Miałam okazję spać w internacie podczas pobytu w Rawiczu, bardzo miło wspominam pobyt, może dlatego, że byłyśmy w wakacje i całe piętro należało do nas, cisza i spokój, łazienka na korytarzu ale tak jakby prywatna, czysta, z umywalkami gdzie zawsze było mydełko, pralka także się znajdowała, można było sobie na spokojnie coś uprać, kuchnia tak samo, super wyposażona, tylko patelnie mieli już w kiepskim stanie i faktycznie wypadałoby ją zmienić na nową, w pokoju miałyśmy lodówkę i czajnik oraz filiżanki, czyli wszystko co było nam potrzeba. Toalety oddzielnie ale też zawsze czyste wyposażone w papier. Z minusów to to, że leciała nam zimna woda z prysznica ale akurat byłyśmy w okresie ponad 30 stopniowych upałów więc nam to nie przeszkadzało, trochę było gorzej jak temperatura zeszła do 20 kilku stopni i prysznic stał się nieco nieprzyjemny, jednego dnia leciała nam brązowa woda, ale ze względu na przeprowadzane obok roboty kanalizacyjne. Bardzo miła pani przychodziła do nas na wieczór, gdzie zawsze potrafiła zagadać. Jako minus też muszę dać to że nie można zostawać tam na weekendy w okresie wakacyjnym i specjalnie na dwa dni musiałyśmy się przenosić w inne miejsce. Ogółem jednak polecam, jest to fajna baza noclegowa podczas wakacji i przede wszystkim tania.
