MAX USŁUGA Mariusz Stefanowicz Sp. J.

Kupiliśmy Auto u Pana Piotra, natomiast wydawał nam Auto, Pan Patryk . Konwersacja z Panem Patrykiem, była super, widać że to fanatyk aut. Pokazał i powiedział nam wszystko na temat Suzuki Vitary . Skrupulatnie przeszkolił nas z każdej opcji w aucie. Wspólnie dojechaliśmy na stację, zatankowaliśmy i jego porady w trakcie jazdy, byly bezcenne bo przechodziłem z manuala na automat. Panu Mariuszowi i Panu Piotrowi, dziękujemy za możliwość wydania auta w sobotę. Ponieważ w tygodniu przy moim trybie pracy jest to niemożliwe. Dziekuje super ekipo i Polecam nie 100 %a w 200 %

Nie dam jedynki, bo tak źle nie było. Nie odstają pod względem obsługi zbyt od polskich standardów lecz brakuje na prawdę wiele do niektórych konkurentów (sąsiedzi np.). Panowie od sprzedaży tytanami sprzedaży również nie są. Auto kupiłem lecz nie poszło to tak jak zakładałem. Panowie chyba nie są świadomi, że przez drobnostkę stracili nabywcę outbacka. Cóż, ja to samo dostanę gdzie indziej. Trudne czasy, dlatego zastanawia brak dbałości o klienta. Byli mili jednak to raczej wynikało z procedur niż ich usposobienia. Pozdrowienia dla starszego pana z nissana (jako jedyny dawał rade).

Bardzo dziękuje salonowi za jego "profesjonalne" podejście do obsługi klienta. Dzięki Państwu miałem "przyjemność" dostać wezwanie sądowe, z ubezpieczalni Uniqa mimo, że ubezpieczenie było opłacone w dniu zakupu auta w salonie (Warta). Dodatkowo auto było brane w leasing, a Państwo podali mnie jako właściciela auta, którym w praktyce nie jestem. ŻENADA!

Bardzo sprawna obsługa, autko zastępcze na czas naprawy, POLECAM!

Serwis ok, niestety sprzedawca aut nie posiada wiedzy co posiada sprzedawany model, nie wie jak włączyć funkcje np.temponat. Sprzedawca odsyła do instrukcji zamiast samemu pokazać co i jak włączyć w aucie.

Bardzo uprzejmi panowie ale niestety nie jest to serwis z prawdziwego zdarzenia, może dla tego że w takich serwisach jest extremalnie drogo jak sami mówią "milion dolarów" za orygianlną część więc jak mieli nabrać pary kiedy odwiedza ich tylko flota. Rutynowe przeglądy tak ale powypadkowe auta i skąplikowane usterki polecam oddać gdzie indziej.

Korzystam z serwisu Subaru MAX USŁUGA od kiedy kupiłam od tego salonu swoje auto 3 lata temu. Za każdym razem jestem pozytywnie zaskoczona - tym, że potrafią znaleźć czas na serwis bez wcześniejszego umówienia się, kontaktowością i szczerością Pana Golonki i Pana Łuczaka, zawsze umytym samochodem - jednym stwierdzeniem, przyjechanie do serwisu nie jest katorgą, a nawet przyjemnym obowiązkiem.
Obsługa serwisu jest bezkonfliktowa i rzeczowa - po dużym serwisie na 60000 zmieniałam opony i ukręciła się główka szpilki przy nakrętce - przyjechałam do MAX USŁUGA i w 15 minut miałam wymienioną bez pytań i bez opłaty, chociaż auto jest po gwarancji. Wiem, że nie spotkałabym podobnej obsługi w innym, największym, salonie i serwisie japońskich aut w Olsztynie (poparte doświadczeniem).

Jeżeli chodzi o serwis Nissana jestem bardzo zadowolona z obsługi. Polecam. Natomiast obsługa w Subaru jest naganna. Pan z obsługi zwrócił mi uwagę, iż nie mam opierać się o auto bo wgniotę blachę. Zostałam poinformowana że w autach wystawowych jest coraz więcej wgnieceń ktorych dokonują oglądający. To jaka jest trwałość i jakość tej blachy w Subaru skoro przeciętny człowiek opierając się o auto może zrobić wgniecenie? Kpina😀😀😀😀