Pokoje w standardzie głębokiego PRLu ,śmierdząco brudno papier toaletowy mokry czasem go brak, a pro po wentylacji grawitacyjnej jest wykonana przez otwory w drzwiach wejściowych z korytarza do pokoju z związku z powyższym nadal ciągnie zimno z dworu oraz hałas -przez innych gości (popijawa spać się nie da) pościel śmierdząca poduszki też w pokojach jest zimniej niż na dworze zabudowa typu szafa na ubrania brak UCIEKAĆ UCIEKAĆ UCIEKAĆ !!!
Ireneusz Panek2 lata temu
Jak ktoś lubi ekstremalne warunki to jest dla niego brak ogrzewania letnia woda po 15 min brud i smród wszędzie wilgoc papier toaletowy poprostu mokry pościel też nie ma komu złożyć reklamaci bo nikogo nie ma takiego dziadostwa dawno nie widziałem dramat
Justyna Ka2 lata temu
Brud, smród i ubóstwo. W pokojach i na korytarzu smród jakby cos zdechło, nikt nie sprząta od wielu lat , w czajnikach 3 cm kamienia , woda śmierdzi , ma metaliczny zapach, strach się umyć i zrobić kawe, pajęczyna zwisa na pół pokoju, właściciel chytry- najpierw kasa potem pokazanie pokoju. Byliśmy na 2 noce , doba trwa od 16 do 8 rano więc o 8 kazali nam wyjść i wrócić o 16 bo na 16 przychodzi cieć do pracy A na czas od 8 do 16 zamykają ten kołchoz, istny PRL ,omijać z daleka!!!
Kord2 lata temu
Na podłodze błoto i kuż chyba z przed roku, pod łóżkami śmieci, prześcieradła brudne, w pokojach śmierdzi. Po korytarzach walają się przedłużacze, woda śmierdzi, ma metaliczny zapach, po kąpieli człowiek jest brudniejszy niż przed. Recepcja to pusty pokój ze stolikiem na środku. Generalnie nie warto tu spać nawet za darmo. Nawet plastikowa szafa za kilka złotych jest zepsuta i naprawiana tekturą.
Plarek12 lata temu
Zrobiłem błąd, że nie przeczytałem opinii przed przyjazdem. W pokoju śmierdzi poduszka bródna jak i reszta pokoju, w mikrofalówce bród utworzył słoje jak w pniu drzewa. Otwory w drzwiach wejściowych do pokoju eliminują poczucie prywatności, a dzwięk chrapania z pokoju na przeciwko spendzał sen z powiek. Nie polecam tego noclegu taniej i lepiej spałem, dla zdesperowanych nie polecam szczęśliwego pokoju nr. 14.
Bartosz Wielgusiak (Facebud)2 lata temu
Słabo... Jedzenie na poziomie szpitalnym. Nie działająca klimatyzacja... "Bo nie" Właściciel tego burdelu jest chory psychicznie. Kompletny brak szacunku do ludzi.. Pokoje hotelowe ? Jednym słowem?? Komuna. Jedyne co zasługuje na pochwałę to kelnerki.. Miłe i urocze dziewczyny Zero gwiazdek dajemy...
Stanisław Poniakowski2 lata temu
Wspaniały hotel , miła uczynna obsługa a przede wszystkim tani i luksusowe warunki.
Daniel2 lata temu
Brak ogrzewania, ciepłej wody no i brud brud brud nic tylko do sanepidu
W pokoju śmierdzi poduszka bródna jak i reszta pokoju, w mikrofalówce bród utworzył słoje jak w pniu drzewa.
Otwory w drzwiach wejściowych do pokoju eliminują poczucie prywatności, a dzwięk chrapania z pokoju na przeciwko spendzał sen z powiek.
Nie polecam tego noclegu taniej i lepiej spałem, dla zdesperowanych nie polecam szczęśliwego pokoju nr. 14.
Jedzenie na poziomie szpitalnym.
Nie działająca klimatyzacja... "Bo nie"
Właściciel tego burdelu jest chory psychicznie. Kompletny brak szacunku do ludzi.. Pokoje hotelowe ? Jednym słowem?? Komuna.
Jedyne co zasługuje na pochwałę to kelnerki.. Miłe i urocze dziewczyny
Zero gwiazdek dajemy...