/Lublin Voivodeship/Szkoła

Szkoła Podstawowa im. Marty z Budnych Łosiowej w Niemcach

Szkolna 23, 21-025 Niemce, Polska

Szkoła Podstawowa im. Marty z Budnych Łosiowej w Niemcach
Szkoła
2.4
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
9J58+4X Niemce, Polska
+48 81 756 15 94
spniemce.edupage.org
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
poniedziałek: 5–20
Wtorek: 5–20
Środa: 5–20
Czwartek: 5–20
Piątek: 5–20
Sobota: Zamknięty
Niedziela: Zamknięty
Napisz recenzję
V,
V,2 lata temu
Dałam jedną gwiazdkę, ponieważ chodzę do tej szkoły już 7 lat i jak na razie uczenie się tutaj jest horrorem. Jest teraz nauka zdalna która ma swoje plusy, ale też również minusy. Wielu nauczycieli krzyczy na uczniów łamiąc tym samym regulamin. Zadawane jest bardzo dużo, szczególnie z polskiego. Czasem naprawdę chce się być na tych lekcjach, tym bardziej że niektóre nauczycielki są miłe, nie krzyczą i po prostu tłumaczą o co chodzi. Jednak większość nauczycielek zbyt szybko się denerwuje co skutkuje tym, że dostaje się ocenę niedostateczną lub po prostu mówione jest uczniom że następnym razem się ją dostanie, gdy ten znów czegoś nie zrozumie lub nie będzie uważał na lekcjach. Przyczepie się również do nauczycieli od wychowania fizycznego, którzy przeważnie siedzą na telefonach i nie zwracają tak naprawdę uwagi na to co dzieje się na sali. Uczniowie też są niemili. Praktycznie w każdej klasie da się zauważyć, że wszyscy trzymają się razem, ale zawsze jest ta jedna najgorsza osoba, którą inni obgadują i się z niej śmieją. Oczywiście ja zgłaszałam do nauczycieli każde docinki i zawsze słyszałam, że wszystko będzie dobrze i porozmawiają z danym uczniem, a w rzeczywistości nie robili nic i było tylko coraz gorzej. Za dużo jest sprawdzianów, kartkówek + oceny są obniżane za najmniejsze problemy. Gdy była jeszcze nauka stacjonarna potrafiłam mieć lekcje od godziny 7 do nawet 14-15. Nauczyciele nie zauważają tego, że mamy też inne przedmioty i czasami możemy nie zrobić pracy domowej, bo po prostu jesteśmy zmęczeni, tym bardziej, że siedzimy przed komputerem po 7-8 godzin dziennie i nawet w weekend nie możemy odpocząć bo trzeba robić prace domowe. Mam również problem do tej jednej - jedynej klasy, która według mnie jest jak na razie najgorszą w całej szkole - mowa tutaj o klasie 7B. Wychowawczynią jest miła pani, aczkolwiek wiem, że wszelkie problemy często były do niej zgłaszane, a ona obiecując, że porozmawia z kimś to oczywiście cały problem był ignorowany. Uczniowie w tej klasie też są ''toksyczni''. Przykładem jest to, że na lekcjach wychowania fizycznego, gdy ktoś np. podczas siatkówki nie odbije piłki, każdy na niego krzyczy, że nic nie umie, a nauczyciel ma to najzwyczajniej w świecie gdzieś. Tak samo pani od matematyki. Mimo bycia dość nerwową osobą - rzeczywiście chce czegoś nauczyć, ale gdy ktoś nie rozumie tematu to albo zaczyna krzyczeć albo pyta czy ta osoba uważa na lekcji czy po prostu sobie gra. Według mnie najlepszą nauczycielką jest pani od języka niemieckiego oraz pani psycholog, która jako jedyna rozumie wszystko i chętnie każdego wysłucha. Podsumowując - ta szkoła jest jak na razie dla mnie najgorszą i nie polecam.
Stachu
Stachu2 lata temu
SKŁADNIKI
8 SZTUK
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
2 łyżeczki cukru pudru lub kryształu
1 łyżka cukru wanilinowego
2 jaja
1/2 szklanki oleju roślinnego (np. słonecznikowego) lub roztopionego masła
1 i 1/3 szklanki mleka

PRZYGOTOWANIE
Mąkę wsypać do miski, dodać proszek do pieczenia, sól, cukier, cukier wanilinowy. Wszystko wymieszać a następnie dodać jajka, olej roślinny oraz mleko. Zmiksować mikserem na gładką masę, tylko do połączenia się składników. Ciasto można odstawić aby odpoczęło (na około 15 minut), ale nie jest to konieczne.
Rozgrzać gofrownicę. Gofry piec przez około 3 - 3,5 minuty lub przez czas podany w instrukcji gofrownicy. Nakładamy ciasto chochlą i wypukłą stroną łyżki rozprowadzamy ciasto dokładnie po całej powierzchni.
Gofry po upieczeniu odkładać na metalową kratkę. Posypać cukrem pudrem i polać syropem klonowym. Lub podawać z ulubionymi dodatkami np. marmoladą, dżemem, owocami i bitą śmietaną.
Queen
Queen2 lata temu
Przeżyłam 9 lat w tej szkole z tym, że pod starą nazwą. Nie mogłam wyobrazić sobie większej radości w momencie, gdy opuszczałam te mury i poszłam do szkoły ponadgimnazjalnej w Lublinie. Na miano prawdziwych nauczycieli zasługują według mnie jedynie dwie Pani oraz Pan. Większość lekcji mijała jedynie na opowiadaniach nauczycieli na temat ich własnych rodzin, mając potem pretensje, że ktoś czegoś nie rozumie. Może to tylko mój pech, a może szara rzeczywistość ale nie było tutaj nawet mowy o osiągnięciu dobrych ocen. Uważanie miały oczywiście osoby z bogatszych rodzin, dające nauczycielom prezenty. W podstawówce na koniec roku szkolnego dostałam niższą ocenę jedynie przez to, że pani zgubiła mój test! Po dzisiejszy dzień pamiętam, jak rodzice zgłaszali to, że rówieśnicy mi dokuczają i obrażają, a wychowawczynie potrafiły bronić takie osoby, twierdzić że przesadzam. Zero pomocy, zrozumienia i jakiegokolwiek wsparcia. Daje 2 gwiazdki, bo dobrze wspominam jedynie lekcje języka polskiego, matematyki oraz geografii, gdzie nauczyciel rzeczywiście chciał czegoś nauczyć, mimo bycia strasznie surowym. Dopiero inna szkoła otworzyła mi oczy, gdzie się wcześniej uczyłam. Oczywiście na koniec 3 klasy gimnazjum usłyszałam jedynie od pewnej pani, że do niczego w życiu nie dojdę i nic nie osiągnę.
Dawid a
Dawid a2 lata temu
nie daj Boże z taką pielęgniarką, żeby coś dziecku w szkole się stało... Nie do pomyślenia
Kamil Kasperek
Kamil Kasperek2 lata temu
Jedna z większych szkół w okolicy. Po zmianie dyrekcji ciężko powiedzieć czy staje się lepsza czy gorsza
Joanna Pańczyk
Joanna Pańczyk2 lata temu
Bardzo miłe panie nauczycielki.
Este Kruk
Este Kruk2 lata temu
Ta szkoła jest najgorsza. Nauczyciele są do niczego, wstawiają uwagi totalnie za nic. A wiedza jest do niczego.
Cool Kura
Cool Kura2 lata temu
Mi się podobało, poza paroma nauczycielami poziom wysoki, do tego są szafki, duża stołówka, nowe sale. Wspominam dobrze.
Zalecane lokalizacje