Pod Tężniami

Proszę uważać, jeżeli Państwo chcą przyjechać. Na stronie internetowej, przez telefon, nawet na bramie ośrodka nie ma absolutnie takiej informacji- jest obowiązek noszenia maseczek!
Ośrodek reklamuje się jako medyczny, kierownicy twierdzą, że w obiektach medycznych jest obowiązek zakładania maseczki, ale w strefie restauracyjnej, kawiarnianej już takiego obowiązku powszechnie nie ma, natomiast w tym ośrodku jest.
Ceny niebotycznie wysokie- obiad dla osoby z zewnątrz 70 zł/osobę ( dla porównania tyle kosztuje obiad w hotelu Grand Lubicz nad morzem) a jakość jedzenia w ogole bez porównania- osobiście smaczniejsze jadaliśmy w barach mlecznych.
Strefa basenowa też wychodzi drogo w porównaniu z innymi basenami. Obsługa basenu, jak wspominano już w innych opiniach poniżej krytyki, problem z wystawieniem prostej faktury.

Wysoki poziom obsługi, zakres medyczny bardzo szeroki, kardiologia, neurologia, reumatologia czy okulistyka - to zauważyłem . Personel życzliwy, uczynny i wysoce merytoryczny, Bardzo dobrze radzą sobie z zarządzaniem takim tłumem, takze z roszczeniowym nastawieniem co zapewne wynika że specyfiki pacjentów. Nie bywam zbyt czesto w takich miejscach a tu ujął mnie profesjonalizm i chęć pomocy. Oczywiście płacimy tu za pobyt nie mało ale życzliwość jest darem. Wysokie standardy osób z którymi miałem do czynienia przekonały mnie do tego miejsca I świadczą o kwalifikacjach Zarządu placowki. Jednak jest też coś co budzi moją refleksję, zauważyłem częste wyrzycanie resztek jedzenia na stołówce. Niestety goście pałaszują oczyma przez co ładują sobie sami zbyt dużo żeby to zostawić do wyrzucenia. Smutne to marnotrawstwo. Wygodny parking i piękny park .

Obsługa recepcji basenowej to czysta kpina. Pan tam pracujący nie potrafi odebrać telefonu, a jak to raczy zrobić to od razu odkłada słuchawkę i nic się nie zdążyliśmy dowiedzieć.
Podejście człowieka tam pracującego, który akurat był (łysy w okularach) do klienta spoza ośrodka jest fatalna. Ten pan pracuje tam za karę. Takie odnieśliśmy wrażenie.
Odnosi się do ludzi z pogardą, głupimi tekstami, myśli, że zabłyśnie, a tylko potrafi rozczarować.
Skoro nie potrafi normalnie rozmawiać to może zmiana pracy na inną np. zamiatanie ulic lub konserwatora powierzchni płaskich byłaby mniej wymagająca niż praca na recepcji, gdzie stałe ma kontakt z klientem.
Cena godziny odwiedzin tego przybytku to koszt w sobotę 35 zl od osoby. Zero zniżek dla rodzin i studentów. Za 4 osoby, w tym 2 dzieci zapłacilibyśmy 140 zł!!!
Proponuję omijać szerokim łukiem lub jechać "na inny basen", co sam zasugerował niemiły pan z recepcji.

Ceny z kosmosu 35 zł za godzinę, bez zniżek dla dzieci i studentów. Zatem dla 4 osób, w tym dwoje dzieci byłby to koszt 140 zł!!! Sarkastyczna obsługa, która mówi nam po co przyjechaliśmy skoro są baseny w Toruniu. Pan z recepcji telefonów nie odbiera, bo podobno tyle ludzi, a nikogo nie było. Podobno potrzebuje asystentki. Totalne zniechęcenie klientów. Obróciliśmy się na pięcie i pojechaliśmy do innego obiektu, co polecamy wszystkim. Nie warto się tam fatygować!!! Nigdy nie wrócimy, choć przed cyrkiem z covidem regularnie przyjeżdżaliśmy.

Wystawiam tę opinię na prośbę mojej cioci, która spędziła w Państwa ośrodku tydzień sylwestrowy: Pobyt w miarę udany, dobre jedzenie, dobrze zorganizowana sama noc sylwestrowa. Na wielki minus, stąd tak słaba ocena, długie kolejki przy recepcji. W dniu przyjazdu długie oczekiwanie na obsługę, w kolejne dni też trudno było podejść, chociażby po to, aby się rozliczyć. Choć pracownicy recepcji dwoją się i troją, są bardzo mili, to jest ich po prostu za mało na tak wielki obiekt.

Zupełnie inaczej zapamiętałem to miejsce. Teraz w pokojach nie ma nawet czajnika. Można nalewać wodę z dystrybutora, ale nie leci ciepła. W restauracji trzeba mieć maskę, choć obowiązek jej noszenia jest tylko w szpitalach, a nie w hotelu. Pokój na 3 osoby jest bardzo mały i nie ma jak rozłożyć kanapy, bo nie ma na nią miejsca. Na basen można wejść tylko raz dziennie, jeśli chcesz wejść drugi raz, to musisz płacić.

Wrocilismy tydzień temu. Bylismy 2 tygodnie prywatnie.Wszystko bardzo nam sie podobało . Obsluga , pokoj , zabiegi. Tylko pan od masarzu byl bardzo niesympatyczny. Corka poszla tam tylko trzy razy i wiecej nie chciala. Ja rozumiem ze lepiej masowac piekne dziewczyny ale do niepelnosprawnych trzeba troche empatii wykazać. Nie wszyscy przyjezdzaja do SPA dla relaksu. Pozdrawiamy cala zaloge . Po za tym nieszczesnym masazem wszystko bylo ok.

Piękny nowoczesny obiekt z fantastyczną obsługą. Zabiegi profesjonalne, kuchnia wyśmienitą. Przyjeżdżam od wielu lat i nigdy się nie zawiodłem. Pobyt w Klinice Pod Tężniami jest bardzo fajny o każdej porze roku. Atrakcje kulturalne zawsze na najwyższym poziomie. Polecam bardzo wszystkim pobyt w tym sanatorium. Ciechocinek to bardzo miłe i przyjazne miasto.