Z grzywką? Czy bez...

Niestety odradzam. Dlaczego? 1. Salon miał stronę na facebooku i pojawiło się tam kilka negatywnych opinii, więc...strona została zmieniona 2. Wcześniej w odpowiedzi na jedną z opinii - niezadowolonej klientki - pojawił się komentarz pana właściciela o treści, mniej więcej: >"odtworzyłem sobie nagranie z pani wizyty i te wszystkie niby "mądrości" które tam pani wygłaszała" (...) < Naprawdę żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia, ale takiej żenady sama bym nie wymyśliła! Nie przypominam sobie również, żebym kiedykolwiek wyrażała w tym salonie zgodę na nagrywanie mojego wizerunku! Tamta pani również nie i jasno o tym wspomniała: wszystkie te komentarze zostały oczywiście usunięte! 3. Pani właścicielka jest zarozumiała i nieprzyjemna: polecam jakiś szybki kurs obsługi klienta, bo sama umiejętność obcinania włosów to trochę za mało w tych czasach :)

Nie polecam salonu. Fryzjerka Ania wywyższa się swoją "wiedzą" i swoje argumenty popiera tym, że od 15 lat w zawodzie jest, więc uważa, że pozjadała wszystkie rozumy. Stwierdziła, ze kręcone włosy przed podcieciem należy wyprostować i obcinać na sucho. Mówiła o złej pielęgnacji, nie pytając czego używam, nie wiedziała że włosy pielęgnuję od kilku lat i znam się na tym bardzo dobrze. Naturalną koloryzację włosów henną nazwała bardziej niszczacą niż farba fryzjerską. Włosy na końcówkach poszarpane, krzywo ścięte.
Odradzam każdej włosomaniaczce i osobie, która ma jakąkolwiek wiedzę na temat naturalnej pielęgnacji włosów.

A ja nie jestem zadowolona. Pokazalam zdjecie mowiac ze chcialabym cos podobnego aby nadac objetosci wlosom ale moc je tez zwiazac, cos tam moze opadac w kucyku na twarz ale nie pol wlosow (wiem ze kazdy ma inne wlosy, inaczej sie ukladaja i takie samo nie bedzie) jednak pani od razu ze te wlosy z gory beda mialy max 5cm (akurat inna fryzjerka sciela mi tak wlosy ze wrecz wygladaja identycznie jak pokazane na zdjeciu i zadnych 5cm wlosow nie mam). 2h, duzo gadania ktore raczej brzmi jak przemadrzanie sie (bo ja szkole ludzi- ja kilka szkol i kursow w swoim zyciu tez zrobilam i to ze ktos wystapi na takim kursie to nie oznacza ze och i ach najlepszy)-m. Pelno olejkow takich i siakich po ktorych 2-3tyg niemal zdrapywalam ze skory glowy (nie mialam tlustych wlosow przed). Dalo mi do myslenia ze po co myc glowe i suszyc, modelowac i prostowac wlosy (zaznaczylam ze skoro nie moge miec tej fryzury co chcialam to tylko koncowki na prosto podciac z 5 cm) po czym ciecie trwalo z 2min od grzebyka, maszynka... kolejny problem to umawianie wizyt- mama chciala mimo wszystko zobaczyc jak czesanie wyglada- umowila sie na wizyte, a okazalo sie pozniej ze nie byla zapisana na ten dzien tylko 2 tyg wczesniej na inny, mimo ze w jej grafiku takie godziny i dni absolutnie nie wchodza w gre. A pani mimo ze mama odnalazla kartke z wizyta to dalej swoje. I wizyta byla do jednej fryzjerki, a na miejscu sie okazalo ze jej nie ma bo jak to powiedziala obecna na miejscu fryzjerka ’no bo i po co nam ona’ ?? 😳 od urodzenia mieszkam w Piasecznie i to chyba najgorszy fryzjer u ktorego bylam.

Tydzień czekania po czym odwołują na 2 godz przed wizytą. Niepoważne i mało profesjonalne traktowanie klienta. Nie polecam!

Bardzo miła atmosfera, super wnętrze! , dużo przestrzeni , ceny dobrze dobrane , wszystkie oczekiwania spełnione ,ideolo!!
Bardzo cieplutko polecam wszytskim🙂

Świetny salon, pełny profesjonalizm. Polecam serdecznie

Nowoczesy salon. Pani Ania jest bardzo profesjonalna i dba o szczegóły. Polecam :)

Bardzo sympatyczna atmosfera w salonie ceny przystępne serdecznie polecam