Gimnazjum w Zabrzu im. Polskich Himalaistów

Może znacznę od tego, co myślę o tej szkole.
„To miejsce nauczyło mnie przetrwania w dziczy”
Powinnam raczej zacząć od plusów.
Największym z nich były tablice multimedialne, których nauczyciele czasami używali. Mogliśmy na nich oglądać różnego rodzaju filmy. Od edukacyjnych po zwykłą rozrywkę pod koniec roku. Na lekcjach biologii korzystaliśmy z strony „quizizz” jako powtórzenie działu. Niestety nie każdy nauczyciel ich używał. Mamy tutaj dużą ilość nauczycieli, ale tylko niektórych z nich naprawdę szanuje. Na wyróżnienie zasługują nauczyciel polskiego, chemii, poprzednia nauczycielka angielskiego, oraz poprzednia nauczycielka matematyki. Niestety te dwie już nie uczęszczają do naszej szkoły. Dydaktycy tych przedmiotów naprawdę potrafili uczyć i sprawiali, że nauka jest łatwiejsza.
O innych nauczycielach nie będę mówić.
Przejdę do następnego aspektu.
Nauczyciele nie radzą sobie z uczniami, których bez problemu można nazwać zwierzyną. Cała klasa obrywa za szóstkę osób z lewych tylnych ławek. Dwa lata temu chodził do nas uczeń, który bez żadnych konsekwencji krzyczał do nauczyciela „Darek ku**o!”
W ciągu 3 lat nie pojechaliśmy na ŻADNĄ wycieczkę. Byliśmy 4 razy w kinie. Nic poza tym. Całe trzy lata siedzimy w tej szkole bez żadnego wyjazdu. Choćby jednodniowego.
Moja ostateczna ocena to 2 gwiazdki.
Gdyby nie nauczyciele, którzy nie mają pojęcia o nauce, gdyby nie toksyczni uczniowie, gdyby jakieś urozmaicenia w tej szkole, napewno dałabym więcej.

Najlepsza szkoła ! ;-)

Hujowe, nie polecam.

Hujowe, nie polecam.

(Przetłumaczone przez Google) Niezbędny

(Wersja oryginalna)
W a Essential