Salon Fryzjerski "Ewa"

Trzy gwiazdki ponieważ Pani Kasia która tam pracuje , niestety nie wie co to znaczy cieniowanie włosów . Zrobiła mi straszne schody , musiałam Zapłacić w innym salonie za naprawę tego tragicznego dzieła. Poza tym byłam kiedyś u Pani Zyty , tę Panią mogę polecić oraz strzyżenie męskie u innych Pan również oceniam bardzo dobrze . Salon czysty i odnowiony .

Minął miesiąc od mojej wizyty u Pani Iwony w owym salonie, a ja dopiero teraz doszłam do siebie. Do salonu udałam się z konkretnym zdjęciem fryzury, które chciałabym. Niestety wyszłam z płaczem. Moja fryzura była zupełnie inna, nieumiejętne cìecie ze "schodami". Dodatkowym minusem było zniszczenie mi włosów po rozjaśnianiu . Nie polecam. Zdjęcia fryzury, która miała być i po obcięciu dołączone.

Fajny zakład fryzjerski, zawsze uda się znaleźć dogodny termin a obsluga to świetni fachowcy.
Zarówno syn czy ja zawsze jestesmy bardzo zadowoleni z efektów.Ceny są przyzwoite, nie wygórowane.Dziekujemy p.Basi i polecamy salon fryzjerski "Ewa" .

Moja mama udała się na cieniowanie włosów do Pani Kasi która jej te włosy totalnie zniszczyła, myśle ze osoba nie znająca się na fryzjerstwie wykonalaby to lepiej, z włosów powstały jedne wielkie schody.

Po umówionej dwa tygodnie wcześniej wizycie na miejscu okazało się że fryzjerki nie ma" bo coś jej wypadło" I niestety nikt nas o tym nie poinformował. Ponadto obecne fryzjerki które były w salonie i siedziały na fotelu nie podjęły się obcięcia dzieci argumnetujac to że dzieci się ruszaja. Hm. Salon pozostawię wiele do życzenia.

Po przyjściu do salonu na umówioną wcześniej wizytę okazało się, że fryzjerki nie ma i nie zostałam o tym poinformowana...

U Ewy króluje Pan Mariusz. Ma lepszy fotel, lepsze stanowisko, lepsze kosmetyki, większy skill i strzyże tylko mężczyzn. Strzyżenie u niego to prawdziwa przyjemność. To nie wstyd że sprawia mi przyjemność dotyk innego mężczyzny

Wszystko super, usługa klasa, Pan Mariusz 10/10, Paulina też, tylko jako salon jesteście 100 lat za konkurencją.
Bo umówić wizytę tylko przez telefon.
A telefon odebrać nie łaska, ale z drugiej strony co to za robota jak fryzjerzy mają telefony ogarniać.