Jeśli ktoś mówi że tam było dobrze to się myli. Byłem tam rok - kilka lat temu. Przywiązywanie kajdankami do kaloryfera (zbiegłego, po czym złapanego wychowanka), to jest normalne? Kazanie mu klękać i tak całą noc. Albo ogólny zakaz używania telefonów. Brak kontaktu z rodziną, dopóki ktoś na stacjonarny nie zadzwonił. Jeszcze zanim się zaaklimatyzujesz, to ukradną ci wszystko co możliwe i zastraszają, a wychowawca powie, że jak masz jaja to sobie radź. Pan Korzeniowski. To nie była resocjalizacja w żadnym stopniu, tylko gnębienie przez innych i demoralizacja. Jedyne z czego mogę być dumny to z tego, że trafiłem tam przez pomyłkę i przez to wiedziałem jak się mniej więcej zachować i miałem jako jedyny najwyższą grupę. Jeszcze tylko wspomnę że dyrektor główny był normalny, ale jego zastępca bił wychowanków w swoim gabinecie. Nie dziwię się że było tyle ucieczek. Ale trzeba było się przemęczyć. Dziękuję.
Ewa Sankowska2 lata temu
Mój krzesniak był tam ciogle uciekal z tego ośrodka. Dziecko uciekło miesiąc temu z ośrodka. Znalazł się w krytycznym stanie. Powiedział co się tam dzieje. Był gnębiony psychicznie bity przez kolegów zabierali mu wszystko co się dało. Jak poszedł się poskarżyć to jeszcze gorzej mnial. Dyrekcja zapewniała ze się nic nie dzieje. Dziecko jest wystraszone stanie psychicznym wykończone. Czemu nikt nie regaruje na to żaden sąd ani oświata.
Elżbieta Zakrzewska2 lata temu
moj syn jest tam dwa tygodnie zostal dwa razy juz pobity jest zastraszony boi sie tammjest sam element sa tam za pobicia napady i kradzieze nie dawajcie tam swoich dzieci tam jest sama patologia dzieci sa bite i zastraszane z dala od tego osrodka
Patrycja Oppat2 lata temu
Jak najdalej od tego ośrodka !!!! Pan powiedział że pracują " z powołania " ale to powołanie chyba się mija z celem ! Pozwalają bić, zastraszać przez inne bachory ! To nie są już dzieci skoro dopuszczają się takich czynów ! Nic dziwnego że dzieci stamtąd uciekają skoro jest tam aż tak źle . Skarga wraz z obdukcja na wychowawców i te "dzieci" są już w drodze do sądu nie pozwolę na takie traktowanie !
Aneta d Bieszke2 lata temu
Jedna wielka masakra. Ośrodek ma na celu dobro dzieci wyciągnąć ich z demoralizowanego życia a sami pozwalają na demoralizację kupujac im papierosy. 🤦♀️ Nie jedno ucieka pobite i zastraszone.
Agnieszka Wiśniewska2 lata temu
Skoro opinie niektóre są negatywne dlaczego nikt z tym nic nie robi przecież mogliście to zgłosić
Marcin Nowakowski2 lata temu
Witam serdecznie przebywalem w tym ośrodku wychowawczym w Lidzbarku Warmińskim byłem wychowankiem w roku 1997 do 1999 w grupie 7 u Pana sztafarka wychowawcy pamiętam też derektora szkoly Wiesława kota wychowawców niektórych pamietam z nazwisk pienczioszko komar wieczorek pani kacak ukończyłem szkole zawodowa i przyłączenie jako ogrodnik sadownik mojm wychowawca klasy byl pan Grzegorz Wójcik. Pozdrawiam serdecznie. Były wychowanek. Marcin Nowakowski z Włocławka.
Karolina Bentkowska2 lata temu
Brak słów na to co tam się dzieje, wychowankowie robią co im się zywnie podoba, kradną i katuja innych wychowanków. Mój brat trafił przez kilku debili do szpitala z urazem czaszki bo go pobili deska i doniczek mu na głowie rozbili tffuu powinni tą mordownie zamknąć
