Szkoła Podstawowa w Józefosławiu

Szkoła dość przyjazna była 4 lata temu jak ją kończyłam, wielu nauczycieli umożliwiało dostanie dobrych ocen, gdyż wiedzieli jak bardzo są one potrzebne w rekrutacji. Dobrze wspominam ostatnie lata, jednak początki przypominają bardziej rozgardiasz i harmider, brak indywidualnego podejścia do ucznia. Trzeba wiedzieć do kogo i z jakim problemem się zgłosić, nie zawsze psycholog czy pedagog potraktuje to poważnie. Mimo tego jednak szkoła ta umożliwiła mi dalszą naukę i rozwój, oraz nauczyła mnie odrobinę survivalu czyli jak przetrwać w gąszczu, z powodu ogromnego przeludnienia.

Miło, czysto, a słownictwo uczniów na boisku... godne młodego Polaka.

nic się nie nauczyłem nie polecam nikomu tej szkoły. Dostałem uwagę za to że nie mam maski choć akurat zakładałem.

Dominika Zapolska zgadzam sie
Ziemia jest płaska

Szczerze, nie polecam tej szkoły na początku Szkoła wydaje się być przyjazna, ciekawa i fajna. Lecz tak nie jest, nauczyciele próbujący cię zdemoralizować zniszczyć twoje zdolności, pasje, wiedzę to normalne. Jak się nie jest dobry z danego przedmiotu, to zamiast pomóc i wesprzeć ucznia, tym bardziej się go psuje i marnuje. Na dodatek wyśmiewa się go przy całej klasie, Nauczyciele pracujący w tej szkole, nie mają zbyt dużej wiedzy na temat nauczania, bo nie każdy jest 5-tkowym uczniem, a kto nie jest ten jest gorzej traktowany oczywiście nie mówię tu o wszystkich nauczycielach aczkolwiek o większości. Przejdźmy do kolejnej kwestii, Przerwa w tej szkole przerwy są za głośne niestety w tej szkole nie zezwala się na używaniu telefonów komórkowych tak więc, jest głośno po takim hałasie boli głowa, uszy i jest się zmęczonym. Dzieci z 7 i 8 klas są PRZEMĘCZONE nie mają prawie żadnego odpoczynku, mają ciągle jakieś kartkówki i sprawdziany, I nie mają czasu zrobić ich własne pasje, a to w tym wieku jest bardzo ważne. Co do obiadów, muszę przyznać, że są one dobre zrobione porządnie. Wnioskując mam nadzieję, że podejście Nauczycieli do uczniów zmieni się na milsze, przyjazniejsze i będą oni uczyć z pasją. Wprowadzą nakaz używania telefonów komórkowych na przerwach, będziecie umiarkowana ilość sprawdzianów i kartkówek by dzieci mogły rozwijać swoje pasje i zainteresowania. Wtedy byłbym ucieszony, i dałbym z pewnością 5 gwiazdek i miałbym dobrą opinię o tej szkole, lecz tak nie jest i się pewnie to nie zmieni.

Pozdrawiam.

Jedna rzecz w dzisiejszych czasach zastanawia, dlaczego władza kościoła nad szkołą świecką jest tak wielka. Pan Dyrektor - bardzo miły i sympatyczny człowiek - ale opowiada o tym iż próbował u biskupa uzyskać zgodę na jedną lekcję religii, ale się nie udało. To znaczy że nie jest Pan dobrym menagerem i słabo się Pan starał - w innych szkołach do których uczęszczają dzieci znajomych jakoś się udało, a przecież to ten sam biskup podejmował decyzję. Lekcje religii w środku dnia lekcyjnego, nie na końcu, nie na początku, ale w środku tak jak chce tego kościół i biskup. A gdzie prawa dzieci ateistów? Panie Dyrektorze? Zgadzam się z opinią poprzednika, że mimo iż szkoła jest bardzo fajna to jednak niepokojąca jest uległość wobec kościoła. Nie mam problemu z tym że w większości moi rodacy to katolicy - też kiedyś byłem, ale kiedyś do kościoła ludzie chcieli należeć, a teraz są zmuszani poprzez różnego rodzaju sprytne zabiegi. Panie Dyrektorze proszę o jak najszybsze przebudowanie planu lekcji i wyrzucenie lekcji religii na początek lub koniec dnia zajęć, oraz o ponowne wystąpienie do biskupa o jedną lekcję religii w tygodniu, a zamiast drugiej zrobić dodatkowy WF lub językową

Okropna jest ta szkoła chodzę to klasy 5 a pani Tamara nie może mnie normalnie nauczyć tylko pokazuje jak to ona robi

To powinno być 5 gwiazdek bo szkoła wygląda dobrze, dyrektor robi bardzo dobre wrażenie, ale... ale wrzucono lekcje religii w środek planu zajęć. Tyle się mówi o tolerancji i poszanowaniu praw innych, ale tutaj się tego nie robi. Dlaczego dzieci które na religię nie uczęszczają mają czekać godzinę w tzw okienku. Przecież układając plan zajęć można te lekcję zrobić jako pierwsze albo ostatnie. Wrzucanie ich w środek nie spowoduje że zapisze dziecko na religię. Panie dyrektorze proszę jak najszybciej to zmienić, chyba że faktycznie rządzi tutaj inny "dyrektor" to trzeba uprzedzać rodziców