno było i nie szło go ominąć ;//

Miejsce świetne. Ale bardzo zaniedbane i niewykorzystane. Pomnik historii, który zamiast stać się perełka na mapie gminy jest ruina.

Chcieliśmy pochodzić wśród zieleni i tak trafiliśmy do rezeratu przyrody Strzaliny. Bardzo fajne miejsca do połażenia że się tak wyrażę, polecam.

Bardzo piękny region rezerwat dużo wzniesień widoki cudo polecamy

Szkoda że obiekt jest niedostępny dla turystów.

Podziemne tunele bunkrów są niesamowite. Także dziś zdumiewa ich potęga oraz precyzja wykonania. Mimo iż ciągną się kilkanaście metrów pod ziemią, mimo że częściowo wysadzili je w powietrze Rosjanie, wewnątrz jest sucho i przewiewne. Tam można zobaczyć absolutną ciemność i poczuć grozę wojny oraz jej absurd. Absurd wznoszenia tak kosztownych i w gruncie rzeczy zbędnych budowli zamiast zwyczajnych domów.

Piękne miejsce, otoczone lasami w dużej mierze liściastymi, głębookimi wąwozami oraz dość stromymi wzgórzami. Niewątpliwie dodatkową atrakcję stanowią bunkry Wału Pomorskiego, których jest tam bez liku :-)